Pamiętnik odchudzania użytkownika:
wycena

kobieta, 48 lat, Abu Zabi

169 cm, 101.10 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

2 października 2007 , Komentarze (3)

waga na dzień 01.10 2007 -82.1 kg!!!!!!!

29 września 2007 , Komentarze (2)

Witam  wszystkie vitalijki!
Dziś opiszę Wam trochę inny problem z dietą a mianowicie problem z dietą mojego dziecka.
Moja córka ma prawie 4 lata, jest wysoka, waży 20.5 kg!
czyli wszytko w normie, ale.....
jest menu jest bardzo skromne:
codziennie je parówkę, kromkę chleba,masło ketchup, majonez na śniadanie i przeważnie ta samo na kolację.
Czasem uda mi się przekonać ją do tosta z szyneczką i żóltym serem!
A obiady to koszmar: nie je prawie nic! (rzadko kawałek mięska-bez ziemniaków, kaszy czy ryżu, nie wspominając o surówkach)
Poza śniadaniami i kolacjami CZASEM zjada:
jabłko, szklankę mleka, banan, kinder pinqiun,rosól z makaronem.
"CZASEM" tzn. 1 lub 2 razy w tygodniu.
Proszę o rady!
nie wiem czy mam z Nią iść do lekarza i zrobić jakieś badania?
czy poczekać?
JEDNO WIEM NA PEWNO: JAK PóJDę Z CóRKą DO LEKARKI TO ONA SPOJRZY NA MNIE I NA CóRKę I  POMY śLI : "MAMA Z NADWAGą CHCę PRZEKARMIAć DZECKO" A ja tylko chcę,żeby córka była zdrowa!!!!!
ps. słodyczy też nie je (tylko od czasu do czasu galaretki w czekoladzie)

28 września 2007 , Komentarze (2)

Witam! Właściwie to nie mam co napisać: z dietą kiepsko, ćwiczeń zero i mam w domu remont, który mnie nie mobilzuje do dietki! dziś waga wskazała 82,2 kg czyli zgrubłam ok.3 kg!!!!  Oficjalna zmiana wagi 1 pażdziernika!!!!!

24 września 2007 , Komentarze (1)

Już za długo trwa zaczynanie diety od nowa!!!!
KONIEC!!!!!!!
jutro zaczynam!!!!!
.... może odważę się zważyć!!!!!

19 września 2007 , Komentarze (3)

Witajcie! u mnie remont pełną gębą tzn .dzś 16 dzień remontu naszej łazienki- wpawdzie koniec już widać, ale cągle pojawiają się jakieś problemy! Myślę, że jeszcze dwa dni i bedzie koniec! A potem remont na dole u mamy! Sytuacja w domu nerwowa: mama nowe badania na onkologii i sprawa ciężka w pracy do załatwienia! Diata koszmarnie mi idzie! Zważę się 1 października, ale podejrzewam, że mam już ok. 82 kg!!!!!!!

14 września 2007 , Skomentuj

Witam!
Może jak zobaczę podsumowanie mojej dety to w końcu zaskoczę na nowo??:
start 21 listopad 94,5 kg!
1 styczeń 90,5 kg!  minus 4 kg!
1 marzec 84 kg minus 6 kg
1 maj 80,5 kg minus 3,5 kg
1 lipiec 79,5 kg minus 1 kg
1 wrzesień 81,5 kg plus 2 kg!!!!!!!!
Moje marzenia:
1 październik - 80,5kg!
1 listopad - 79 kg!
1 grudzień 77 kg
1 styczeń 77 kg! niezbyt wygórowane marzenia no nie????

13 września 2007 , Komentarze (1)

Witam! jaki ten rzwesień paskudny!!! Zimno, mokro, szaro.... W pracy zastój, bo lody nie schodzą, w odchudzaniu zastój, bo nie mogę przestać jeść! Jeszcze mam babskie dni, więc na wagę nie wchodzę. W domu wszędzie kurz, bo remontujemy łazienkę.
W sobotę jadę z moją córeczką na kurs języka angielskiego metodą H. Doron. ( córka ma prawie 4 latka i jestem ciekawa czy będzie jej się podobać). Pozdrawiam i życzę miłago dnia!!!!!!

11 września 2007 , Komentarze (3)

Witam! ja niestety dalej nie dietkuję zbyt dobrze- niby nie przekraczam 2000 kcal- ale powinno być ok. 1200. Z basenem też ciężko mi idzie w tamtym tygodniu 2 razy! I mam nadzieję,że jutro pojadę! moja waga na poniedziałek 81,6 kg!!!!

7 września 2007 , Komentarze (6)

Wiam!
Dziś już 7 września a moja dieta pozostawia dużo do życzenia!
W moich planach było ściśłe odchudzanie od 3 września,bo 1 i 2 września byłam na weselu ( średnio udanym).
W tym tygodniu zaliczyłam już dwa razy basen i jutro też jadę popływać!
Mam problemy w pracy: życzliwy sąsiad utrudnia parkowanie klientom pod moją lodziarnią. A on niestety pracuje w Urzędzie Miasta i ma dużo znajomości, poprzez które to ustawiono mi słupki blokujące wjazd pod sklep a teraz na drodze bocznej ustawiono zakaz zatrzymywania i postoju!
Może znacie jakiś sposób na takich s...........k ?
Ja chyba wracam do diety dopiero w listopadzie,bo zimą osiągam najlepsze sukcesy. A na wrzesień i pażdziernik plany skromne:
powrócić do 7 z przodu!!!!!

5 września 2007 , Komentarze (2)

...jak zauważyłam buszujac po Waszych pamiętnikach! Ja też się dołączam! Moja waga na dziś to ok. 81,7 kg!!!!! i do pierwszej mety mam ok. 5 kg!!!! Buziaki!