Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Chłopak który kocha sport, ale w pewnym momencie życia zagubił się.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 7663
Komentarzy: 108
Założony: 13 maja 2014
Ostatni wpis: 30 stycznia 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
PrzemoOSW

mężczyzna, 32 lat, Oświęcim

186 cm, 81.80 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

16 maja 2014 , Komentarze (3)

Witam was w ten piątkowy wieczór niestety pogoda umnie jest mega kiepska, cały dzień pada, i dzisiaj tak jak wczoraj tylko siłownia, ale tak czy siak ledwo chodzę bo dzisiaj nogi były robione na siłowni. Dieta 100% spełniona noo dobra jeszcze został mi ostatni posiłek, ale zaniedługo idę go robić. Miłego piątku. 

15 maja 2014 , Komentarze (2)

Właśnie zrobiłem sobie kolację pierwszy dzień zakończony sukcesem choć nie biegałem dziś bo pogoda masakryczna to jednak siłownia zaliczona tak samo dieta zrobiona w 100%. Bardzo jestem zaskoczony tymi posiłkami, nigdy nie jadłem tak skomponowanych rzeczy i pare składników w życiu bym nie zjadł, ale jak się zrobiło od początku do końca tak jak napisane to bardzo mi smakowało. Umieszczam piosenkę która mi towarzyszyła dzisiaj na siłowni i podczas gotowania.

15 maja 2014 , Skomentuj

Dzisiaj pierwszy dzień mojej diety, Śniadanie zjedzone myślałem że nie będzie mi smakowało, ale naprawdę dobre i można pojeść tak więc nie jest to kolejna dieta w stylu głoduj a schudniesz. Właśnie wróciłem z siłowni i zamierzam pomieszać posiłki tzn rybę którą mam zjeść na lunch zjem jak tylko się zrobi. Tak wracając do wczorajszego dnia to zrobiłem ponad 7 km na piechotę i to tylko na hucie tak więc lekki spacerek był, który myślę że można nawet zaliczyć jako takie delikatne kardio, ale najwazniejsze jest to że podpisałem umowę z firmą kolejową i teraz tylko czekam na telefon, aby się dowiedzieć kiedy mam jechać na badania. Tak więc wczorajszy dzień udany w 100%. Dzisiejszy dzień zapowiada się spokojnie chociaż wcale nie miałem na myśli Ćwiczeń bo oczywiście siłownia już zaliczona więc zostaje tylko wieczorem pobiegać, spróbuję uzupełnić dzisiaj cały profil jeśli chodzi o wymiary, ale nie wiem czy się uda :(. Napewno napiszę wieczorem jak poszło mi bieganie i jakieś wieczorne przemyślenia. A tym czasem Miłego dnia Wam życzę.

13 maja 2014 , Komentarze (6)

Witam. Zacznę od początku. Mam 22 lata i od zawsze kochałem sport, 10 lat grałem w hokeja niestety kontuzja nie pozwoliła mi kontynuować kariery hokeisty, gdy już wyleczyłem kontuzję chciałem sam dla siebie ćwiczyć (siłownia, bieganie) lecz po jakimś czasie znalazłem pracę (jakoś żyć trzeba) i tak zostałem kierowcą samochodu osobowego. Praca jak najbardziej mi odpowiadała gdyż bardzo lubię jeździć autem, ale niestety były bardzo duże minusy. Przestałem jadać w domu i większość jadłem w fast foodach. Po 4 miesiącach podjąłem decyzję o zakończeniu pracy i zapisaniu się na kurs maszynisty, gdy teraz o tym myślę to naprawdę cieszę się z tego zapisania się na kurs. 6 maja zdałem egzamin na licencję maszynisty, ale do zostania maszynistą jeszcze przedemną długa droga. Nie ma co was zasypywać takimi informacjami nudnymi najważniejsze jest to, że jutro podpisuję umowę z jedną z firm i od jutra startuję z dietą,i treningami. Mam nadzieję że dopnę swego bo motywacja jest a to podobno jest najważniejsze. Życzę wam wytrwałości w diecie i treningach. Co jakiś czas będę sobie tutaj pisał jakieś moje przemyślenia. Z góry was przepraszam bo nigdy nie byłem dobry w pisaniu.