Ostatnio dodane zdjęcia

Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Jestem żoną, matką i kochanką :) Jestem makjażystką :) Jestem optymistką, chłonną życia, ciekawą świata i poznawania nowych ludzi. Jak wiele pań i panów borykam się z nadmiernymi kilogramami i od jakiegoś czasu z nimi walczę, mam nadzieję że z vitalią i osobami które tutaj są osiągnę zamierzony cel :)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 456140
Komentarzy: 1957
Założony: 8 lutego 2006
Ostatni wpis: 16 maja 2018

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Agniess

kobieta, 52 lat, Szczecin

166 cm, 75.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

10 maja 2006 , Komentarze (5)

zjadlam jeszcze trzy cieniusienkie plasterki szyneczki drobiowej, 4 truskawki, 4 winogrona i dwa cukierki toffi( cukier fuj}

10 maja 2006 , Komentarze (2)

A dzisiaj ma fasolke szparagowa, mieszanke warzywna i to wszytsko smazone na lyzce oliwy z oliwek i kromka chlebka pelnoziarnistego. dziekuje za uwage/

10 maja 2006 , Komentarze (2)

Kromka chlebka pelnoziarnistego razowego, 3 plasterki szynki drobiowej, pomidor i 7 rzodkiewek , serek bialy homogenizowany. Jakies 320 kalorii```

10 maja 2006 , Komentarze (1)

Nowy dzien, nowe wyzwania i dietka. Sloneczko i ciepelko tylko sprzyja moim postanowieniom, niestety moja corcia miala dzisiaj w nocy goraczke, obawiam sie ze sie podziebila. No ale moze to tylko przejsciowe i szybko dojdzie do siebie. Pozdrawiam

9 maja 2006 , Komentarze (3)

salatka z warzywek: pomidorka, salaty lodowej, ogorka, cebulki, kukurydzy, papryki czerwonej , szczypiorku , czosnku i sosu vinegret. Pycha!!!!

9 maja 2006 , Komentarze (2)

Kromke chlebka razowego pelnoziarnistego, 3 plasterki gotowanej lopatki, pomidorka i jedno jajo. Wyszlo niecale 300 kalorii, a teraz opijam sie woda. Ide zaraz na ogrodek z moja coreczka i moze troszke sie poopalam. wroce tu pozniej, bo z wami lepiej mi idzie to odchudzanie....:)

9 maja 2006 , Komentarze (1)

Musze sie dzisiaj zmiescic w 1000 kalorii, oczywiscie dobrze sie przygotowalam. Kupilam duzo warzywek i owockow, no i zaopatrzylam sie w wode.Teraz popijam kawke i ustalam menu na drugie urodzinki mojej coreczki, myslalam o grillu w ogrodku, w koncu bedzie cieplo , szkoda wiec` siedziec w domu. Dzisiaj tez mam zamiar pojezdzic na rowerku, moze znowu zrobie rundke 10 kilometrowa. Jeszcze cosik tu wpisze....buziaczki

8 maja 2006 , Komentarze (1)

przejechalam chyba z 10 kilomtrow na rowerku, jestem padnieta, do tego to nie wygodne siodelko..no coz, ale troszke kalorii sie spalilo, choc tak nie lubie sportow. Jednak latem chcac nie chcac czlowiek wiecej spala i dobrze , scudmiemy przynajmniej

8 maja 2006 , Komentarze (1)

zjadlam jeszcze 3 mlose ziemniaczki, bardzo dobre, dobrze ze nie maja tak duzo kalorii. Podsumowujac pochlonelam dzisiaj jakies 1200 kalorii, a mialo byc 1000 , no coz ....jak na pierwszy dzien to i tak dobrze....chyba

8 maja 2006 , Komentarze (1)

warzywka mrozone na patelnie z tymiankiem i odrobina ketchupu, do tego kromka chlebka razowego pelnoziarnistego....mniam, pycha!!!!!!!!!!!!