Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Jestem 30-letnia mama dwojki dzieciaczkow, czuje sie zmeczona i jest mi ciezko ze swoja waga. Powrocilam tu po 6 latach

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 5261
Komentarzy: 50
Założony: 4 września 2015
Ostatni wpis: 27 września 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
NataliaDziedzic

kobieta, 39 lat, Dąbrowa Górnicza

164 cm, 109.40 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

15 września 2015 , Komentarze (3)

Witam was nie pisalam prze weekend bo bylam na weselu a w niedziele bylam nieprzytomna. 

 W weekend oczywiscie diety nie bylo ale od wczoraj znowu powrocilam na dobre tory :) 

Dzisiejsze menu:

Sniadanie: 2 wafle ryzowe i 2 parowki

Drugie sniadanie: salatka owocowa

Obiad: cukinia faszerowana

Podwieczorek: koktajl bananowo- borowkowy

Kolacja: pomidor z mozarella bazylia i octem balsamicznym 

10 września 2015 , Komentarze (1)

Hej wczoraj jakos nie chcialo mi sie napisac i tez szczerze zapomnialam:) skleroza to u mnie jest na porzadku dziennym...

Wczorajsze menu

Sniadanie: 3 wafle ryzowe z wedlina pomidorem i papryka

Drugie sniadanie: owsianka z bananem, zurawina i rodzynkami

Obiad:kopytka z gulaszem

Podwieczorek: wstydze sie ale bylam u kuzynki i zjadlam kapuste z kotletem

Kolacja: 2 jajka wedlina pomidor i wasa 

Natomiast dzisiejsze menu tez w rozjazdach 

Sniadanie:bulka graham z serem pomidorem i papryka

Drugie sniadanie: platki z mlekiem

Obiad: krupnik i kapusta i 2 placki ziemniaczane:(

Podwieczorek: salatka owocowa

Kolacja : 3 wasy z serkiem smietankowym pomidorem i papryka

Takie to menu moje troszke nie ladne:(

8 września 2015 , Komentarze (2)

Witam dziewczyny 

Dzisiaj jakis zly dzien mam.....wszystko mnie denerwuje. Maz dzwonil mily o wszystko pytal a ja zla...no jakas masakra. Mam nadzieje ze jutro bedzie lepiej :)

Moje dzisiajsze menu:

Sniadanie: trzy kanapki ( z malej foremki) z serem pomidorem i papryka

Drugie sniadanie: koktajl 

Obiad: ryz z gulaszem 

Podwieczorek: marchewki z feta 

Kolacja: parowki pomidor i wafel ryzowy

No udalo mi sie dzisiaj wstawic dobrze zdjecia:) 

7 września 2015 , Skomentuj

Kolejny dzien dodaje do zaliczonych na 6+ jestem z siebie dumna. Ponizej moje menu

Sniadanie: 2 kielbaski i 3 kanapeczki wasa z serkiem i pomidorem

Drugie sniadanie: platki kukurydziane z mlekiem, zurawina i rodzynkami

Obiad: warzywa na patelnie i piers z kurczaka

Podwieczorek: salatka owocowa

Kolacja: salatka z jajka rzodkiewki i szczypiorku z wasa 

Chcialam tak ladnie dodac tu zdjecia podpisac a one jakos tu mi nie weszly:(

6 września 2015 , Komentarze (2)

No obiecalam, ze bede pisac codziennie co jem moze ktos cos zgapi .....

Tak wiec dzisiejsze menu

Sniadanie: bulka graham i dwie parowki

Drugie sniadanie:omlet Chodakowskiej

Obiad:10 pierogow z miesem i cebulka

Podwieczorek: salatka( kapusta pekinska, pomidor , rzodkiewka, papryka i piers z kurczaka)

Kolacja: 3 kanapki wasa z serkiem smietankowym, pomidorem i papryka.

Część dziewczyn mi zazuca ze zle jem....ale na takim jedzeniu chudne wiec nie widze potrzeby tego zmieniac. 

Aha zapomnialam napisac ze byl dzisiaj maxi king w ramach weekendowego pozwolenia jednego czegos slodkiego:)

5 września 2015 , Komentarze (2)

Dzisiejsze menu:

Sniadanie : 2 kanapki wasa z wedlina pomidorem i papryka i 2 kanapki wasa z serkiem smietankowym z pomidorem i papryka

Drugie sniadanie: pomidor z mozarella i sosem balsamicznym

Obiad:kasza jeczmienna z piersia pieczona oczywiscie bez panierki i ogorki z chilli wlasnej roboty☺

Podqieczorek: budyn czekoladowy

Kolacja:pol pomidora, plaster sera.zoltego, 2 kielbaski chude i kromka wasy.

4 września 2015 , Komentarze (5)

Witam powrocilam tu po paru latach niektorzy znaja mnie z nicku kokoszka....

Postanowilam zalozyc to konto po namowie mojej kolezanki...ktora obiecala, ze tez dzisiaj zalozy...trzymam Cie za slowo.

Jestem 30-letnia gruba , pulchna mama dwoch synow. Starszy ma prawie 10 lat a mlodszy prawie rok.

Pamietam dzien 30 lipca tego roku kiedy wieczorem kolo godziny 21 cos we mnie peklo....zaczelam plakac i napisalam do mojej przyjaciolki o ktorej mowa wyzej☺ pisalysmy chyba godzine ja plakalam...i wtedy  postanowilam, ze od rana nastepnego dnia ide na diete. Maz pytal co mi jest nie odpowiedzialam, bo wiedzialam ze jak powiem, ze ide znowu po raz ktorys tam na diete powie po co to robisz jak i tak zrezygnujesz....moja kolezanka tez we mnie nie wierzyla...

I tak 31 lipca poszlam na diete....dzisiaj mija dokladnie 5 tygodni moich staran i bilans strat jest taki, ze mam 5.7 kilo mniej....myslalam ze bedzie wiecej....troszke sie podlamalam ale walcze dalej. 

Bede sie starac tu udzielac i pisac do was....trzymam kciuki za wszystkie osoby tu zarejestrowane zeby dopiely swoich celow.

Dodaje moje dzisiejsze menu:

Sniadanie: bulka graham z wedlina, pomidorem i papryka

Drugie sniadanie: platki kukurydziane z mlekiem

Obiad: ryba pieczona w piekarniku z frytkami( kocham moja dietetyk)

Podwieczorek: banan( malo wiem ze dostane opieprz)

Kolacja: salatka z brokula fety platkow migdalowych i sosu czosnkowego