Witam was , ost 4 dni byly koszmarem. Zero ćwiczeń, tona jedzenia .
30.03.2015 START
Jutro zaczynam mój plan na wielki zapieprz.Basen,fitness,bieżnia +siłówki.
Do 1 maja chce zrzucić do 50kg. Czyli obecnie jakieś 6,5 kg-tak cofam się niestety przez moje obżarstwo.
Ale mówię DOŚĆ. Nie chcę płakać,że wyglądam jak świnia a zaraz potem iść po batona .Koniec tego.
Mam nadzieję,że mi pomożecie i na bieżąco będę opisywać co się działo.
Co tydzien pomiar wagi i wymiarów. Muszę gubić około 1,3 kg na tydzień i zrobie to dam radę .Tym razem się nie poddam po 2 tygodniach.
Plan obejmuję ogólnie
-basen,fitness,bieżnia,hantle,ćwiczenia na dupe/uda + Mel B na brzuch
-ścisła dieta: zero słodyczy,zero smażonego,zero syfu
Chcę i BĘDĘ zajebista duperą na wakacje . Nikt za mnie tego nie zrobi i nikt mi tego nie odbierze jak to osiągnę.
PIOSENKA NA DZIŚ:
Hollywood Undead - War Child