Jestem zadowolona bo w miarę łagodnie ten tydz leci... Jednego dnia był głód wieczorem na początku drogi 🙂
dzis już śniadanko za mną 3 jaja serek wysokobialkowy z chrzanem i bułka 35 g 600 kcal
potem obiad schab duszony burak ziemniaki
jablko skyr
kolacja mozarella pomidor mała kroma skyr
Teraz zbliża się owulka i potem zachcianki przed @ spróbuję wytrwać bez obżarstwa słodyczami narzucam sobie to na 8 mc 🤗 by wkoncu dotrwać i doczekać efektów.
Proboje zejść do 3/4 posiłków przy głodzie 😃 i zachować 10 godz przerwy.
dzis kończę truskawki hakanie kopanie schylanie sadzenie 60 min-power robota.
milego dnia
❤️🧡💛💚💙💜♥️
P.s.
jest 21.30 nie uległam pokusie jest moc!!!
jestem z siebie dumna bo nie nawalilam i nie mam wyrzutów sumienia 👏👏👏