Dzis jestem zadowolona z jedzenia i pod wzgledem ilosci i jakosci... pewnie sprzyja tez temu upal...ktory z kolei nie pomaga w cwiczeniach.... dzisiaj niestety tylko 20 min rowerem (po dziecko do przedszkola)...chociaz zdecydowalam sie w ostatniej chwili.... chcislam znslezc wymowke upalu i pojechac autem...ale zwyciezylam!!!!. niestety ten tydzien caly upaly...wiec chyba trzeba sie przeniesc z treningiem na dywan...