Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

27 latka z dużą determinacja do zrzucenia 20 kg lubie muzyke, film (dobry) obecnie pracuje w niemczech

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 11611
Komentarzy: 279
Założony: 13 czerwca 2015
Ostatni wpis: 26 lipca 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Lena_27

kobieta, 36 lat, kraków

170 cm, 78.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

23 czerwca 2015 , Skomentuj

50019 kroków

32,4 km

2025 kalorii

23 czerwca 2015 , Komentarze (6)

Moje Drogie Vitalianki

ja jeszcze 50 dni zostaje w Niemczech

i postanowiłam

przez ten czas podjąć wyzwanie

50 dni bez jakichkolwiek słodyczy

kto walczy ze mną??

22 czerwca 2015 , Komentarze (8)

wiele osób pyta się gdzie tyle km robię

słuchajcie jestem opiekunką osoby starszej w Niemczech

mam 2 h wychodnego w ciągu dnia

czyli 22 h siedzę w domu i dostaje pierdolca

biegam po pokojach (nie chodzę- truchtam)

od 5-7:00  biegam 

około godziny 10 biegam

około 11 idę na spacer na zewnątrz

około 13 chwilkę biegam (30 min)

o 14 idę na spacer na zewnątrz

około 16 biegam

i około 18 włączam zmywarkę na 47 min i biegam dopóki nie skończy

i kurcze nie mówcie że się nie da 

że zła pogoda

da się - jak się chce

22 czerwca 2015 , Komentarze (6)

56220 kroków

36,5 km

2434 kalorie

22 czerwca 2015 , Komentarze (8)

Drogie panie

początek nowego tygodnia 

stary tydzień oddzielamy grubą krechą i nie pamiętamy

o sukcesach czy porażkach 

nowy tydzień nowe możliwości

nowe kilogramy i centymetry

21 czerwca 2015 , Komentarze (8)

w tym tygodniu

-2,5 kg

21 czerwca 2015 , Komentarze (1)

330553 kroków

215 km

21 czerwca 2015 , Skomentuj

52000 kroków

33,8 km

2158 kcal

21 czerwca 2015 , Komentarze (5)

oglądałam dzis kalkulatory na vitalii i zobaczyłam przelicznik km na kcal

33 km to ponad 3 tys kalorii

i komu wierzyć??

mój krokomierz mówi ze to 2 tys

21 czerwca 2015 , Komentarze (4)

pomału kończe pierwszy tydzien moich zmagan z bieganiem. wczoraj mialam zalamanie i zjadlam pół kilo czeresni i 15 sucharków nad program mojej diety.

niestety chyba mi to nie zostanie wybaczone przez wage . zobaczymy

niech juz ten okres sie pojawi i zniknie. dla mojego zdrowia psychicznego.

pomiar wagowy podam wieczorkiem jak skoncze dzis moje truchtanie

na razie mam za soba 13 km

jeszcze sporo dzis do zrobienia

mam nadzieje ze wam idzie lepiej niz mojej skromnej  osobie

jednakże musze powiedziec ze po wczorajszym dniu jestem jeszcze mocniej zdeterminowana i tego bede sie trzymac.

gdzies na nacie przeczytałam ze nawet jesli waga nie schodzi to mogą cm schodzic 

i tego tez bede sie trzymac.

pozdrawiam