Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Barbie_girl

kobieta, 36 lat,

170 cm, 73.50 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

29 stycznia 2017 , Komentarze (28)

Hey dziewczyny !! :D

Jak wam minela niedziela mam nadzieje ze spokojnie bo u mnie jak zawsze spokoju nie bylo ...Pobudka 5 rano sprawdzenie wagi ( waze sie oficjalnie co niedziele ) 84.7kg maly spadek odnotowany ... wage bede zmieniala tylko raz na tydzien na pasku ;) potem praca of 7 do 18 a zaraz po silownia ;):):) nie mielismy duzo czasu ( zapisalam sie razem z moim A )  bo dzisiaj zamykali o 20 takze wskoczylismy tylko na bieznie na 25 minut , ale dalam sobie mocne tempo I pod gorke pozniej byl basen pare dlugosci na koniec sauna I Jacuzzi :) nie wiem ile dokladnie spalilam kalori jako ze z FitBitem nie plywam , ale ponizej moja dzisiajsza aktywnosc  ( godzina 21.30 ) (dziewczyna)

Dieta 100% !!

Jutro pobudka o 5 takze zmykam do lozeczka obejrzec serial I spac ... milej nocko kochane Vitalijki I dziekuje za wszystkie dobre slowa wiem ze z wami moge !! :*

S.




27 stycznia 2017 , Komentarze (41)

Hej dziewczyny kochane :)

Czas sie ogarnac ...czas zmienic swoja wage i powrocic do 100 procnetowego zdrowego stylu zycia !! Pozegnalam sie z wami z waga 79.5kg po 3 miesiacach waga jest 85kg :(:(  tak sobie obiecywalam ze nigdy juz tej 8 nie zobacze :( stalo sie koniec zalamywania a czas na akcje staram sie od paru tygodni jesc zdrowiej jakis super efektow nie ma bo trzymam sie 5 dni a potem 2 zawale :(  RED BULL odrzucony w 100% 3 tygodnie glowne woda tylko przynajmniej taki plus :) Wlasnie zaraz ide zapisac sie na silownie DW dosc fajna maja duzo zajec basen sauna itd. :) Poszlam tez w srode na ZUMBE babka mnie wykonczyla ale poczulam taka moc ! Potrzebuje tego zdrowego jedzenia ruchu i co najwazniejsze WAS !! Myslalam ze uda mi sie bez was , ale jednak potrzebuje wsparcia !!  Mam nadzieje ze pomozecie tak jak poprzednio sciackam mocno !!! 

Sylwia ! :) xxx

19 września 2016 , Komentarze (27)

Hej Vitalijki (kwiatek)

Czesc gwiazdeczki !! :) Przepraszam ze tak dlugo nie pisalam, ale jak zawsze weekendy byl busy 8) W srode po pracy skoczylismy do kina na wieczorny seand BAD MOMS matko smiechu bylo co nie miara bardzo polecam swietny film nie tylko dla kobiet !! :D W czwartek wreszcie sie wyspapalm 12 godzin praktycznie przespalam czulam sie jak nowo narodzona ! :) Juz nawet nie pamietam co robilismy w czwartek ze mielismy takie zamieszanie w kazdym badz razie jakos szybko czas zlecial ;) W piatek zakupy moj A kupil mi w prezencie perfumki zielone jabluszko DKNY uwielbiam je <3 takze humor byl juz bardzo dobry potem poszlismy do takiego miejsa z grami maszynami itd i wyciagnelam sobie misia (klaun) zagralismy w bilard a potem poszlismy na obiad do NANDOS ;) uwielbiam tam kurczama lemon and herb mniam ;) a na deser byl sernik z biala czekolada i malinami pychota !!:) Wieczorem poszlimy do kina na Bridget Jones Baby kolejny swietny film super sie ubawilam ;) Wrocilimy do domku okolo polnocy i padalm ;) Sobota byla dniem cudownym ;) Rano siedzialam i ogladalam Singielke moj A spal mama go obudzila proszac aby przestawil auto bo nie mogla wyjechac wiec on poszedl a ja myslalam ze on nie wraca bo pali a tu minelo 30 minut a on wraca z pieknym bukietem kwiatow !! :) UWielbiam kiedy robi mi takie nieszpodzianki :) To moje piekne kwiaty pachna CUDNIE :) <3

Pozniej pojechalimy na zakupy do wiekszego miasta i tam byla kurtka ktora mi sie juz dawno podobala taka cieplutka naprawde porzadna , ale szkodami bylo na nia tyle wydawac bo stiwerdzialam ze przeciez moge znalezsc tansza a moj A poszedl i wzial mi te kurtke kupil ;) Taka bylam szczesliwa ! :) Ja kupilam sobie jeszcze piekny sweterk z kapturem mega cieply i kosmetkow troszke ;) Pozneij moj A zabral mnie do Pizza Hut i zjedlismy przepyszna pizze a na deser bylo czekoladowe Sundee bylo pysznie chociaz za kalorycznie , ale tego dnia wiele nie jadlam takze tragedi nie bylo z waga chociaz moglo byc lepiej ten tydzien waga na minusie 0.800kg dla mnie to i tak sukces jak na to wszystko co zjadlam przez weekend ;) Czyli waga z 79.5kg na 78.7kg paska narazie nie zmieniam bo dzisiaj znowy wpadnie restauracja po pracy rodzice mojego A  zabukowali stolik po pracy w tureckiej restauracji jako ze jutro wylatuja na Teneryfe na 2 tygodnie to chca zjesc dzisiaj razem.. 

Pozatym ze dieta kuleje jest super !  Tylko jedna mnie sprawa wkurza zrobilam pre-order Iphona 7 tydzien temu i nadal czekam kiedy mi napisza zeby przyjsc go odebrac ze sklepu a tutaj cisza ;( 

Zdjecia z dnia 5 wrzucam duzno ich nie ma bo ten dzien spedzilismy w najwiekszym w Europie parku wodnym takze zdjec nie bylo tylko zabawa w wodzie !!:) 

Buziaki <3:*

S.


14 września 2016 , Komentarze (21)

Czesc Vitalijki (alkohol)

Kochane dziewczeta kolejny spadeczek na wadze dzisiaj ;) Wczoraj 79.2kg dzisiaj 78.8kg ;) Czyli od 8 sie oddalamy znowu (impreza) Oficjalne wazenie i zmiana paska mam nadzieje na mniej w niedziele ;) Zapomnialam wam pisam moj A sprawil mi niespodzianke !  Wiedzial ze bardzo chcialam nowy charm z Pandory angielska flage w sercu , ale stwierdzilam ze poczekam z jej zakupem bo dopiero z Grecji wrocilismy a tak kupilam sobie jeden charm w Pandorze:) a tu on w sobote jak bylismy w na zakupach powiedzial mi ze idzie po koszule nowa a ze juz bylo pozno to ja poszlam do kosmetycznego a on w tym czasie pobiegl do Pandorki i mi te flage w sercu kupil , alez sie cieszylam ;):):) @ bedzie pojutrze ciagnie do slodkiego bardzo bardzo , ale daje rade narazie :) Teraz obiecana dawka kolejnch zdjec z Grecji z dnia 4 tym razem ;)


 Ice Bar :)

To by bylo na tyle ;) Trzymajciu sie cieplutko Buziaki <3:*

S.

13 września 2016 , Komentarze (13)

Hej Vitalijki <3

Waga bez zmian 79.2kg dietka jest , ale moze przez zblizajacy sie za dwa dni @ nie chce spasc ... nie wiem zobaczymy jutro narazie sie nie przejmuje jest dobrze !!! :)  Zdjecia z dnia 3 tak jak obiecalam codzienna porcja musi byc ! :)  Nudne bo spedzilismy ten dzien w hotelu i w restauracji jako ze spalilam sie na sloncu i chcialam uniknac pieszych wedrowek :( jedzonko bylo PRZEPYSZNE ! :)


Buziaki:* 

S.

12 września 2016 , Komentarze (17)

Czesc Vitalijki <3

Mam nadzieje ze u was ok w miare mozliwosci staram sie do was wszystkich zajrzec ;) Waga dzisiaj kolejny spadeczek wczoraj 79.5kg dzisiaj 79.2kg  czylipowoli leci :)  Pasek bede zmieniala co niedziele taki mam zamysl ;) @ sie zbliza zostalo 4 dni narazie zachcianek naszczescie brak :) Chyba w tej Grecji najadlam sie za wszystkie czasy to teraz mi sie nie chce :D Nie ma wiecej co pisac takze tak jak pisalam we wczorajszym poscie wrzucam zdjecia z dnai 2 pobuty w Grecji :) Jest tych zdjec z kazdego dnia naprawde duzo ale staram sie wybrac tylko kila aby was nie zanudzac :) 

Buziaki kochane Mielgo wieczoru 

S.

11 września 2016 , Komentarze (30)

Czesc Vitalijki (drink)

Czesc wam kochane dziewczynki ;) TESKNILAM :) Wrocilam juz z cudownego urlopu i jestem juz dzisiaj w pracy .... Nie dam rady wrzucic wszysctkich fotek naraz jest ich okolo 200 takze codziennie bede wrzucala zdiecia z jednego dnia jakies moje ulubione ;) Co do wagi pojechalam z waga 78kg wrocilam w waga 82kg to bylo w srode dzisiaj niedziela rana waga 79.5kg takze  zmierzam w dobrym kierunku ;) 1.5kg nadbagazu po urlpie juz tylko zostalo ;) Pasek zmieniony na wyzsza wage. Przydal mi sie ten urlop od diety jadlam kebaby burgery ciasta chrupki slodycze WSZYSTKO pilam alkochol coedznnie z kolorowymi gazowanymi drinkami .... a czemu mi sie przydal bo zatesknilam za zdrowa dieta :) Za warzywami owocami itd ;) Wrocilam z podwojna sila !! Znowu notuje co i ile jem od dzisiaj po pracy zaczynam z cwiczeniami oraz zakupilam sobie notatnik w ktorym bede zapisywala codzienna wage, kalorycznosc i cwiczenia, tak aby wszystko bylo na papierze ;) Pierwszy cel ... chcialabym pod koniec miesiaca zobaczyc znowy 6 obok 7 ;) Trzymajcie kcuki !! :)  Pierwsza porcja zdjec  jest ich tylko kilka z dnia pierwszego ;) 

 Nowe wloski :)

Buziaki 

S.

1 września 2016 , Komentarze (20)

Hej Vitalijki (alkohol)

Szybki wpis i pare fotek wieczorem wpadne na dluzej ;) 

Waga z ktora przyjechalam 78.1kg :( waga podskoczyla woda sie zatrzymala no trudno nie bede sobie tym urlopu psula ... :)  Pogoda jest swietna ponad 30 stopni a jest dopiero 10 rano :) 

W domku przed wyjazdem :) 

Na lotnisku :) 

 Nasz obiad na lontisku w restauracji :) PYCHA :) 

Widok z pokoju :) Zakochalam sie ;) 

Sniadanie na slodko ;) 

a na konie ja i on ;):) MOje szczescie ;) 

Zaraz spadamy w miasto wykupic jakiec wycieczki i polezec na plazy troszke ;):) Buziaki kochane :*:* 

S.

27 sierpnia 2016 , Komentarze (18)

Hej Vitalijki  (kwiatek)

Jednak nie wytrzymalismy nudy i pomimo zmeczenia jako ze bylismy na nogach od 4 rano jak tylko kolezanka napisala czy wyjdziemy na ''jednego'' tak pierwszy raz w zyciu wyszykowalam sie w 10 minut ! :)  nie zrobilam mega make up wlosy mialam zrobione przez fryzjerke takze wyszlismy w miasto zrobilismy rundke po paru pubuch i na koniec wyladowalismy w kasynie ;) Bylo milo i przyjemnie :) Duzo nie  wypilam tylko pare drinkow , ale i tak bylam w szoku widzac dzisiaj rano na wadze 76.6kg troszke malo pewnie sie odbija na mnie ta waga w tygodniu takze narazie sie nie ciesze ... Czulam sie pierwszy raz od dawna wczoraj atrakcyjna i nie powiem bylo mi milo jak faceci sie za mna ogladali , usmiechali i nawet podchodzili ale ja mam swojego A i nikogo wiecej nie chce ;)  najwazniejszego bym nie napisala !! Sukienka ktora mam na sobie zostala kupiona w tamtym roku niestety byla duzo za mala , ale tak mi sie podobala ze szkoda mi bylo ja wyrzucac  takze lezala w szafie na dnie a wczoraj jak bylam u rodzicow mama mowi Sylwia znalazlam Twoja sukienke zaloze sie ze jest dobra teraz a ja do niej mowie nie nie mozliwe az tyle nie schudlam  a ona ze tak a ja mowie dobra dawaj udowodnie Ci !!!! Jakie bylo moje zdziwienie jak sukienka pasowala zapielam sie a w okolicach biustu jest za duza lekko !!!!:)  Fotki z wczoraj ponizej ;) 




Dzisiaj juz z rana wysprzatalam, spakowalam sie ( nie wszystko sie zmiescilo ) reszta pojdzie do walizki A :) To co widziecie na zdjeciu udalo mi sie zamknac w tej walizce ale ciezko bylo i paznokcia przy tym zlamalam ;( naszczescie kosmetyczka naprawila ;) 



Potem pojechalosmy na zakupy zwynosciowe na kolejne 3 dni w pracy ... o 17 byla kosmetycna zrobilysmy wakacyjen hybrydki efekt poniezej :) 


Zaczyna mni pobolewac zab :( Wzielam paracetamol i przeszlo :) wykapalm sie i juz jest 22 a ja chce jeszcze troszke posiedziec z A poprzytulac sie :) o 5 trzeba wstac ale dam rade bede wstawala z mysla o holidayu :) 

Buziaki kochane !! :*

S.

26 sierpnia 2016 , Komentarze (17)

Hej Vitalijki :) 

Czes moje kochane dziewczyny !! Weekend sie dla mnie zaczal !! :) Znowu tylko 2 dni , ale co tam w srode juz lecimy na urlop do Grecji :) Juz sie nie moge doczkeac ! :)  

Zaczynajac od wagi i diety pisalam wam w osatnim poscie ze nie jest za dobrze musialam wreszczie sie odwazyc wejsc na wage a tam przerazila mnie cyfra 78.8kg :(  nie zalamalam sie a stiwerdzilam o nie kochana plan mial byc na urlop 76-77kg a Ty chcesz jechac z 8 z przudu NIE ! Naszczescie ogarnelam sie na na 100% ale o niebo lepeiej jest i dzisiaj 5 dni pozniej waga pokazala mi 77.4kg  takze idziemy w dobrym kierunku :) 

W pracy bylo ok duzo lepiej nie w tamtym tygodniu , jednak w czwartek moja ulubiona Pani Menager z poprzedniego wpiu znowu mnie wkurzyla zwracajac sie bardzo nie ladnie do mjego pracownika mialam ochote podejsc i jej przywalic dowslownie , ale musze sie powstrzymac lubie moja prace haha takze kolejny pracownik idzie na skarge :( co to jest za babsko no ;/ 

Plany na dzisiaj hmm na nogach od rana musze zaraz wyjsc na miasto mam ochote na Coste takze tak wstapie i musze zrobic ostanie zakupy nic ciekawego jakies zamienniki do kontaktu spodenki dla mojego A reczniki kapielowe ( ktore jest nam ciezko znalezsc ) olejki do opalania nowa bielizna. Mam nadzieje ze wszystko znajde :) O 11 mam kosmetyczke na rzesy troche sie zejdzie bo dlugo czekalymy aby jak najwiecej tych wypadlo bo chcemy zrobic swiezutkie na wyjazd ;) Pozniej wskocze na chwilke do domu cos zjesc a o 16 fryzjer ... mam ochote cos zrobic z tymi moimi wlosami , ale zobaczymy co wyjdzie czy zaszaleje czy zawieje znowu nuda hahah i wieczorem chce zaczac sie braz za sprzatanie takze chyba nawet kino sobie odpuscimy ;( NUDA  :( W sobote od rana musze zaczac robic prania ( ekstytujace) troche sie tego zebralo chce miec wszystko upran przyed wyjdazem potem musimy jechac na jakies zywnosciowe zakupy na 3 dni pracy i bede jutro sie tez pakowala a o 16 kosmetyczka tym razem paznokcie znowu dlugi sie zejdzie bo chcemy zrobic wakacyjne i pomalowac jakies palmi drinki itd ;) 

Takze kochane u mnie nuda jak nic , ale co poradzic czasem trzeba zajac sie przyziemnymi sprawami :) Mam nadzieje ze u was jest wszystko ok i tym ktroe tak jak ja maja teraz problem z mobilizacja zycze POWODZENIA !! DAMY RADE DZIECZYNY NIE PODDAJEMY SIE !! 

S.