Dzisiejszy dzień był dla mnie bardzo wyczerpujący . Biegałam w niedziele, poniedziałek i wczoraj tak po godzinie dzisiaj robię sobie wolne
Ostatnio dodane zdjęcia
Znajomi (58)
Ulubione
O mnie
Archiwum
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 11179 |
Komentarzy: | 308 |
Założony: | 13 października 2015 |
Ostatni wpis: | 17 listopada 2017 |
kobieta, 32 lat, Kokos
167 cm, 102.00 kg więcej o mnie
Postępy w odchudzaniu
Dzisiejszy dzień był dla mnie bardzo wyczerpujący . Biegałam w niedziele, poniedziałek i wczoraj tak po godzinie dzisiaj robię sobie wolne
Dzisiaj zrobiłam sobie prawie godzinne bieganie tyle dało mi to energii moje nowe postanowienie jak tylko znowu będę na wszystko narzekać to idę biegać bez względu na pogodę. Postanowiłam że w tym roku w końcu biorę się za siebie dość strachu przed wszystkim, zawsze trzeba próbować aby później nie żałować
Dzisiaj już lepiej byłam na marszobiegu :) oby do soboty już nie mogę się doczekać :) dobrze ze te tygodnie tak szybko mijają. Trzeba się brać za siebie ponieważ te parę miesięcy do lata tak szybko miną :/ żeby nie żałować później że się nic nie zrobiło a waga nie pokazała 90 kg mam z tyłu taki ostrzegawczy obrazek
Dzisiaj postanowiłam koniec tego narzekania i użalania się nad sobą, trzeba się zabrać w końcu do ciężkiej pracy nad sobą. Po pierwsze mniej jeść i ograniczyć różnego rodzaju zachcianki, po drugie codziennie być aktywnym fizycznie chociaż 30 minut :) . Ostatnimi dniami nic tylko siedziałam i dosłownie obżerałam się czym tylko się dało, skutkiem tego był codzienny ból brzucha, brak siły na cokolwiek i płaczliwy nastrój. Mam dość siebie w takim wykonaniu nie poznaje sama siebie, w tamtym roku o tej porze ważyłam 72 kg i to było dla mnie tragedią a dzisiaj mam prawie 82 kg i jest to dla mnie nauczką jak przez własne lenistwo przytyłam.
weszłam na wagę i pokazała 82 kg :( a przed świętami było 78,5 kg znów przytyłam :( coraz bardziej odbija się to na moim zdrowiu :( . Pomóżcie jakie ćwiczenia dla osób ze słabą kondycja na początek ?
Właśnie wróciłam z wieczornego biegania na szczęście pogoda dopisuje. Tak dobrze jest sobie wyjść i się dotlenić :) pomału szykuje już co będziemy robić w sylwestra :)
Myślałam o tym od dłuższego czasu aby zacząć jednak pisać ten pamiętnik może w ten sposób będzie mi łatwiej walczyć z nadwagą. To moje podejście do odchudzania nawet nie pamiętam które ale mam nadzieje że tym razem nie odpuszczę tak łatwo, będę się starać jak tylko mogę mam cel
Dzisiaj cały dzień się obijałam :) weekend zapowiada się udany :) a od poniedziałku zaczynam ćwiczyć tzn mam w planach już coś w niedziele poćwiczyć.
Ostatnio znowu zaczęłam biegać coraz lepiej mi indzie :) nigdy nie wolno się poddawać :)
Kolejny raz zaczynam odchudzanie mam nadziej że małymi kroczkami uda mi się osiągnąć sukces :)