Ostatnio dodane zdjęcia

Grupy

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

czas na zmiany

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 18951
Komentarzy: 54
Założony: 26 października 2008
Ostatni wpis: 22 listopada 2019

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
alicja75

kobieta, 49 lat, Warszawa

162 cm, 92.50 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

22 listopada 2019 , Komentarze (1)

no i się pojawiła upragniona 7 na początku. A terasz szybko to szósteczki ;)

15 listopada 2019 , Skomentuj

niestety nie tym razem. Waga nadal ponad 80 kg.

9 listopada 2019 , Skomentuj

nie  mogę doczekać się 7 na wadze ;) - może za tydzień

25 października 2019 , Skomentuj

kolejny kilogram poszedł w zapomnienie. Cieszy mnie to ogromnie, chociaż widzę, że metabolizm zwalnia.

18 października 2019 , Komentarze (1)

hmmm, nadal waga spada. Porcje jedzenia są mniejsze i zaczynam odczuwać czasami ściskanie w brzuchu.

11 października 2019 , Skomentuj

pomimo "kobiecych dni" nadal udało się odnotować spadek wagi. Zaczynam widzieć różnicę w luźniejszych ubraniach, w szczególności w spodniach.

27 września 2019 , Skomentuj

spadł mi kilogram :). Ja się cieszę, ale wg dietetyków za szybko spada waga i podnoszą mi kaloryczność posiłków. Generalnie nie czuję głodu. Pewnie organizm czerpie z wielkich zapasów

Dwa dni temu. Nie jadłam kolacji, ale za to zjadłam kawałek czekolady i dwa kruche ciasteczka. Miałam ogromną ochotę na słodkie.

20 września 2019 , Skomentuj

mam już za sobą i wyszło rewelacyjnie. Następne tygodnie pewnie będą mniej spektakularne, ale muszę uzbroić się w cierpliwość... na kilka miesięcy

10 września 2019 , Komentarze (3)

powróciłam po raz czwarty. Niestety kilogramy cały czas mi przybywały i osiągnęły kulminacyjny poziom. Zaczęłam się bać o swoje zdrowie.

19 listopada 2011 , Komentarze (1)

wczoraj było troszke alkoholu i tego tylylu nie mam wyrzutów sumienia i jest mi dobrze.
Dziś zostałam ukarana. Pojemnik z obiadem wypadl mi z reki i wiekszosc wyladowalo na podlodze. Coz obiad mialam mniejszy :(
Za to dzis tez napije sie czegos dobrego z procentami.