Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

if you see something beautiful in someone -speak it. R.L.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 25285
Komentarzy: 289
Założony: 27 grudnia 2017
Ostatni wpis: 17 maja 2019

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
margarettttttttt

kobieta, 31 lat,

176 cm, 77.20 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

25 stycznia 2019 , Komentarze (20)

jak mimo porażki podnieść się z kolan, obetrzeć się i iść dalej? no właśnie - jak! mowa o moim życiu "zawodowym" a raczej jego braku! temat zmiany pracy powraca jak bumerang. a ja jak bumerang do tej pracy wróciłam już raz i jak cholera boję się zmian. wiem, że trzeciego powrotu już nie będzie - i jak sobie wtedy poradzę, gdyby "coś" nie wyszło? pusty łeb, serio.

jak przestać w końcu użalać się nad sobą i zacząć wierzyć we własne siły i możliwości? wszyscy dookoła się realizują, wyznaczają nowe cele... a ja mam wrażenie, że stoję w miejscu i czekam na... coś? że co..., że samo niby przyjdzie?


wsuwam pyszną owsiankę, nabieram nowej energii i pędzę do przodu. 

G.

23 stycznia 2019 , Komentarze (24)

cześć dziewczynki (pa)

mniej więcej  pod koniec listopada postanowiłam troszkę zadbać o to, co znajduje się na moim talerzu.    z prawie (O ZGROZO!) 89 kg skoczyłam na 85 i co najważniejsze - utrzymuję wagę! centymetry też poleciały w dół!  staram się, naprawdę. 

wiadomo, czasem zdarzają się wpadki, ale chyba żadna z Nas nie jest idealna, hm? ciężko mi się przełamać w kwestii sportu, no cóż - leniwe to moje dupsko jest no...., co poradzisz! 

    _______________________________________________________________


tymczasem... - zaczynam wielkie odliczanie do marcowego urlopu - 

przygodo życia - nadchodzę! (ninja)

60 dni na doprowadzenie się do kultury (dziewczyna)(dziewczyna)(dziewczyna) 

dziewczyny! polecicie jakieś fajne kosmetyki: peelingi, balsamy, tego typu zabawki. 

zdaje sobie sprawę z tego, że balsam antycellulitowy nie zastąpi porządnego wycisku czy  treningu na siłowni, ale chyba nie zaszkodzi, prawda? jak do tej pory w mojej kosmetyczce znajdował się tusz do rzęs i .... 

drugi tusz do rzęs ;);)

rekomendacje koleżanek z UK wręcz wskazane!


      ________________________________________________________________



PS. pyszny domowy a'la ramen poleca się na obiad! <3

18 grudnia 2018 , Komentarze (13)

   


Nie trzeba wierzyć w cuda, wystarczy wierzyć w siebie.

Możesz osiągnąć wszystko, tylko musisz to wiedzieć.

     

    

M.<3

16 grudnia 2018 , Komentarze (20)

laseczki! 

za równy miesiąc o tej porze będę moczyć tyłeczek w Blue Lagoon na Islandii! kurczę! nie mogę się doczekać! jutro zakupy! kurtki, czapki i całe opakowanie wierzchnie abym nie zamarzła (zimno)

      _______________________________________________________________


dietetycznie trzymam się! i to całkiem dobrze! tylko weny na ćwiczenia jak nie było, tak nie ma. minął miesiąc a ja o 4 kg lżejsza i średnio 3-4 cm mniejsza w talii, brzuchu i pośladkach! (puchar) petarda! walczę, walczę dalej.  

na obiad Szef Kuchni poleca zupę krem z pora z tymiankiem i grzankami! Uwielbiam! <3


     _______________________________________________________________

dobranoc (noc)

30 listopada 2018 , Komentarze (13)

dokładne pomiary i ważenie zaliczone! schowane głęboko w kalendarzyk.

czas pokaże. 

mijają trzy tygodnie odkąd kontroluję to CO jem, KIEDY i JAK jem. widzę a przede wszystkim czuję delikatną zmianę. waga pokazuje -3 kg, brzuch jakiś taki bardziej płaski, spodnie lekko zsuwają się z dupska, hm - w sumie to mi się podoba ;)

____________________________________________________ 

jedyne na co się dziś wysiliłam to sałatka (salatka) z brokuła, jajek, grillowanego kurczaka i sera feta. dopadło mnie przeziębienie,czuję się jakby mnie walec przejechał, cały dzień chlipię gorący rosołek. 

jak dobrze, że dziś i jutro mam wolne! 

29 listopada 2018 , Komentarze (15)

zmiana nawyków żywieniowych - CZAS START! (bomba)

 (swiety)(swiety)(swiety)

pozdrawiam i witam się z Wami z powrotem!  <3

25 lipca 2018 , Komentarze (13)

wróciłam :D i mam nadzieję zagościć tu na dłużej tym razem!


poziom mojego zaniedbania jest nawet nie do opisania - chyba by pamiętnika brakło.  na chwilę obecną ważę 89 kg, czuję się fatalnie zarówno pod względem psychicznym, jak i fizycznym. jestem ciągle zmęczona, ospała i  ciężka. głupio mi, ale cała moja ciężka praca na początku roku poszła na marne.  


jestem pozytywnie nastawiona na zmianę. przede wszystkim zmianę, jeśli chodzi o żywienie. trzymajcie kciuki! 

______________________________________________________________________


perełka z dziś: 

sałatka z grillowanym kurczakiem, jajkiem, grzankami czosnkowymi i pomidorkami (swinia)

miłego dnia!