Ostatnio dodane zdjęcia
Znajomi (16)
Ulubione
O mnie
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 5755 |
Komentarzy: | 65 |
Założony: | 16 stycznia 2015 |
Ostatni wpis: | 16 kwietnia 2015 |
kobieta, 45 lat, brzesko
170 cm, 90.00 kg więcej o mnie
Postępy w odchudzaniu
Moja aktywność - spaliłam 1381 kcal
Moja aktywność - spaliłam 305 kcal
No i w pięknym stylu waga oraz woda zleciała z pokrzywą ,dietą i ćwiczeniami
Kolejny dzień spędzony w naszej kochanej służbie zdrowia;) Nie było czasu na treningi i na wiele kroków ,no bo ile kroków można zrobić siedząc w kolejce ;) Na szczęście jutro powrót do normalności i sterta prasowania czeka ,a także ćwiczonka i spacer. Kalorie będą spadać :) Jutro też ważenie, aż się boję :(
Moja aktywność - spaliłam 311 kcal
Wczoraj dzionek szalonek, dzisiaj dzionek szalonek i jutro też się zapowiada takowy A ja znalazłam dziś chwilę na spacerek intensywny z pieskiem i speed effect. Wczoraj był tylko spacerek ,ale to tylko z racji tego ,że późno wróciłam. Kurcze treningi weszły mi w nawyk i jak nie zrobię to mam wyrzuty sumienia. To chyba o to chodzi Wodę wlewamy w siebie litrami i pokrzywa z żurawina hula, a ważenie juz w czwartek. Ciekawa jestem strasznie efektu
Moja aktywność - spaliłam 2477 kcal
Moja aktywność - spaliłam 0 kcal
Moja aktywność - spaliłam 434 kcal
Uzbrojona w żurawinę i herbatkę z pokrzywy wypowiadam wojnę wodzie w mym organizmie Kurcze normalnie coś mnie trafiło jak zobaczyłam przyrost wagi o ponad dwa kilo w tydzień. Codziennie było 3 litry płynów, a woda zagościła u mnie na dobre. Zobaczymy jak miksturka podziała