Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

:) odchudzanie=poprawa stanu zdrowia

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 15010
Komentarzy: 306
Założony: 10 grudnia 2014
Ostatni wpis: 29 sierpnia 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
anodomino2014

kobieta, 48 lat, Kraków

160 cm, 102.40 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

28 stycznia 2015 , Skomentuj

Witajcie, 

Dziś kolejny dzień na biegu, najpierw spacer z psem 7:00 drogą zakupy pod obiad potem pichcenie, a później kilka godzin nasiadowki z tatą do lekarza do kontroli po operacji. Wróciłam głodna jak wilk, zjadłam wypiłam kawę i znów trzeba było iść na zebranie do starszej latorośli ( wczoraj byłam u młodszego). Kiedy wyszłam stwierdziłam, że czas dla mnie i poszłam na solarium. Wróciłam i poszłam z psiakiem. Mam dość. A menu dość grzecznie choć z racji braku czasu tylko 3 posiłki :

Śniadanie dwie kromki posmarowane serem,  wedlina i pomidor, obiad zupa ogórkowa,kolacja koktajl z kefiru banana łyżeczki kakao i otręby. 

Idę spać. Miłego wieczoru 

27 stycznia 2015 , Komentarze (7)

Witajcie, 

Po kilku kiepskich dniach pod względem diety od wczoraj jestem grzeczniejsza. Waga niestety stoi w miejscu, widać mój organizm potrzebuje więcej czasu żeby się poddać pewnym rygorom.

Rozważam zrobienie testów pod kątem zakwaszenia organizmu i candidzie. Praktycznie mam wszystkie objawy towarzyszące a dzisiejsze samopoczucie już mnie powaliło. Po przespaniu 8 godzin ledwo wyprawilam chołote do szkoły i zasnelam na kolejne kilka godzin. Ledwie się zmusilam żeby wstać coś ogarnąć nawet kawa nie pomogła. Nie mam sił energii, mam mdłości. Zaczęłam trochę czytać i wpadłam na kilka artykułów gdzie właśnie może problem tkwi wewnątrz organizmu.

26 stycznia 2015, Skomentuj
krokomierz,22891,196,1373,11998,15108,1422299824
Dodaj komentarz

25 stycznia 2015, Skomentuj
krokomierz,11339,97,680,4708,7484,1422200101
Dodaj komentarz

23 stycznia 2015 , Komentarze (8)

Witajcie, 

niestety nie mam się czym chwalić, bo niestety od dwóch dni zachowuje się jak totalny odkurzacz, pochłaniam wszystko, co na mojej drodze. Być może to efekt zbliżającej się @, lub efekt stresu, który niestety też mnie nie opuszcza

Och i pewnie znów spadku nie odnotuje. Czuje, że ten rok nie będzie dla mnie szczęśliwy, bo na razie co raz to gorsze informacje dostaję.

23 stycznia 2015, Skomentuj
krokomierz,15052,129,903,10149,9934,1422040002
Dodaj komentarz

21 stycznia 2015, Skomentuj
krokomierz,17283,148,1037,10707,11407,1421866217
Dodaj komentarz

20 stycznia 2015, Skomentuj
krokomierz,21717,186,1303,9070,14333,1421783913
Dodaj komentarz

19 stycznia 2015 , Komentarze (6)

Witajcie,

Poniedziałek, nowy tydzień, nowe sprawy, nowe załatwienia, nowe kłopoty i zmartwienia.Potrzeba dużo sił i to nie tylko fizycznych na te najbliższe dni. Oby wieści były optymistyczne.

Dzięki radzie pewnej bardzo miłej i serdecznej vitalijki :) zaopatrzyłam się w herbatkę czerwoną i póki co przyzwyczajam swoje podniebienie do nowego smaku. Fajerwerków nie było ale myślę że się polubimy :)

Dziś od rana masa spraw, najpierw jeden lekarz, potem drugi lekarz, potem załatwianie rehabilitacji, nabiegałam się dziś co widać na kroczkach. Sukcesem jest że termin rehabilitacji z końca maja zrobił się początek lutego. Tylko szkielet mi teraz napieprza bo tak intensywnym dniu. 

W dzisiejszym jadłospisie polotu nie było:

  • 2 kromeczki chleba razowego posmarowane serkiem z ogórkiem
  • mandarynka
  • kasza owsiana, udko z kurczaka, sałatka z sałaty lodowej, pomidora, ogórka
  • 2 małe kromeczki chleba razowego posmarowane serkiem z papryką
  • koktajl z banana na bazie kefiru z otrębami i siemieniem

Jeszcze długi spacer z psiakiem zaliczyłam. Teraz idę do wyrka odciążyć szkielet.

Miłego wieczoru