Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

pracuje na pełen etat w domu wychowuje 2 dzieci

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 11060
Komentarzy: 202
Założony: 3 czerwca 2014
Ostatni wpis: 10 marca 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
gorcia5480

kobieta, 32 lat, Miechów

165 cm, 105.00 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: poprawić swoją psychikę :D:D stracić trochę na wadze :D

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

1 października 2014 , Skomentuj

kobietki ostatnio cwiczenia dosc cieżko i ida ale jakos ida ... mam motywacje i ja wykorzystuję mam nadzieje ze dobrze ..... czuje deliketne zmeczenie tym szybkim trybem zycia troszku za malo odpoczywam..... ciagle w ruchu ciagle coś robie nie potrafie usiedzic w miejscu a ciagle wygladam jak pączek ..... marze o tym by choć troszku schudnać ułatfi mi to bardzo życie mam nadzieje ze wkącu się uda ide dalej coś robić bo szkoda czasu  już niedługo wstawie wam jakies fotki bo juz dawno ich nie robiłam pozdrawiam :D

29 września 2014 , Komentarze (3)

w iec tak moje dni ida zgodznie z planem ale sa dni ze poprostu nie mam czasu na ćwiczenia czuje ze moje cialo i umysl robią wiecej niż powinny całe dnie latanie sprzatanie zajęcia domowe ogólnie potem z dziećmi spacerki bo trzeba korzystać z pogody jak nie grzybki to zbieranie kasztanów żołędzi itp ... no jest mega aktywnie jak wspomniałam wczoraj nie mam czasu na sprawdzanie wagi co chwile wiec i tu nie pisze jakie sa postempy ale czuje ze mi coraz lżej wszystko wychodzi coraz łatwiej coraz szybciej :) pisze dzis bardzo szybko bo ostatnio naprawde cas goni jest go coraz mniej opoczywam troszku w czasie spacerków ale i nie zawsze bo brzdąców pilnuje 

ale jestem i załamana bo mam problem z mężem i jego "piwkiem " pije za duzo i w wyniku tego ma chyba problemy z nerkami <sika mi do łóżek> i ja juz nie wiem co robic ja wpłynać na niego by poszedł do lekarza itp no masakra jakas kocham go ale jak bedzie tak dalej bede musiała od niego odejść bo ja juz mam dość ... to tak zawiasem ...

28 września 2014 , Komentarze (1)

mam ostatnio humorek dobry ćwiczenia ida bardzo dobrze nie wiem jak stoje z waga itp ponieważ nie mam wagi w domu i nie mam czasu na <pierdoły podsumuje mój tryb jak troszkę zwolnie z obrotów > :):) ja tylko na chwile by pokazac ze zyje opisze wsyztko jutro bo mnie znów czas godni :) branoc 

15 września 2014 , Komentarze (4)

witajcie kobietki ja ciagle zmagam się z mojim zrowym trybem życia choć ciągnie mnie do grzeszków... nie mam czasu za wiele do pisania postów ale sie staram troszku nadrobić :D mój przedszkolaczek chory musi być troszku w domku wiec wiecej roboty mam i mniej czasu dl siebie ale przecież to dzieci najważniejsze :)  pierwsze grzybkobranie już za mną uwielbiam chodzić po lesie i zbierać grzyby trzeba przedzierac się przez las gałązki schylać się itp wiec to naprawde niezły sport do tego dość dobrze znam się na odmianach grzybów ale zawsze i tak je dobrze sprawdzam a podejrzane wywalam :) polecam ten sport jest naprawde przyjemny :D:D do tego ja lasy mam zaraz koło wioski wiec nie problem isc na taki spacer :) co wam dodam moja zmora jest waga +100 tak bardzo chce zejsc do 2 cyfer ale nie jest to takie proste jak mi sie wydaje choc ruch i aktywność to dla mnie podstawa to ciągle czegoś mi brak ... odżywiam sie wszytkim co ciemne  i pije tylko wode zwykłą ale to mało dodam iż cwicze skalpelek mój ukochany ale to tez waga zaczeła stać w miejscu polecie mi coś może iść do jakiegoś dietetyka  bac lekarza moze mój problem z nadwaga z czymś się wiąże ? sama już nie wiem ... puki co do celu dążę powoli  zpraszam was na mojeo facebooka   portrety rysowane ołówkiem Natalia Miazio  wspaniały i tani prezent na każdą okazję :) pozdrawiam 

11 września 2014 , Komentarze (4)

Musze dać rade mam postawiony cel i dążę do niego 

przepraszam że nie pisze co dzień jak obiecałam ale sie nie wyrabiam  odstawiam synka na autobus ćwicze potem ogarniam dom cały ciągle  mam masę prania po tym jak stara pralka sie popsuła i czekałam na nowa < niektórzy wiedza ile 2 dzieci w ciągu paru dni sie brudzi > masakra i do tego szkicuje szkice na zamówienia by sobie dorobic dla dzieci na  cukierki it by miały coś od życia .. do tego muszę się uczyć do egzaminiu z prawka robiłam je 3 lata temu a tera bede wznawiac xD

no i całe dnie mam mega aktywne  dokładam do tego długie spacerki z psiurem bardzo szybkie i aktywne mam nadzieje ze przy tak aktywnych dniach sale troche tłuszczu dodam ze jem mało ale za to bardzo regularnie bo co 3 godziny i pije wode wode i tylko wodę kochani wiec bede uzupełniać moje notatki jak znajde tylko chwileczke wolnego czasu nie gniewajcie się a o to foto z wakacji tak dla porównania za miasiac :)

P.S przepraszam za byki szybko pisałam by wam opisac wtorek i srode xD

9 września 2014 , Komentarze (3)

a wiec czas zaczać realizacje mojego planu pisze dzis co było wczoraj a wiec plan wykonany w 100 % tylko skalpel zrobilam do 20 minut nie dałam rady całego :) ale z czasem bedzie lepiej mam nadzieje ze przez te rok dojde do celu swojej wagi :)  motywacja jest ... dobre samopoczucie jest   bedzie dobrze poczatki zawsze sa najgorsze xD

5 września 2014 , Komentarze (5)

kobietki moim wyzwaniem jest 12 miesiecy takie sobie stawiam zaczynam od poniedziałku reguły będą takie 

sniadanie do godziny od wstanie

po 3 godzinach  owoc bac inna zagryzka 

po kolejnych 3 obiad 

i za 3 godziny zagryzka

kolacja 

3 godziny przed spaniem ! taki tam  plan na 1 miesiac 

do tego przez 1 miesiac  cwiczeni skalpel ewy chodakowskiej co dzienie cały trening  by rozruszac miesnie na poczatek .... co o tym myslicie chce w poniedziłek zaczac cwiczyc i dopracowac plan do poniedziałku 

2 września 2014 , Komentarze (3)

witajcie kobietki  moje wakacje się udały nad morzem było odjazdowo :)  wczoraj powitaliśmy nowy rok szkolny  mój starszy synek poszedł do przedszkola pierwszy raz jestem dumna dodam ze znów startuje z dietką jak obiecałam  ale od poniedziałku ponieważ musze ogadrnac ten pierwszy tydzień przedszkola i wogóle sprawy  i tak sie zastanawiam od czego zacząć chyba znów od skalelka ewy chodakowskiej pod  koniec tygodnia dam wam znać jakie wyzwanie podejmę i obiecuje pisac co dziennie :) a narazie pozdrawiam 

12 sierpnia 2014 , Komentarze (1)

Kochane moje z noga coraz lepiej choc pobolewa ... wstrzymuje się z cwiczeniami do powrotu z urlopu i od wrzesnia bede co dzien starannie ćwiczyc przez ostatnie 2 miesiące odkąd zaczełam  z wagi zeszło  prawie 8 kilo to chyba nie tak zle :D  od 1 wrzesnia mój synek idzie do przedszkola wiec bede miałą troszku wiecej czasu dla siebie i bede mogła zadbac o cwiczenia na spokojnie :D 

6 sierpnia 2014 , Komentarze (10)

kochane moja noga nadal nie ciekawa boli jak wspinam sie na palce jeszcze troszke muszę poczekac chyba po przyjezdzie z morza zaczne cwiczyc oczywiśćie mojej dietki pilnuje, nie ma co a w miedzy czasie zaczełam szkicowac za kase o to moje próbki możliwośći :)

TO TYLKO PARE SZKICÓW RYSUJE TAKIE ZA 20 ZŁ + KW JEDNA OSOBA NA SZKICU FORMAT A4....MOŻĘ BĘDZIE KTOŚ ZAINTERESOWANY  zapraszam również na moją stronke  

https://www.facebook.com/pages/Portrety-wykonywane-ołówkiem-Natalia-Miazio/713203228735376?fref=ts  :) to tak od tematu