Wczoraj wieczorem ledwo dałam radę się opanować... Tak mi się chciało słodyczy ... @ się zbliża a ja węsze jak pies gończy... Tak się z myślami biłam, to cud że siniakòw nie mam... ;) Już się boję dzisiejszego dnia ...chyba muszę sobie dużo prac zadać,to ręce i głowę czymś zajmę...taki jest plan Milego dnia kobietki :)