Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

chcę schudnąć dla siebie...nie chcę byś smutną mamuśką, ale uśmiechniętą fit mamą :-)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 65165
Komentarzy: 359
Założony: 2 sierpnia 2009
Ostatni wpis: 17 października 2018

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Dexterek.joanna

kobieta, 47 lat, Wrocław

167 cm, 68.00 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: Fit mama - szczęśliwa mama...

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

8 maja 2013 , Komentarze (1)


Tydzień ósmy - trening drugi zaliczony!!!
Dziś nie było lekko...ot tak po prostu niezbyt fajnie mi się dziś biegało...szczególnie na początku...coś tam zamieszałam w telefonie i trening zaczynałam dwa razy...może duszno dziś albo ciśnienie nie te...a może leń się przyczaił :-)? nie ważne! ważne,że trening zaliczony!

6 maja 2013 , Komentarze (2)


Tydzień ósmy - trening pierwszy zaliczony (odróbka z siódmego :-)
powtórka z 1 maja:-)

dziś tak na prawdę miał być wolny dzień od biegania...ale gdzie dziś nie spojrzałam biegający ludzie....i tak mnie naszło...fajnie było...

5 maja 2013 , Komentarze (1)

Tydzień siódmy - trening drugi zaliczony!!!

3 maja 2013 , Komentarze (1)


Tydzień siódmy - trening pierwszy zaliczony!!! i to w jakim stylu...30 min ciągłego biegu a do tego 20 min interwałów 1min biegu/1,5 min marszu...bieg na maksa :-))))

Trening zaliczony w środę...od dwóch dni pada. Słońce też chyba sobie długi weekend zafundowało.... Licząc na powrót dobrej pogody wzmacniam ciałko ćwiczeniami siłowymi w domciu i nie tylko....wczoraj były lody...no cóż słaba płeć :-)

28 kwietnia 2013 , Skomentuj


Tydzień szósty - trening trzeci zaliczony!!!

24 kwietnia 2013 , Skomentuj


Tydzień szósty - trening drugi zaliczony!
Refleksja - apel na dziś - Dziewczyny uśmiechajmy się do siebie na trasie - przecież biegamy dla przyjemności prawda???

22 kwietnia 2013 , Skomentuj

Tydzień szósty - trening pierwszy zaliczony!



Wczoraj biegowa niedziela czyli "szaleństwo w parku" w pięknym wiosennym słońcu - w sumie ok 60 min...

Mam doła! Nie chcę rozpisywać się o szczegółach bo to pamęitnik o odchudzaniu...ale jest mi bardzo smutno...Bieganie pomaga, pozwala mi oszyścić umysł...


18 kwietnia 2013 , Komentarze (1)


Tydzień piąty - trening trzeci zaliczony!!!

Potrzebny był mi dziś ten trening, jestem totalnie rozbita...

16 kwietnia 2013 , Komentarze (1)


Tydzień piąty - trening pierwszy zaliczony wczoraj a dokładnie 7x5min biegu i 7x1 marsz w sumie 42 minuty treningu

Tydzień piąty - trening drugi zaliczony też ok 30-35 min - dumna jestem szczególnie z tego, że zabrałam buty na wyjazd służbowy, a trening wykonałam w hotelowej siłowni - po 6 godz za kierownicą cudowne uczucie.

Zdecydowanie na stacjach benzynowych brakuje zdrowego jedzenia - nie wspominając o dietetycznym :-)))))

14 kwietnia 2013 , Komentarze (7)


Tydzień czwarty - trening trzeci zaliczony!!!
Trening dzisiejszy przedłużyłam do 35 min czyli wyszło coś koło 7x 4min biegu 7x 1 min marszu, do tego zafundowałam sobie podbiegi na górkę w parku  Dziś czuć i widać wiosnę na każdyn kroku.W parku tłok - ludzie biegają, jeżdzą na rowerkach, ganiają z dzieciakami...super pozytywne emocje...Hej Vitalijki jeżeli jeszcze nie złapałyście dziś trochę słońca to zaparaszam na świeże powietrze! Cudnie dziś jest!!!