Nawet udany dzien
nie liczylam kcal ale zapewne nie przekroczylam 1000. Cwiczen oczywiscie zero ale co tammm ... Od poniedzialku wszystko wraca do normy czyli dietke troszke zaostrze dodam troszke serka i pocwicze tak jak za dawnych czasow.
Ostatnio dodane zdjęcia
Znajomi (11)
Ulubione
O mnie
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 114524 |
Komentarzy: | 447 |
Założony: | 28 września 2007 |
Ostatni wpis: | 31 marca 2014 |
kobieta, 43 lat, Za Gorka Za Rzeczka
167 cm, 68.00 kg więcej o mnie
Postępy w odchudzaniu
Masa ciała
Nawet udany dzien
nie liczylam kcal ale zapewne nie przekroczylam 1000. Cwiczen oczywiscie zero ale co tammm ... Od poniedzialku wszystko wraca do normy czyli dietke troszke zaostrze dodam troszke serka i pocwicze tak jak za dawnych czasow.
Postanowilam jeszcze raz sprobowac!!!Jak w tym tygodzniu przytyje to sie chyba zalamie.
Dzis juz zaliczylam 550 kcal:(
Ale musze je spalic!!! na rowerku
Juz mam dosc tej diety co bym nie robila to waga skacze od 62 do 64 i tak co tydzien do poczatku stycznia.Dzis sie zwazylam a tam z 62.80 na 63.5 kg w 5 dni. Juz nie mam pojecia co mam robic, bo co bym nie robila to waga sie zatrzymi gdzies pomiedzy 62 a 64. Po pierwszej ciazy tez tak mialam waga stanela mi na 62 i zabij nie chciala ruszyc dopiero po jakims czasie dluuuuuuuuuugim czasie zgubilam 2 kg. CZEmu tak jest zemna??????????? Wiem wiem trzeba czasu zeby sie organizm przyzwyczail ale ileee juz nie moge czekac co zgubie to na drugi tydzien przytyje i tak w kolko.