Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Niestety nie akceptuję swojego ciała i wyglądu, dlatego też chcę to zmienić jak najszybciej...

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 22922
Komentarzy: 297
Założony: 22 października 2010
Ostatni wpis: 9 października 2020

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
karolinazol

kobieta, 35 lat, Warszawa

158 cm, 68.00 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: ważę 55 kg

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

10 grudnia 2012 , Skomentuj

Jest różnica jeżeli chodzi o moja wagę :) w ciągu miesiąca straciłam prawie 3 kg :) (nikt tego nie zauważył... może dlatego, że chudnę stopniowo)
ale co tam, i tak jest bardzo dobrze :))) mogłoby być lepiej, ale przynajmniej wiem, że nie będzie efektu jo-jo :)
za kilka dni kolejny pomiar... troszke się boje co pokaże, zwłaszcza, że te ostatnie niecałe  dwa tygodnie bywały różnie...
przyjmuje zasadę, że jeżeli mam ochotę na słodycze to je jem (nie kupuję ich, tylko jak cos jest w domu to wtedy pożeram ), ale nie zawsze udawało mi sie ćwiczyc z Ewą...  a to wyjazd do rodziny, niespoziewane spotkanie itd, bywało nawet, że tydzień czasu nie ćwiczyłam, za to starałam się chodzić do pracy, a nie jechac tramwajem :)



10 grudnia 2012 , Skomentuj

hej dziewczyny :) dawno nic nie wpisywałam do swojego pamiętnika... jedynie czytałam wasze wpisy :) bardzo mnie motywują :)
teraz pokażę wam
moje wymiary wg. stanu na dzień 1 listopada i 1 grudnia 2012 roku...

Masa ciała   1 grudnia 2012 r. 61,1 kg 1 listopada 2012 r.  64 kg
Pozostałe  wymiary
Szyja   32.5 cm 33 cm
Piersi   91 cm                   95 cm
Talia   75 cm 82 cm
Brzuch   88 cm 92 cm
Biodra   95.5 cm 99 cm
Udo   58 cm 61 cm
Łydka   37 cm 38.5 cm

30 listopada 2012 , Komentarze (1)

Dziś mija miesiąc odkąd mniej jem i ćwiczę z Ewą... jutro z rana zmierzę się :) już nie mogę się doczekać :)

21 listopada 2012 , Komentarze (2)

oczywiście jeszczewczoraj nie mogłam sie powstrzymac i zważyłam się na wieczór (po ćwiczeniach i prysznicu) co mnie zdziwiło moja waga była niższa niż nad ranem... o całe 0,3 kg :) podejrzewam, że jest to spowodowane moja comiesięczną @ :)
Grunt, że poprawiło mi to motywację i ochotę na dalsze ćwiczenia :)

20 listopada 2012 , Skomentuj

Dziś rano postanowiłam się zmierzyć...
waga poszła 1,5 kg w dół :)
-3 cm w talii,biodrach i udach oraz -1 w brzuchu i 0,5 cm w łydkach :)))
To było moje pierwsze ważenie od 3 tygodni...
Podsumowując, że przez ten czas wykonałam tylko 5 treningów Ewy, jadłam słodycze i przez 3 dni chodziłam po górach, to i tak uważam, że to bardzo dobry wynik :)))
Oj cieszę się i to bardzo :)

19 listopada 2012 , Komentarze (1)

niestety znów nie cwiczyłam dłuższy czas, a to wyjazd, a to trzeba coś zrobić... i teraz zmieniam swoją koncepcję- w tym tygodniu muszę ćwiczyć codziennie, a przynajmniej od poniedziałku do piątku...:)

16 listopada 2012 , Skomentuj

Od samego początku zaplanowałam, że będę się mierzyła i warzyła co mniesiąc, więc najszybciej 1 grudnia sprawdzę swoje postępy :) Mam nadzieję, że się nie zawiodę... już teraz mnie kusi, by sprawdzić "metraż" swojego ciała :D

15 listopada 2012 , Skomentuj

Hej, czy stosujecie jakąś dietę przy tych ćwiczeniach? ile jecie posiłków dziennie?  może polecacie coś dobrego i sycącego ?

Od samego poczatku prowadzę zapiski  "mała dieta i ćwiczenia". Zapisuję co i kiedy jem i czy danego dnia ćwiczę (jeżeli tak, to który zestaw)....
Teraz mogę podsumować , że zjadam dziennie 4-5 posiłków, co jakiś czas temu wydawało mi się  nierealne...
 jeszcze chwila i śniadanko ::)


ŻYCZĘ WAM MIŁEGO DNIA 

15 listopada 2012 , Skomentuj

Witajcie po dłuższej przerwie
dłuższy czas nie ćwiczyłam z Ewą, za to całe dnie chodziłam po górach
wczoraj wzięłam się za trening Turbo :)))).
Tak naprawdę to nie wierzyłam w te endorfiny... jakąś godzinkę po ćwiczeniach dotarły i do mnie :) ciągle się smiałam i wygłupiałam, dopadła mnie "głupawka". Po urlopie obejrzałam raz jeszcze wszystkie zdjęcia  "przed i po" ćwiczeniach z Ewą  i dzięki temu moja mobilizacja nie spada, co mnie bardzo cieszy :)
A jak u Was? ile czasu juz ćwiczycie? ile razy w tygodniu ? widzicie efekty ?

6 listopada 2012 , Komentarze (2)

Dziś czuje się świetnie :) widzę po sobie, że ćwiczenia działają :) mam wrażenie jakby ubyło mnie troszkę na brzuszku... Wczoraj wytrwałam całe 45 minut z ćwiczeniami Ewy Chodakowskiej... po tym odprężająca kąpiel i czuję się dziś jak nowo narodzona :)
A jak wam idą ćwiczenia? Macie motywację? dla zwiększenia mojej mobilizacji do ćwiczeń i mż czytam wpisy Ewy na fb, oglądam zdjęcia i to mnie pozytywnie nastawia do sukcesu :)