Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Jestem wesołą i pozytywnie nastawioną ososbą. Staram sie być konsekwenta i dobrze zorganizowana. Kocham swojego narzeczonego i swoją córkę. Zamierzam schudnąć i otworzyć firmę w najbliższym czasie.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 28654
Komentarzy: 468
Założony: 5 stycznia 2015
Ostatni wpis: 21 kwietnia 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Agulla2015

kobieta, 37 lat, Łódź

173 cm, 77.50 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

10 grudnia 2015 , Komentarze (2)

Witajcie Vitalijki. 

Szkolenie zaliczone, certyfikaty odebrane. 

Jestem o kolejny krok bliżej do mojego marzenia. 

Co do diety trochę dziś nagrzeszylam,  wystawiłabym sobie ocenę 1.

Ale znów zamiast tramwaju wybrałam spacer i wykonałem mnóstwo mnóstwo obowiązków a teraz padam.

Dodatkowo te dni X.

Do jutra kochane.

9 grudnia 2015 , Komentarze (1)

Witajcie. 

No no no dziś będziecie że mnie dumne,  dzień miałam bardzo zapracowany a mimo to posiłki zdrowe,  regularne.  Wooow dałam radę. 

Dodatkowo spacer ok 40 minut przez całe miasto zamiast tramwaju.

Miałam dziś następne szkolenie ( jeszcze jutro)  także dzień intensywny,  pełen wrażeń, że zdrowym jadłospisu i aktywnością fizyczna- jutro to powtórzę :-)

W ogóle jakaś taka zadowolona jestem mimo zmęczenia i dni X.  Jeszcze napije się herbaty i lulu. 

Buziaki słodziaki ;-)

8 grudnia 2015 , Komentarze (9)

Hej dziewczynki. 

I kolejny dzień bliżej świąt...  Ciekawe jak w tym roku je spędzę..  Wiem gdzie i wiem z kim ale ciekawe jaki będę miała nastrój,  jaką wagę i czy uda mi się spędzić święta dietowo- wiadomo sztywny jadłospis nie będzie możliwy ale prawie sztywny jak najbardziej..  W sumie nigdy nie zwracała uwagi na to co jem w święta dopiero od roku w zeszłym roku karmią piersią i przy stole wigilijnym próbowałam tylko niektórych potraw, teraz już nie karmię ale będę uważać z wiadomych względów.  No ale do świąt jeszcze kawałek,  jeszcze nie raz natkniemy się na stos pomyśłow jak nie przytyć w święta ( a może nawet schudnąć)  

Tymczasem Dziś kolejny pracowity dzień za mną,  dietowo było dziś dużo lepiej tak na 80%  i czuję, że nowe pokłady sił we mnie się budzą a przy tym i dobre emocje. 

Dodatkowo zbliżają się u mnie dni X więc huśtawki nastrojów prawdopodobne ;-)

Dobrej nocy.Buziaki 

8 grudnia 2015 , Komentarze (6)

Witajcie kochane Vitalijki. 

Ogarnelam siebie,  dom i rodzinę więc mam czas na post.

Siedzę właśnie z ogórkiem na twarzy bo postanowiłam trochę zadbać o siebie w tym szalonym czasie.  Dziś byłam w kinie na Listy do M2 i raczej nie zachwycił mnie tym razem. Oczywiście był przyjemny i w klimacie śwíątecznym z super ścieżką dźwiękową, jednak tym razem zrobili typowy wyciskacz łez oparty na najgłębszych emocjach i mało było elementów komediowych. Pierwsza część była fajniejsza. 

Zaczął sié nowy tydzień i nowe wyzwania Przede mną.  obowiązki zmuszają mnie do prowadzenia auta a za kółkiem nie siedziałam już dawno i trochę mam cykora. 

Dietowo w porządku ale nie tak jakbym chciała.Aha i córcia czuje się już dobrze to mnie Bardo cieszy. 

Spokojnej nocy.Buziaki

6 grudnia 2015 , Komentarze (4)

Hey moje kochane. 

Tak, dziś można powiedzieć że wysłałam się a i córcia coraz lepiej się czuję.

Można powiedzieć, że wszystko powoli wraca do normy mimo, że jeszcze sporo jeszcze pracy przede mną. 

Wszystko można wytrzymać Dzięki Wam. Dziś powrociłam do zdrowego jadłospisu. Poćwiczyłam 15 minut ale to więcej niż wczoraj. 

Dobrej nocy.

6 grudnia 2015 , Komentarze (4)

Witajcie. 

Znów się nie wyspalam za to dzień wypelnilam pracowitością i wieloma spełnionymi wyzwaniami.

Córcia czuje się już lepiej ale jeszcze warto wykazać się wzmożoną czujnościa. 

Nadal nie poćwiczyłam, ale padłem na sofę że szklanka herbaty i jedynym miejscem Gdzie jeszcze dam radę dotrzeć to łazienka by móc się umyć i pójść spać. 

Taki to pracujący ale absolutnie Magiczny grudzień.

P.s To,  że u mnie dieta pozostawia wiele do życzenia nie oznacza, że nie czytam Waszych wpisów. GRATULUJĘ!  Jestem z was dumna za każde 100 g straconej wagi.

Dobrej nocy.Buziaki! 

4 grudnia 2015 , Skomentuj

Witajcie moje miłe. 

No dziś pospalam trochę dłużej choć nocy niunia Budziła się z gorączką znowu.

Rano był lekarz,  nowy probiotyk enterol. Dodatkowo smecta i elektrolity nawadniające ( dzięki Bogu mała pije i nie jest odwodniona).  Potem konsekwentne moje podawanie jej wszystkiego i na wieczór jest poprawa.  Ostatnia kupa o 18, a i mała jest w dużo lepszym nastroju.

Wierzę w to i jestem pełna nadziei,  że to już koniec naszych przebojów żoladkowych. 

Ba, nawet i mieszkanie chyba sensowne znaleźliśmy - jutro się okaże.

Z dieta pół na pół ale już bardziej świadomie. Ćwiczeń nadal brak i naprawdę  brak mi ich. Jutro muszę się wyrwać choćby na chwilę i Poćwiczyć. 

Dobrej nocy.Buziaki

3 grudnia 2015 , Komentarze (1)

Witajcie. 

Dziś zaliczylam zaplanowane szkolenie z budowania marki osobistej. 

6 godzin wytężonej pracy umysłowej i wzmożonej kreatywności.

Dodatkowo znów spalam 3 Godziny bo córcia w nocy płakała miała gorączkę ale dziś już było lepiej.  Co prawda nadal pieluszki budziła ale gorączka spadła apetyt wrócił. 

Mieszkanie dziś też oglądałam już padnieta ledwo żywa.

A z przyjemności kupiłam sobie przepiękny zaparzacz do herbaty i herbatę zieloną oraz Pu erh

Dieta i ćwiczenia......... Nie skomentuje tego ;-)

Dobrej nocy 

2 grudnia 2015 , Komentarze (3)

Witajcie jeszcze raz. ;-)

Piszę już z łóżka ledwo przypomną. W skrócie: - mała cały czas goraczkuje i ma biegunkę,  jest marudna- lekarz polski kazał podawać na zmianę ibuprofen i paracetamol oraz probiotyk delicor i obserwowac. Mówi że to od zębów ale ja wątpię.. Za Bardzo goraczkuje 

- Urząd dzis s zalatwiony,  jutro zaczynam od rana szkolenie ( tata zostaje z córcią) 

- Trzy mieszkania obejrzane,  szukamy na wynajem

- Spalam w ciągu doby jakieś 3 Godziny 

- Dieta na 2-

- ćwiczeń brak,  brakuje mi i ch może jutro wieczorem uda się wyskoczyć do ulubionego fitness Clubu - zalety  babci na miejscu  ;-)

Dobrej nocy. 

2 grudnia 2015 , Komentarze (6)

Witajcie kochane.

Zaglądam wyjątkowo wcześniej bo chcę nadrobić wczorajszy wpis. jesteśmy już w Polsce,  zmęczona all zdrowa, gorzej z córcią bo ma temperaturę 38 i biegunkę od Wczoraj,  zaraz zbieram się do lekarza zobaczymy co to za wirusisko. 

Dietowo średnio na jeża ale strasznie zwariowany czas dla mnie.

Buziaki, będę jak zwykle wieczorem.