Ostatnio dodane zdjęcia
Znajomi (9)
Sylwetka
O mnie
Informacje o pamiętniku:
| Odwiedzin: | 385090 |
| Komentarzy: | 1643 |
| Założony: | 19 listopada 2006 |
| Ostatni wpis: | 23 maja 2021 |
Postępy w odchudzaniu
Masa ciała
Witam! Coś mało wpisuję się do pamiętnika, ale jakoś tak wychodzi....a jak już zrobię dłuższy wpis to mi go kasuje....
Jem w miarę dietetycznie ( tzn. chyba dietetycznie, bo powolutku, ale chudnę), basen zalicznany 5 lub 6 razy w tygodniu. 
Waga na dziś 86,1 kg czyli spadek 6,3 kg od 5 września....
Ciche marzenie to 80 kg na święta.... wiem ,że to jest możliwe, ale bardzo trudne do realizacji.... Jak będzie 82 kg to też będzie ok
Hurra.... i skasowało mi wpis.....
Jeden bałwan stopniał i jeszcze tylko jeden pozostał... Waga na dziś 86,9 kg...Cel 81,5 kg przed świętami..... Wpis był dłuższy, ale mi go skasowało!
Witam! U mnie tylko malutki spadek wagi ( ok.88kg).
Małe problemy zdrowotne- chyba zaszwankowała u mnie trzustka, z powodu zbyt długiego brania leków przeciwzapalnych, które to brałam na ścięgno achilesa...
W tym momencie z bólem w okolicach trzustki już dobrze, ale leki wstrzymane i pięta znów boli.... czyli błędne koło...
W tamtym tygodniu basen zaliczony 6 razy po 55 minut pływania....
Rowerek stoi, z powodu pięty....
Pierwszy miesiąc diety za mną....
...i nie jest najgorzej, ale małe rozczarowanie jest!
Waga na dziś 88,5 kg czyli spadek o równe 4 kg !!!
A to rozczarowanie wynika z faktu, że tydzień temu na wadze było już 88,1 kg ( a tym tygodniu to istna amplituda od 88 do 89, niby wiem, że to woda mogła się zatrzymać, ale gdyby został już tylko jeden bałwam to świat byłby piękny!
)
W tym tygodniu basen zaliczony 5 razy po godzinie i tylko godzina w sumie na rowerku stacjonarnym, bo boli mnie pięta...
Cichy plan do 5 listopada ważyć 85,5 kg!!
Miłego weekendu!!!!
...wiedziałam, ze kiedyś to nastąpi! Na dziś pokazała 88,4 kg! Ale ja trwam.... Dziś już 50 minut pływania zaliczone , a wieczorkiem znów na basen!
Waga na dziś 88,3 kg!
Wczoraj byłam u dietetyka! Pani dietetyk miała tylko małe uwagi co do kolacji ( muszę zmniejszyć ilość chlebka, choć ta ilość jest i tak mała....)Papatki
jeszcz trochę a dogonię ślimaka...
Waga na dziś 89,2 kg. Dieta zachowana. 60 minut pływania zaliczone....
Będzie dobrze....
Witam! Dietę od dietetyka trochę dostosowałam do swoich potrzeb! Np. owoce jem jakie mam w domu, a nie jak było w diecie w poniedziałek 100 g ananasa, a następnie w piątek ananas, który już zdąży zgnić! ( trochę mało ekonomii!!!)
Poza tym sałatki z warzyw polane jogurtem na kolację i nic więcej to: po pierwsze byłam głodna wieczorem, a po drugie dla mnie jest to nie jadalne! (może tylko latem jak są upały). Ale staram się nie przesadzać z węglowodanami wieczorem.
Ćwiczenia: 4 godziny pływania+ codziennie ok. 30 minut na rowerku.
CEL: DO KOŃCA WRZEŚNIA UJRZEĆ WAGĘ PASKOWĄ CZYLI DOGONIĆ ŚLIMAKA........ na dziś to już odfrunęła 9 z przodu ( 89,80)
plan żywieniowy od dietetyka.....
Witam! Wczoraj odebrałam jadłospis od dietetyka....i z tego wynika, że 95 % rzeczy wiedziałam..... tylko zawsze je trudno zastosować! Ale mam zamiar się trzymać zaleceń...Niektóre propozycje są trudne do przetrawienia...nawet tylko czytając.....
Waga na dziś 90,0kg czyli spadek o 2,4 kg od 5 września!!!
Witam! Wprowadziłam nowe zasady żywieniowe i już są efekty... Wiem ,że początki są najłatwiejsze, ale jestem pozytywnie nastawiona!
Waga 5 wrzesień 92,4, waga 7 wrzesień 90.9, waga dziś 10 wrzesień 90.3 kg
Z ćwiczeń na razie tylko basen! W piątek odbieram jadłospis od dietetyka!
