Ostatnio dodane zdjęcia
Znajomi (34)
O mnie
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 14991 |
Komentarzy: | 306 |
Założony: | 10 grudnia 2014 |
Ostatni wpis: | 29 sierpnia 2015 |
kobieta, 48 lat, Kraków
160 cm, 102.40 kg więcej o mnie
Postępy w odchudzaniu
Moja aktywność - spaliłam 1194 kcal
Moja aktywność - spaliłam 893 kcal
W końcu przyszła @ i jest spadek aktualnie to 99,5 znów dwie cyferki :-D
Cześć wszystkim,
Jak w tytule od wczoraj mam motyle w brzuchu i jestem cała w skowronkach bo po 6 tygodniach meżuś wrócił do domciu. Aż sił witalnych przybyło. Z racji tego drugi dzień stoję przy garach i pichce obiadki ale jak widzę z jakim smakiem znika z talerza to aż się chce przy garach stać. Ja w miarę grzecznie jadłam :
2 kromeczki z chleba razowego z serkiem i kiełkami rzodkiewki
3 małe pierniczki
1 ziemniak z koperkiem, udko z kurczaka w sosie grzybowym sałatka z białej kapusty
1 kromeczka z pesto humus z ogórkiem kiszonym
Pozdrawiam
Moja aktywność - spaliłam 998 kcal
Niezmiennie waga stoi dalej w miejscu więc suwakiem na pasku nie mogę się pobawić
Hejka,
Dziś miałam lenia nie chciało mi się iść na spacer. Eksperymentuje z nowymi przepisami na koktajle i tak wczoraj piłam z kefiru, banana i gorzkiego kakao, z otrębami pycha a dziś na odmianę zielony z kefiru, banana, kiwi, awokado z otrębami. Dało się wypić choć trochę goryczką smakował, więc nie wiem czy to od awokado bo pierwszy raz go spożywałam. Miałam na kolację zrobić cukinię faszerowaną ale jakoś mi czasu brakło więc był koktajl. Tak jak w temacie przymierzam się do kupna metra krawieckiego i zacząć się mierzyć. Skoro waga stoi to choć może cm się kurczą. Choć ciuchy na razie bez różnicy ale tak jakby bandzioch się ciut skurczył. No kurcze w końcu gdzieś musi być oddzew ze strony organizmu na próby zmian. Czyż nie??
Dobrej nocy dla Tych co chcieli mnie poczytać ;)
Moja aktywność - spaliłam 510 kcal