Trzymam się diety, staram się pić wodę tylko z aktywnością fizyczną jeszcze jestem na bakier. Przyjdzie i na to czas :)
Ostatnio dodane zdjęcia
Znajomi (4)
Ulubione
O mnie
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 12504 |
Komentarzy: | 57 |
Założony: | 6 marca 2006 |
Ostatni wpis: | 11 maja 2018 |
kobieta, 47 lat, Wołomin
164 cm, 80.80 kg więcej o mnie
Postępy w odchudzaniu
Trzymam się diety, staram się pić wodę tylko z aktywnością fizyczną jeszcze jestem na bakier. Przyjdzie i na to czas :)
Kolejny szalony dzień. Ale jutro już wytracę tempo i będzie odpoczynek na który czekałam.
Sukcesy na dziś:
- nie skusiłam się na urodzinowe ciasto
- wypiłam 2,7 l wody :)
Zabiegany dzień. Nie miałam czasu nawet na głód :) Jak na razie dieta ok tylko niestety nie dałam rady wypić aż 2,7 litr wody. Jutro obiecuję poprawę.
Diabełek lekko przesunął się w prawo !!!
Dziś zmierzyłam się z moim największym strachem i stanęłam na ... wadze. Przyznam się bez bicia, że wczorajszą wagę podawałam na oko. Wczoraj załamałam się tym że od 96 kg do 65 kg czeka mnie długa droga a dziś cieszyłabym się z tych 96 kg.
Dietę już mam, a więc od jutra czas START :)
W oczekiwaniu na dietę.
Trochę boję się że moja silna wola to mit :(