TRZECI DZIEŃ DIETKI... ;)
Trzeci dzień dietki mija wyjątkowo SUPER ;)
Dzisiaj wstałam o 9 godzinie.
Śniadania nie zjadłam byłam na Małych Zakupach ;)
Kupiłam sobie takie czarne półbuty ocieplane ;)
Troszkę się nachodziłam za tymi butkami także już ruch jakiś był ;)
Wróciłam to troszkę sprzątałam w domku.
I podlewałam Kwiatki w Ogrodzie.
Dzisiaj ŚNIADANIA nie jadłam.
Jadłam dopiero koło 15 Obiad.
A na ten Obiad zjadłam Grzybki w śmietanie bo wczoraj byłam z Tatą w Lesie na Grzybach ;)
I przywieźliśmy nawet dużo.
Grzybobranie było UDANE ;)
Z ważeniem nie wytrzymię do piątku i zważę się już jutro.
BĘDĘ SIĘ WAŻYĆ CO DRUGI DZIEŃ.
WYDAJE MI SIĘ ŻE TAK BĘDZIE NAJLEPIEJ ;)
LEPIEJ CZĘŚCIEJ KONTROLOWAĆ WAGĘ.
Zaraz uciekam zrobić sobie czerwoną herbatkę wypiję i troszkę po ćwiczę ;)
Chcę troszkę poskakać na skakance heh ;)
Lubiłam skakankę gdy byłam młodsza heh ;)