Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Jestem wesołą i pozytywnie nastawioną ososbą. Staram sie być konsekwenta i dobrze zorganizowana. Kocham swojego narzeczonego i swoją córkę. Zamierzam schudnąć i otworzyć firmę w najbliższym czasie.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 28788
Komentarzy: 468
Założony: 5 stycznia 2015
Ostatni wpis: 21 kwietnia 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Agulla2015

kobieta, 37 lat, Łódź

173 cm, 77.50 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

8 stycznia 2016 , Komentarze (1)

Witajcie kochani.

Dzień minął mi całkiem całkiem.  Nawet dziś nie płakałam.( to chyba przez dni X)

Córcia czuje się ok ale nadal nie zdrowo...  Czekam z niecierpliwością na całkowite wyzdrowienie. 

Dieta dziś na 95 %.  Były 2 kostki gorzki czekolady 78% cacao. 

Jutro jadę do mamy na weekend. Fajnie.

Prześlijcie trochę dobrej energii. 

Dobrej nocy kochani.

7 stycznia 2016 , Komentarze (2)

Witajcie.

Chodziaż dzionek miałam bardzo pracowity to dietowo dałam rade na 100 %.

Bardzo jestem z siebie zadowolona. Córcia czuje się dzis lepiej ale jeszcze czekam aż całkiem wydobrzeje.

Oprócz tego dzien minał mi jak codzien. Na codzinnych obowiązkach.

Dobrej nocy. :*

6 stycznia 2016 , Komentarze (3)

Czesc 

Dziś mam pierwszy dzień X.

Wszystko jest do d.....

Ja do niczego się nie nadaje. Z niczym nie radzę. Idę spać. Może jutro będzie lepszy dzień. 

Dietowo poradziłem sobie dziś najlepiej. Zobaczymy jak jutro. 

Dobrej nocy dla was.

5 stycznia 2016 , Komentarze (3)

Witajcie moje wspieraczki ;-)

Dzień minął mi pracowicie że hej.. 

Było też sporo wzruszeń bo mąż pojechał do pracy i nie będzie go prawie 4 tyg. :-(

No ale cóż...  Otarłam łzy i wzięłam się do pracy.A obowiązków jak zwykle dużo.  Pranie,  sprzątanie,  wycieczka autem do lekarza z małą, potem do apteki,  podawanie probiotykow córci etc etc. Apropos niunia ma się lepiej, ale jeszcze nie wydobrzala w 100%.

Mam wielką nadzieję,  że jutro będzie już dobrze. 

A ja zrobiłam porządki w lodówce, kolację zjadłam już według rozpiski,  poćwiczyłam ok 10 m ale na więcej nie miałam silki. 

Oczywiście regularne posiłki, woda mineralna była. 

Za to ze słodyczy zjadłam 3 cukierki czekoladowe :-( tak dla poprawy nastroju 

Trochę żałuję ale trudno.  Ważne co będzie jutro 

A jutro jest święto :-) i święto kościelne i święto bo zaczynam posiłki według rozpiski.

Cieszę się,  że Was mam.

I mam 4 tyg na metamorfozę zanim mąż przyjedzie ;-) chcę wreszcie zrobić to dla siebie ale też chcę mu zrobić niespodziankę. 

Trzymajcie kciuki i bądźcie że mna. 

Najtrudniejsze pierwsze dni.  Jeszcze zbliżają się dni X.

Ale wiem ze dam radę. 

Dobrej nocy. Buziaki 

4 stycznia 2016 , Komentarze (3)

Witajcie słonka :-)

Dzień minął mi na opiekowaniu się córcią ale na szczęście już jest lepiej. 

Trzymam się dzielnie.  wszystkie postanowienia wypełnione i chwilkę poćwiczyłam. 

Jutro jadę na zakupy aby zapełnić lodówkę według rozpiski i porobić zdrowe zapasy zamrażalniku i już nie będzie wymówek aby zacząć od środy ;-) 

Dobrej nocy buziaki. 

3 stycznia 2016 , Komentarze (2)

Hej dziewczynki. 

Mróz był dziś taki, że niestety nie wyszłam nawet na krok z domu.  Maleństwo ma gorączkę i rozwolnienie więc cały dzień dyżur miałam przy córci.

Dalej trwam w postanowieniu.  Zero słodyczy, było 2 l wody i regularne posiłki.  Od środy planuję dołączyć do.tego.posiłki z rozpiski.  Ale po kolei.  W każdym razie mam cichutką nadzieję na jakiś spadekna wadze pod koniec tygodnia.  Tak na zachętę w.nagrodę,  że w tym tygodniu jestem grzeczna

Z ćwiczeń tylko kilka minut więc znowu praktycznie nic ale miałam dziś inne rzeczy na głowie 

Dobrej nocy. Buziaki

3 stycznia 2016 , Skomentuj

Hej dziewczynki. 

Mróz był dziś taki, że niestety nie wyszłam nawet na krok z domu.  Maleństwo ma gorączkę i rozwolnienie więc cały dzień dyżur miałam przy córci.

Dalej trwam w postanowieniu.  Zero słodyczy, było 2 l wody i regularne posiłki.  Od środy planuję dołączyć do.tego.posiłki z rozpiski.  Ale po kolei.  W każdym razie mam cichutką nadzieję na jakiś spadekna wadze pod koniec tygodnia.  Tak na zachętę w.nagrodę,  że w tym tygodniu jestem grzeczna

Z ćwiczeń tylko kilka minut więc znowu praktycznie nic ale miałam dziś inne rzeczy na głowie 

Dobrej nocy. Buziaki

3 stycznia 2016 , Skomentuj

Hej dziewczynki. 

Mróz był dziś taki, że niestety nie wyszłam nawet na krok z domu.  Maleństwo ma gorączkę i rozwolnienie więc cały dzień dyżur miałam przy córci.

Dalej trwam w postanowieniu.  Zero słodyczy, było 2 l wody i regularne posiłki.  Od środy planuję dołączyć do.tego.posiłki z rozpiski.  Ale po kolei.  W każdym razie mam cichutką nadzieję na jakiś spadekna wadze pod koniec tygodnia.  Tak na zachętę w.nagrodę,  że w tym tygodniu jestem grzeczna

Z ćwiczeń tylko kilka minut więc znowu praktycznie nic ale miałam dziś inne rzeczy na głowie 

Dobrej nocy. Buziaki

3 stycznia 2016 , Skomentuj

Hej dziewczynki. 

Mróz był dziś taki, że niestety nie wyszłam nawet na krok z domu.  Maleństwo ma gorączkę i rozwolnienie więc cały dzień dyżur miałam przy córci.

Dalej trwam w postanowieniu.  Zero słodyczy, było 2 l wody i regularne posiłki.  Od środy planuję dołączyć do.tego.posiłki z rozpiski.  Ale po kolei.  W każdym razie mam cichutką nadzieję na jakiś spadekna wadze pod koniec tygodnia.  Tak na zachętę w.nagrodę,  że w tym tygodniu jestem grzeczna

Z ćwiczeń tylko kilka minut więc znowu praktycznie nic ale miałam dziś inne rzeczy na głowie 

Dobrej nocy. Buziaki

3 stycznia 2016 , Skomentuj

Hej dziewczynki. 

Mróz był dziś taki, że niestety nie wyszłam nawet na krok z domu.  Maleństwo ma gorączkę i rozwolnienie więc cały dzień dyżur miałam przy córci.

Dalej trwam w postanowieniu.  Zero słodyczy, było 2 l wody i regularne posiłki.  Od środy planuję dołączyć do.tego.posiłki z rozpiski.  Ale po kolei.  W każdym razie mam cichutką nadzieję na jakiś spadekna wadze pod koniec tygodnia.  Tak na zachętę w.nagrodę,  że w tym tygodniu jestem grzeczna

Z ćwiczeń tylko kilka minut więc znowu praktycznie nic ale miałam dziś inne rzeczy na głowie 

Dobrej nocy. Buziaki