Pamiętnik odchudzania użytkownika:
ojtajolunia

kobieta, 38 lat,

175 cm, 76.20 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: do maja 2016 waga 68 kg i nowy tatuaż juupi

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

9 stycznia 2015 , Komentarze (13)

x

kochane

ja juz po urlopie w polsce,  niestety siedzialam za stołem i chłonelam ciasta a teściowa zadowolona,  że mi smakuje podkładala kolejne. 

Bilans taki,  że 5kg do przodu czyli 91! Fuck

od wczoraj już wprowadziłam zdrowa dietę i zero słodyczy.  Musze uważać,  żeby pokarmu nie stracić wiec dużego ujemnego bilansu energetycznego nie robie.  

A wy mamy jak to robilyscie żeby schudnąć karmiąc piersią? ??

Niunia spi a ja lece na kolacje,  rzodkiewka z jogurtem ;)

Mam przepis na pyszna salatke : rukola,  suszone pomidory z sloika,  feta,  prazony słonecznik i delikatnie to polac oliwa z oliwek.  Pychaaaa

11 grudnia 2014 , Komentarze (6)

myszki jadę na miesiąc do Polski

Wracam w styczniu i zabieram się za to sadelko!

Wesołych świąt życzymy z moja niunia :****

20 października 2014 , Komentarze (19)

before and after:***

15 października 2014 , Komentarze (9)

witam :)

Wchodzę dziś na wage a tam co????  86,7 kg jeah

wygląda na to ze noszenie i karmienie dziecka trochę wyciąga; )

ogólnie mega dobry nastrój bo bylan na zakupach w drogerii :) perfumy zawsze poprawiają kobiecie nastroj:) nowy hugo boss różowy. Mmm

Jak będę miała chwile to zrobię czystki w znajomych bo mam tylu i to nawet od zeszłego roku a chyba się poddały lub schudly bo nie widac ich ;)

Jeśli już nie będziesz widziała moich wpisów to znaczy jedno; )

Idę teraz małą pohustac :)

13 października 2014 , Komentarze (5)

czesc kobietki :)

Na wagę nie wchodziłam to nawet nie wiem co w trawie piszczy.  Jem ciągle i to samo a mała i tak się drze wiec chyba taka jej uroda; )

Płatki cornflakes z mlekiem bez laktozy

jablka

ziemniaki buraczki pierś kurczaka

ryż na mleku,  jabłko

kromki chleba z dżemem jezynowym

Juz się nudzi,  trzeba coś dołożyć skoro nie pomagam dziecku. 

Wymyśliłam co chciałabym za urodzenie dziecka od męża haha wiem wiem śmiesznie brzmi. Na początku chciałam zegarek Michaela Korsa ale zmieniłam zdanie na bieżnie składana ;) ceny są podobne wiec gra;) uwielbiałam biegać a teraz czasu brak i ts pogoda teraz. Musze się wkręcić na nowo.  

W piątek minie 6 tyg od porodu to ruszam :)

Aaaaaaaa i historia dnia dzisiejszego.  Haha mąż wypral wszystkie czapeczki małej i były mokre. No to jolanta wpadla na pomysł z mikrofalowka bo tak podobno się robi? ????

Włożyłam, nastawilam na 5 min i poszłam sobie.  Noooo i alarm pożarowy nagle w ruch.  W kuchni dym a w mikrofalowce płynąca czapeczka z prosiaczkiem. Noooo i po czapce i po mikrofalii lol jaka stara taka głupia

buziaki

6 października 2014 , Komentarze (53)

kobity.  ..  

Jestem w kropce poprostu.

wygląda na to, ze moje dziewczę bardzo reaguje na to co jem. 

Jem juz na maksa zdrowo a jednak to za mało. 

Wczoraj zjadlam sos pomidorowy Z pieczony mi pulpetami z indyka i do tego makaron no i bylo nieciekawie :( dziecko darlo sie, nie chciała spać w nocy,  ogólnie wielkie rozdrażnienie. 

Moje koleżanki to jedzą wsxystko,  karmią piersią i gra a moja to jak nie kolki to pierdzi. 

Od jutra rygorystycznie: wszystko gotowane,  tylko z solą,  czyli szpitalne jedzenie. 

Zrobię test parę dni i się wyjaśni co w trawie piszczy:)

Nooo i liczę ,że też może coś z tyłka spadnie haha parę gramów. 

Chcialam dziś 10min na orbitreka wejść to mąż mnie opierdolil, ze za wcześnie. 

Dopiero jak zrobię sobie badania i lekarz powie, że wsxystko gra to moge.  On to ciągle ma mnie przed oczami jak przelatuje przez rece pierwsze dni po porodzie i dlatego tak się boi o mnie ehhh

A wy jak tam panny? Dajecie rade? :**** trzymam kciuki

5 października 2014 , Komentarze (7)

oki

jestem 4 tyg po porodzie, wiec oficjalnie zaczynam myśleć o odchudzaniu; )

Ćwiczenia na razie odpadają,  bo krwawienie dostałam po 5 brzuszka ch wiec chyba za wcześnie. 

Troszke nad jedzonkiem popracuje,  w sumie jem zdrowo bo karmie.  Jedyny grzech to sernik którego popełniam często.  No i wiadomo,  nie bede jadła duzo mniej bo nie chce zębów i włosów stracić ;)

Haha mam nadzieje, ze mała te kg wyciągnie troszkę.  Z chodakiwska może rusze za 2 tyg jak bede sie cacy czuć.  Nie chce mieć flaka ciała wiec trzeba poćwiczyć ;)

Buziaczki dla was

Ps. TTrzymajcie sie ładnie i nie zapominajcie ćwiczyć :****

2 października 2014 , Komentarze (95)

Dziewczyny tez tak macie ze sprawdzacie czy dziecko oddycha ?

Ja to mam schize. Kupilam dwa monitory oddechu jeden do łóżeczka a drugi do pieluchy jak leży u nas w łóżku. 

Aaaaa i jakie jest wasze podejście do szczepionek? 

Ja przeczytałam sto artykułów,  że to świństwo i nie służy niczemu dobremu. JJest więcej chorób przewleklych i alergii.  Bo niby po co ludzie maja byc zdrowi skoro z chorób jest niezły biznes. 

mam metlik

28 września 2014 , Komentarze (10)

Czesc kochane:)

Pora spojrzec prawdzie w oczy.

Jestem 3 tyg po porodzie i ważę 89kg tadam

Jak pomyślę sobie,  że rok temu byłam już bliska idealu czyli 73 kg to brr

No ale cos za cos... za to mam słodka istotke która właśnie wisi mi na cycku i patrzy głęboko w oczy :)

W grudniu jedziemy na chrzest do polski itd wiec chciała bym zgubić do tego czasu chociaż z 8 kg... zobaczymy jak pójdzie; )

Spacerki na razie są. Planuje dodac tenisa ziemnego tylko pytanie czy dziecko będzie mi spalo podczas gry z mężusiem; )

Dieta hmmm jest i to mega. Juz sama nie wiem co jeść bo mała ciągle ma kolki i sie drze do 4 nad ranen :( ale dajemy rade jakoś; )

Dobra uciekam na śniadanko.  Miłej niedzieli :**

15 września 2014 , Komentarze (9)

kurde mam wielki problem z dodaniem zdjęć z telefonu. 

Kto jest ciekawy jak moje złoto wygląda to zapraszam do mojej galerii bo w fotografiach profilowych udało mi się dodac 3 zdjęcia. 

Buziaki