Dziś w talii 97 cm, to jeszcze kosmos ale kolejne 3 centymetry mniej a w sumie minus 15. Może uda się z czasem osiągnąć 80, może mniej,po 2 ciążących miałam w talii 60 cm, czyli w najgorszym momencie miałam obwód o prawie o 90 % większy.
Ostatnio dodane zdjęcia
Znajomi (87)
Ulubione
O mnie
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 77841 |
Komentarzy: | 994 |
Założony: | 7 października 2018 |
Ostatni wpis: | 18 listopada 2024 |
Postępy w odchudzaniu
Masa ciała
Dziś w talii 97 cm, to jeszcze kosmos ale kolejne 3 centymetry mniej a w sumie minus 15. Może uda się z czasem osiągnąć 80, może mniej,po 2 ciążących miałam w talii 60 cm, czyli w najgorszym momencie miałam obwód o prawie o 90 % większy.
77,9 tak, tak to nie pomyłka.
Jest to spowodowane trzema problemami, pierwszy to menopauza, drugi depresja trzeci to że jestem ciągłe głodna. Na pierwszy nic nie poradzę,na drugi biorę leki od kilku miesięcy a na trzeci nie pomaga nic. Wypróbowałam już wszystko między innymi ograniczenie węglowodanów oraz jedzenie większej ilości białka. Nic nie pomaga po posiłku czuję straszne ssanie w żołądku nawet 2 godziny,kto normalny to wytrzyma ? Gdyby to były epizody to ok można przetrwać ale to jest mnie chleb powszedni.
Przez sposób odkładania się tkanki tłuszczowej głównie na brzuchu stałam się kaleką, brzuch w pewnym momencie już zwisał mi nieco na pachwiny,masakra. Bolały mnie mięśnie w okolicy krzyża ledwo byłam w stanie łazić,po paru krokach miałam trudności z mówieniem łapałam oddech jak ryba wyciągnięta z wody a pracuję fizycznie. Obwód mojej talii sięgną niechlubnego rekordu 112 centymetrów. Doprawdy nie wiem jak ludzie mogą funkcjonować z otyłością,dla mnie to nie do zniesienia. Podzielam walkę o powrót do wagi 60-65 kilogramów maksymalnie. Jem 2 czasem jeden posiłek dziennie, kalorycznie wypada różnie 600,1000 maksymalnie 1400 . I niestety zaczęłam palić,tak wiem że to okropne ale to pozwala mi nie żreć. Kiedyś piłam czarną kawę bc jednak od momentu zachorowania na covid zupełnie nie czuję zapachu i smaku kawy, doprowadziło to do tego że od 2 lat nie piję jej wcale bo smak jest do niczego nie podobny. Miałam w życiu dwa epizody palenia, krótko to trwało po jakieś 6 miesięcy. Tak samo jak z dnia na dzień zaczynałam palić,tak z dnia na dzień przestawałam i to bez żadnego wysiłku Plan mam taki że rzucę palenie gdy zejdę choćby do 70 kg. Dziś obwód talii 100 cm, funkcjonuję już trochę lepiej, czuję niewielką poprawę, jest mi lżej. Przez moją otyłość unikam ludzi a w szczególności znajomych, nie chcę żeby widzieli mnie w tym stanie, zawsze byłam szczupła a teraz wyglądam gorszej jak w ciąży. Dziś rano wypiłam herbatę z cukrem niestety,bc nie przełknę. Na kolację będzie wędzona makrela z bułką, grejpfrut, herbata.
Mój odroscik jest już całkiem spory. Mój naturalny kolor okazał się być bardzo ładny ( nie widziałam go od 38 lat 😂). Szkoda że nie przestałam farbować włosów gdy na serio zaczęłam je zapuszczać. No ale trudno,teraz będę czekać parę lat aż całe odrosną.
Jakoś nie miałam lepszego pomysłu na tytuł wpisu. Mąż pojechał na Pol&Rock festiwal, jeździ od ponad 30 lat, wcześniej oczywiście na przystanek Woodstock. Mi jakoś zawsze wydawało się że to nie moje klimaty, zastanawiam się czy nie jechać jutro ale. No właśnie jest to ale.Po pierwsze jednak szkółka musi być czynna, już zapowiedzieli się klienci, po drugie gdybym została do niedzieli to utknę w gigantycznych korkach, nie wiem czy jestem na to gotowa. No i to na tyle jeśli chodzi o tą imprezę.
Od kilku tygodni nie farbuję włosów i dziś po myciu zauważyłam że chyba poprawiła się ich kondycja,siwo-naturalny odrost jest co raz bardziej widoczny ale jeszcze trudno mi ocenić jaki mam ten naturalny kolor bo farbowalam włosy od 38 lat 😂. Szczerze mówiąc nie mogę się doczekać bo wydaje mi się że włosy mam w takim mysim kolorze i z swymi będą fajnie wyglądać. Postanowiłam że będę teraz myć włosy co 4 dni zamiast co tydzień,mam nadzieję że nie zaczną się przetłuszczac. Jak do tej pory lato jest dla nas łaskawe,sporo pada i upalnych dni których nie znoszę było niewiele. Uwielbiam letni deszcz, widzę jak ogród wraca po nim do życia. Uratowałam dziś 2 młode ptaszki które wyleciały chyba pierwszy raz z gniazda i siedziały koło samochodu. Podeszłam do nich, nie próbowały odlecieć więc wzięłam je na ręce i zaniosłam na górny taras mając nadzieję że odlecą do rodziców którzy latali bardzo niespokojni. Niestety mam 3 kocichy i na bank ptaszki zostały by pożarte. Po chwili poszłam sprawdzić i ptaszków na tarasie już nie było a dorosłe ptaszki się uspokoiły także chyba wszystko poszło dobrze i młode wróciły do gniazda.
Dawno mnie tu nie było. Znudziła mi się już moja fryzura w postaci równo przyciętych długich włosów i pomyślałam że chcę coś zmienić. W pierwszej chwili pomyślałam że będzie tak
ale stwierdziłam że jednak szkoda mi obciąć tak długie włosy i ostatecznie jest tak
tylko włosy jeszcze dłuższe takie jak w filmie "Z ust do ust"
Od 6 tygodni nie farbuję włosów, odrost jest dość ciemny, oczywiście jest sporo siwych włosów, zobaczymy jak to będzie wyglądać.
Na najbliższe 10 dni zapowiada się piękna pogoda z temperaturą max 21 stopni. Wczoraj było pięknie cały dzień pochmurny, uwielbiam ciepłe pochmurne dni.