Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Prosta dziewczyna z nadwagą

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 2739
Komentarzy: 21
Założony: 1 marca 2021
Ostatni wpis: 2 marca 2021

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
tatto_girl

kobieta, 23 lat,

152 cm, 65.00 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

2 marca 2021 , Komentarze (5)

Napisałam CV. Udało się, choć chyba sto razy je poprawiałam. Napisałam o wszystkich moich doświadczeniach w temacie pracy bez umowy, bo jakby nie było na umowę nie pracowałam. Jutro szukam ofert i rozsyłam :-) Oby szybko ktoś się do mnie odezwał, bo mam w sobie dużo zapału, który gasi chłopak. O 22 wraca z pracy zamierzam z nim rano szczerze porozmawiać i decyzja albo naprawiamy związek, albo się rozstajemy. W tej chwili nie widzę dla nas przyszłości może rozmowa coś rozjaśni, naprawi, albo po prostu rozejdziemy się (mam nadzieję) jako przyjaciele. W tym roku skończę 20 lat. Całe życie przede mną. Jestem pewna, że spotkam kogoś kto będzie mnie zawsze wspierał mimo wszystko i nie ważne w jakich okolicznościach. Rozpaczać nie będę. Od dłuższego czasu się nie klei. 

Drugie pytanko do was czy używa któraś z Was hobbistycznie lakierów z alie? 

Kuszą cena, ale pytanie czy nie zrobię sobie nimi kuku? 

Jeśli już na jakie marki zwrócić uwagę? 

Może macie jakieś alternatywy tanich hybryd z polski? Oczywiście wszystko na własny użytek - do ćwiczeń.

2 marca 2021 , Komentarze (3)

Zastanawiam się od wczorajszego wieczoru co wpisać w CV. Nigdy nie pracowałam na żadną umowę. Jedyne co to jakaś opieka nad dziećmi sasiadow/z ogłoszenia (np w czasie wakacji), zbierałam truskawki w zeszłym roku (zebrałem na telefon) i tak naprawdę więcej doświadczenia zawodowego nie mam. Wpisywać to jako doświadczenie czy nie? Nie wiem czy nie będzie to źle świadczyć o mnie. Trochę metliku w głowie mam i liczę na jakieś odpowiedzi osób, które są w temacie pisania CV. Apropos list motywacyjny to konieczność? Wpisywać fakt posiadania prawa jazdy, ale braku auta? Głupie CV, a tyle niewiadomych siedzi mi w głowie. 

Pracy będę szukała głównie w marketach i galeriach handlowych na stanowisko sprzedawcy, ale czy przyjmą osobę bez doświadczenia z kasą fiskalną? 

Chłopak już sobie ze mnie żartuje, że i tak nie znajdę pracy, bo mam słomiany zapał. Muszę mu pokazać, że coś znaczę. Na kurs pieniędzy od niego nie wezmę, bo byłoby wypominanie każdej złotówki. Będę analizować czy warto to ciągnąć. W końcu całe życie przede mną. Może nie warto męczyć się w związku gdzie nie czuje się spełniona? 

1 marca 2021 , Komentarze (13)

Nie wiem czy bede prowadziła tu regularnie pamiętnik, ale spróbować zawsze można, prawda? 

A więc tak: 

cel 1 - znaleźć pracę 

cel 2 - zebrać pieniądze na kurs manicuru/wizażu 

cel 3 - zrzucić kilogramy i żyć własnym życiem, a nie pod dyktando rodziców 

I najważniejszy cel poprawić relacje z chłopakiem. 

Będzie ktoś mnie dopingował i wspierał? W końcu w kupie siła. 

1 marca 2021 , Skomentuj