Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

zawsze moja waga pokazywała mi 47 kg - przy moim niskim wzroście -uważałam ze jest ok. - ale niestety z czasem zaczęłam tyć - a że nie byłam przyzwyczajona do wystającego brzuszka -strasznie mi to przeszkadzało - do tego jeszcze ciąża - no i się porobiło :) chcę z tym walczyć ale jakoś mi to nie wychodzi :(

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 128977
Komentarzy: 864
Założony: 16 kwietnia 2007
Ostatni wpis: 26 stycznia 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
malla9

kobieta, 43 lat, Opole

153 cm, 60.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

20 lutego 2009 , Komentarze (1)

co dzis zjadłam
- trzy tosty z pomidorem i kabanos + herbata rumiankowa
- 1,30 h odgarniania sniegu  :)
- szarlotka na ciepło z lodami i bitą smietaną
- sok marchewkowo-jabłkowy
- szklanka wody
- rosołek warzywny
- impreza urodzinowa tescia :)
- kołacz + kawa słodka z mleczkiem
- łosos+ sałatka jajeczna, kromka bagietki
- dwie mandarynki

zaszalałam dzis z tym sniegiem... super było... miałam jeszcze ochote ulepic bałwana.... ale musiałam wracac do domu bo mała mogła sie juz obudzic z drzemki... :)

19 lutego 2009 , Komentarze (3)

jak ja nie cierpie pączków :)
i zeby to sobie odbic upieke szarlotke :)

co dzis zjadłam
- dwie kanapki z tatarem + rumianek
- zaraz będzie banan
- szklanka wody
- potem zupa ogórkowa
- i pewnie szarlotka z lodami i bitą smietaną
- szklanka wody
- trzy kanapki z pomidorem +kabanos+herbata na laktacje
- dwie pomarańcze

18 lutego 2009 , Komentarze (2)

co dzis zjadłam
- dwie kanapki ciemnego pieczywa i jedna białego z kiełbasą szynkową i pomidorem
- ziemniaki, wątróbka, ogórek kiszony
- kawa z mleczkiem i cukrem + pyszne ciacho
- trzy kanapki ciemnego pieczywa z szynkową i pomidorem + herbata rumianek

wczoraj zaliczyłam joge... coraz bardziej mi sie podobają te cwiczonka... dzis jestem pełna energii... i o to mi w tym wszystkim chodziło.....
dzis zaliczyłam kosmetyczke... prawie trzy godziny tam u niej lezałam....
ale buśka fajna.... za miesiąc następna wizyta... musze sie doprowadzic do ładu bo podczas ciązy miałam mocne przebarwienia  na twarzy... jak urodziłam to troszke same wyblakły ... no ale nie do konca...


dzis nasze słoneczko konczy 5 miesięcy.... szok .... jak ten czas leci....
juz nie moge sobie wyobrazic jak to by było gdyby jej nie było...

17 lutego 2009 , Komentarze (4)

co zjadłam
- dwie kanapki z kiełbaską drobiową i pomidorem+czarna herbata
- ziemniaki sałatka, filet z piersi i duszona papryka
- i zaraz będzie kawa bo padam
- a więc kawa z mleczkiem i cukrem
- jogurt i banan
- dwie pomarancze :)

byłysmy dzis z Martusią na szczepieniu... nawet nie zajękneła... troszke za mało przybiera na wadze... pani dr pozwoliła juz wprowadzac nowe pokarmy....
wiec moze ją troszke utucze :) 
odebrałam firanke... nawet spox ... ale za taką kase powinna byc jakas super extra... a to tylko zwykła firanka....
jutro mam wizyte u kosmetyczki... mikrodermabrazja... kolejny kosztowny zabieg.... chyba sie finansowo wykoncze w tyn miesiącu ... bo i ta szczepionka ponad 100 ... a tu macierzynskie sie skończyło.... mąż nas chyba z domu wyrzuci... :))))

16 lutego 2009 , Komentarze (3)



co zjadłam
- dwie kanapki z wędliną i pomidorem + hrrbata zielona
- słodka kawa z mleczkiem + kawałek ciasta
- rosołek warzywny z makaronem
- dwie kanapki ze smalcem
- dwie pomarancze
- banan


widze ze w moim jedzonku panuje rutyna.... i nuda
postanowiłam ze wychoduje rzeżuche i kiełki... troszke witamin na przedwiosnie

byłam dzis zamówic nową firanke do sypialni... taką praktycznie najprostszą... kurcze i prawie 300 zł... no ale juz bardzo chciałam miec tam nową firanke
w piątek pomalowalismy sypialnie więc teraz chce cos w niej pozmieniac :)

15 lutego 2009 , Komentarze (2)

postanowiłam przyjrzec sie temu co jem i ile jem.... tmusze wprowadzic zdrowe nawyki.... i więcej wody jak na razie nie wiem ile jej wypijam... ale na pewno za mało :)

co dzis zjadłam
- kanapka z szynką i pomidorem + pół kubka zielonej herbaty
- ziemniaczki, filet z kurczaka , sałata
- wylizałam miche w której robiłam ciacho :)
- dwie babeczki + 2 rafaello + słodka kawa z mleczkiem
- dwie małe kanapki ze smalcem i jedna piętka z pomidorem :)
- jedna pomarańcza i jedna mandarynka

wskoczyłam własnie na wage iiiii pokazala 49,50 nononooo  więc nie jest źle :)

14 lutego 2009 , Skomentuj

- trzy kanapki ciemnego chlebka z pomidorkiem i kiełbaską + zielona herbata
- kawa sładka z mleczkiem
- rosołek warzywny
- kawa słodka z mleczkiem
- kanapka z szyneczką i pomidorem
- walentynkowa kolacja ??????
-ummmm łosos w sosie chrzanowym kiełki i pieczone ziemniaczki
-llloooo dyyy waniliowwe z ciepłą  polewą malinową
 - sok grapefruitowy

13 lutego 2009 , Skomentuj

co zjadłam
- dwie kanapki z rybką + herbata zielona
- kawa słodka z mleczkiem
- listek sezamka
- rosołek warzywny + ziemniaki + sledzik
- dwie mandarynki
- probiotic drink
- banan
- 3 kanapeczki z rybką + 1 z pastą jajeczną + herbatka melisa
- pomarańcza

12 lutego 2009 , Skomentuj

wagowo cały czas ok nadal 50 kg...:) ale brzuchol cały czas wisi :(
mam nadzieje ze do lata poradze sobie z tym problemem :)
wiem ze juz nie będzie idealny :( no ale chociaz troszke mniej wystający moze byc :)
mąż zaraz wraca z pracy... będziemy przygotowywac sypialnie do malowania...
farba juz kupiona... mysle ze jutro będzie po wszystkim... ale nigdy nic nie wiadomo....malowanie pokoju Marty troszke się ciągneło :)

a co dzis zjadłam
- dwie kanapki chleba z szynką i keczupem + herbata ziołowa
- pół mandarynki
- banan
- ziemniaki+filet z indyka + sałatka
- kawa słodka z mleczkiem
- probiotic drink
- dwie kanapki z wędliną i keczupem + herbata czarna aromatyzowana
-poł pomarańczy