Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

kiedyś duuuużo sportu i jadłem ile chciałem a potem załozyłem rodzine i zaczęło sie przybieranie ,mam żonę i 2 córki i niespecjalnie dużo wolnego czasu ale robie co mogę żeby jakoś wyglądać ,sprawność ruchowa siła i kondycja zostały ale mięśnie ciągle dobrze schowane ,po wypadku samochodowym oprócz kilogramów walczę też z urazem kręgosłupa i znowu przytyłem przez brak ruchu,od 1,5 roku ostro trenuje MMA i wróciłem do proteinowej !!! Proteinowa zrobiła swoje teraz jadę zbilansowaną i liczeniem kalorii

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 138923
Komentarzy: 1132
Założony: 29 lipca 2008
Ostatni wpis: 23 sierpnia 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
miyagimen

mężczyzna, 49 lat, Siedlce

178 cm, 119.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

10 kwietnia 2010 , Komentarze (2)

https://www.youtube.com/watch?v=Jsq1I2J_K8M

2 kwietnia 2010 , Skomentuj

sa tez mniej przyjemne skutki treningu




17 marca 2010 , Komentarze (5)

wczoraj poprzewracaliśmy się trochę na treningu i dzisiaj cały jestem obolały ,waga stoi trwa zamiana tłuszczu w mięśnie :-) ,według zapowiedzi pogoda pod konie tygodnia wyraźnie się ociepli i będę mógł rano biegać ,czekam na choć mały plusik na termometrze .żeby od razu gardła nie załatwić. 

11 marca 2010 , Komentarze (3)

niedawno wróciłem z treningu MMA ,i zauważyłem że poziom mojej kondycji rośnie w postępie geometrycznym ,1 trening tydzień temu padałem na twarz ,skurcze co chwila masakra, 2 trening w ten wtorek spokojnie bez zadyszki ,żeby nie lekka kontuzja ręki to zostałbym na następny trening po kolei ,no i dzisiaj ,podczas treningu 3 razy cała sekcja przerywała swoje ćwiczenia i gapiła się jak ja robię, takie tempo narzucilem nawet 2 instruktorów sie gapiło ,tego mi przez ostatnie lata brakowało ,już nigdy nie odpuszczę i to chyba koniec kłopotów z wagą bo przy takim regularnym wysiłku to poleci jak trzeba

10 marca 2010 , Komentarze (3)

wczoraj miałem trening więc pozwoliłem sobie na troch razowego chleba rano i torebkę brązowego ryżu do obiadu ,dzięki temu braki w kondycji nie doskwierały już wcale ,na wadze 104 rano czyli następny kilogram w sumie -10 w ciągu około miesiąca

8 marca 2010 , Skomentuj

zgodnie z przewidywaniami  uwagi na podjęty trening i wzrost masy mięśniowej waga się zatrzymała na 105 ,natomiast spadek tłuszczyku się utrzymuje o czym świadczy kolejny centymetr mniej w pasie w sumie -11 cm

7 marca 2010 , Skomentuj

dzisiaj mam czas pokombinowac z żarciem ,efekt ciekawa jajecznica
papryczki chili ,cebula dymka pomidor tortilla i jajka ,tniesz tortille na kawałeczki i podsmażasz
papryczki dymki i pomidory oddzielnie przesmażasz chwilkę wlewasz jajka , i pod koniec wrzucasz tortille ,pycha

6 marca 2010 , Komentarze (2)

dzisiaj od 7 rano wytapetowałem żonie kuchnię ,a po południu mały trening siłowy żeby rozbic w końcu te zakwasy po czwartkowym treningu MMA ,zdjęcie po dzisiejszej siłówce