Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Mirin

kobieta, 46 lat, Kiedyśtambędę

156 cm, 74.90 kg więcej o mnie

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

4 grudnia 2023 , Komentarze (4)

Waga się trzyma. Dalej jem jak mi przepisano choć przespałam jeden posiłek:)

6 - sen

9 - galareta drobiowa z kromką chleba bezglutenowego

12 - 4 kromki chlebka lekkiego kukurydzianego z guacamole

15 - torebka brązowego ryżu z jabłkami bez cukru i 3 łyżkami śmietany

18 - 2 łyżki sałatki warzywnej, 1 krokiet z kapustą z czerwonym barszczem 

2 grudnia 2023 , Komentarze (8)

7

- galareta drobiowa domowa

- kromka chleba bezglutenowego

9

- marchewka z hummusem

12

- marchewka z hummusem

15.30

- ziemniak z kawałkiem gotowanej kiełbasy i surówką z kapusty

19

- dwie kromki chleba z serkiem kanapkowym i pomidorem

Co do chleba to nie będę już robić z tego przepisu. Ciasto wydało mi się zbyt rzadkie więc dodałam więcej mąki kukurydzianej niż ustawa przewiduje. Chleb wyszedł za suchy, był też prawie niesłony. Obawiam się, że gdybym zostawiła proporcje z przepisu to byłby z zakalcem. Będę szukać dalej.

1 grudnia 2023 , Komentarze (2)

... Było następujące

6

- zupa mleczna z lanym ciastem z jajka i mąki kukurydzianej (niezbyt udane, muszę sprawdzić inną mąkę)

9

- maślanka z płatkami gryczanymi i żurawiną suszoną

12

- brązowy ryż z jabłkami bez cukru że śmietanka kokosową

15

- brukselka z masłem 

- śledzie :)

18.30

- chleb lekki kukurydziany z guacamole

Upieklam chleb bezglutenowy. Pięknie pachnie, jest teraz gorący, spróbuję jutro.

30 listopada 2023 , Komentarze (7)

... zmiana. Przyspieszam kolację na 18. O 19 to chce mi się spać a nie jeść, no i ostatnio wcześniej się kładę więc jest to jakieś 3 godziny przed snem.

6

- galareta drobiowa domowa

9.30

- maślanka z płatkami owianymi (bardzo je lubię i trudno mi je odstawić. Niewielkie wzdęcie jakie mam to chyba im zawdzięczam)

12.30

- brązowy ryż z gotowanym indykiem i kapustą kiszoną

15

- jabłko

18

- bigos

Ten dzień chyba nie spodoba się dietetyczce bo mało węglowodanów. Znowu mam nad czym pracować.

29 listopada 2023 , Komentarze (6)

... i jestem ciekawa gdzie mnie to zaprowadzi.

Od dziś miało być bezglutenowo (ale wpadła owsianka lubelli), nie powiem czuję dużą różnicę, prawie nie jestem wzdęta. W stosunku do bombardowań z minionego tygodnia jest bardzo dobrze :)

Pomyślałam, że dziś pomierzę co jem i przeliczę na kalorie. Wyszło mi 1515 więc sensownie

6

- jabłko

- rosół z makaronem

- 336

9.30

- grejpfrut

- owsianka lubelli bez cukru

- 187

12.30

- brukselka z odrobiną masła

- 3 plasterki zółttego sera (coś za mną chodzi)

- 406

14.30

- garść nerkowców z żurawiną

- 317

18

- makaron z czerwonej soczewicy z cebulką na łyżeczce oleju kokosowego oraz z białym serem

- herbata z miodem - ku zdrowotności bo dziś 8 dzień kataru

- 269

Lecę na chór, pozdrawiam Czytających i do jutra!

29 listopada 2023 , Komentarze (7)

... bez zmian na wadze. Ile było tyle jest. Na dodatek jestem mega nagazowana. Winię za to węglowodany, których jem tak dużo jak nigdy. Mam co prawda wyeliminowaną pszenicę ale. Są jeszcze inne. Od dziś przechodzę na bezgluteństwo i mam nadzieję, że sytuacja się unormuje.

Wczoraj zjedzone:

6

2 jajka z łyżeczką śmietany, usmażone na odrobinie masła klarowanego z przyprawą do jajek

kromka chleba z masłem

9

szklanka maślanki ze zmiksowaną pigwą i płatkami owsianymi

12.30

makaron z warzywami (z poprzedniego dnia)

16.30

pół marchewki i pół papryki z humusem

kromka chleba (chciałam wykończyć blisko tygodniowy chleb)

19

ostatnia kromka chleba żytniego posmarowana serkiem kanapkowym z łososiem i sałatą

I finito.

27 listopada 2023 , Komentarze (9)

... dobrze z godzinami jedzenia. A jednak jest to możliwe mimo pracy

- 2 kromki chleba z serem wędzonym i pomidorem (bez masła bo oszczędzam dziś kalorie)

10.15

- koktajl z maślanki, pigwy i erytrytolu, wzbogacony 2 łyżkami płatków owsianych

12

- niestety na zimno bo nie mam jak podgrzać: kasza jęczmienna z kawałkiem gotowanej wieprzowiny i kapustą kiszoną

- łyżka żurawiny

16

- ogórek kiszony z łyżką humusu

- banan

19 

- makaron z zielonego groszku z warzywami w sosie pomidorowym (inspiracja od Luise, dziękuję :)

Już 6 dzień totalnej eliminacji pszenicy a ja nadal wzdęta i nadęta. Zaczynam podejrzewać, że mam nadwrażliwość na gluten - taką nieceliakalną. Jak na keto czy na Dąbrowskiej odstawiałam wszelkie zboża w postaci mąk, kasz czy makaronu to było super znaczy nie było gazów. Wiązałam do z alergią na pszenicę. Obawiam się, że to może być coś więcej niż pszenica.

Chętnych zapraszam do wyzwania orbitrekowo-rowerowego w grudniu :)

26 listopada 2023 , Komentarze (8)

... śniadanie o 6. Zaczęłam konsumpcję od drugiego śniadania i ładnie trzymałam się godzin. Gdyby tak człowiek nie pracował, co łatwo byłoby się odchudzać :)))

9 - pół kostki twarogu, pół drobnopokrojonego pomidora, kawałek cebuli, 3 łyżki śmietany, sól

kromka chleba z odrobiną masła

12 - kasza jęczmienna z mięsem i buraczkami

herbata z beherovką 

15 - szklanka koktajlu malinowego z wczoraj

jabłko

kawa z mlekiem

19 - kaszanka z kiszoną kapustą

2 plasterki żółtego sera (zachcianka)

orzech włoski

Pomiary glikemii

- 11.30 - 88

- 15.00 - 75

- 18.50 - 74

Wygląda na to, że z cukrem jest dobrze.

Idę we wtorek do rodzinnej z wynikami badań, ciekawe co powie

W środę się zważę i porównam tydzień do tygodnia. Zobaczymy czy coś drgnęło i w którą stronę :))

Pozdrowionka, Mirin

25 listopada 2023 , Komentarze (14)

... się nie udało dotrzymać godzin spożywania posiłków :( Byłam rano w szkole na zajęciach, potem przelotem w domu, potem u teściowej aż w końcu wylądowałam w domu w okolicach podwieczorka :)

7.15 - dwie kromki czystego żytniego pieczywa z łyżeczką masła, serem białym wędzonym z Lidla (przepadam za nim) oraz kilkoma rzodkiewkami

11.15 - serek wiejski z rzodkiewkami oraz 2 banany

14 - rosół z mięsem z podudzia z kurczaka (bez makaronu), kilka nerkowców

16 - koktajl z malin, maślanki i ksylitolu a także gorąca herbata z beherovką ku zdrowotności bo ciągle walczę z przeziębieniem

19 - czekam na nią z zegarkiem w ręku :) będzie kaszanka na ciepło z solidną ilością kiszonej kapusty

Ogólnie to czuję się teraz znieczulona po tej beherovce :) Nie chcę się kłaść bo jeszcze przegapię 19 :) Jutro mam zamiar trzymać się godzin posiłków i nigdzie nie latać. Być może prześpię śniadanie o 6 i wstanę dopiero na 9 na drugie śniadanie :)

Jest mi teraz przyjemnie ciepło, pewnie na Voice zmobilizuję się do nieśpiesznego treningu na orbitreku. Jutro na bank muszę zmierzyć 2 -3 razy poziom cukru glukometrem. Dobrze, że mam taki sprzęt do pomiaru i ketonów i glukozy.

Pozdrawiam Was z zapytaniem co dobrego dziś jadłyście? Szukam inspiracji :)

24 listopada 2023 , Komentarze (10)

... do doskonałości

Dzień nie ułożył się po mojej myśli. Miałam bardzo intensywnie w pracy, nie było jak zjeść o czasie, i jeszcze musiałam zostać dłużej czego nie planowałam i nie miałam ze sobą trzeciego posiłku

6,15 - zupa krem z pieczarek z kromką chleba, kawa z mlekiem

11.30 - płatki owsiane z żurawiną i maślanką

14 - warzywa na patelnię z kromką chleba z masłem

16 - pomarańcza

18.30 - sałata z rzodkiewką i śmietaną, kromka chleba, garstka nerkowców, herbata z miodem i cytryną (ku zdrowotności bo jestem solidnie przeziębiona)

Swoją drogą zastanawiam się czy pisać tu regularnie co jem bo nie wiem czy kogoś to interesuje. A takie pisanie dla pisania nie ma sensu. Proszę o głos w komentarzu czy to pisanie ma dla was sens. Dodam, że piszę też ręcznie w dzienniczku żywieniowym.

Dopiszę jeszcze o badaniach. Wskaźnik Homa IR wyszedł mi 1,45. Jest to wczesna insulinooporność, która wg norm ma zakres 1,41-1,9. Nie ma tragedii, bo blisko mi do normy, ale to jednak nie jest norma. Zobaczę co na to powie lekarka rodzinna we wtorek.

Pozdrawiam, Mirin