Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Jestem osoba pogodna, lubie muzyke i o dziwo sport mimo mojej nadwagi.Do odchudzania sklonilo mnie to ze 3 lata temu wazylam 80kg a 6 lat temu 60. Moj cel to 65 kilo i wierze ze go osiagne poniewaz nie ma innej opcji

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 98726
Komentarzy: 1713
Założony: 10 marca 2009
Ostatni wpis: 22 maja 2020

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
maggie220

kobieta, 46 lat, Aberdeen

165 cm, 123.40 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: Dojsc wreszcie do upragnionego celu

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

12 stycznia 2014 , Komentarze (10)

 Musze cos z tym zrobic bo stoje w miejscu od 2 tyg. Naprawde musze sie spiac bo widze ze przez ostatnie wlasnie 2 tyg tak sie zachlysnelam tym 95 kg ze osiadlam na laurach. Tak byc nie moze. Niby biegam i nawet biegalam juz dzis o 7.30 ale jak sie diety nie trzyma to to nic nie da. takze przywoluje siebie do porzadku i dzialam dalej. Nie bede stawiac sobie poprzeczki po prostu realizowac zamierzone cele. dajcie mi tylko jeszcze kopa. Motywacje caly czas mam bo w wakacje jedziemy na Majorke i mam zamiar nie powstydzic sie swojej figury. takze do dziela. MMMMBuzka. I Dobrej Nocki Zycze.

6 stycznia 2014 , Komentarze (3)

Dzis waga 95.6 i biegi zaliczone. Dieta wzorowa. Odzyskalam wreszcie powera i motywacje. Po prostu wierze w siebie i juz wyczekuje osemki z przodu. Juz dzisiaj nalozylam spodnie panterki ktore przy setce byly opiete i ledwo sie dopinaly a dzis pieknie i jest nawet luz i mi nogawki merdaja na nogach. W koncu to 5 kg jak dla mnie to wciaz igla w stogu siana ale i tak sie ciesze jak nie wiem.
Wyobrazcie sobie ze Roman przyjechal do pracy juz stawil sie 4 stycznia rano ciesze sie jak nie wiem. Ja teraz tylko bede dogladac a maz mial wolne bo dzis padalo. Takze Roman byl dzis caly dzien ale ruchu nie bylo tylko dogladalismy.
Jutro zawozimy tesciowa do Edynburga na lotnisko tak sie ciesze bo juz mamy jej dosc. Nie ma to jak byc samemu. 
To tyle pozdrawiam was. Buziaczki.

3 stycznia 2014 , Komentarze (1)

Waga 95.9. jeszcze lepiej hehe. Ale nie przejmuje sie bo walcze i basta. W koncu zacznie spadac.Dzis nie biegalam jednak bo tak sie naharowalam w pracy i przemarzlam. Tak mnie wywialo,ze szok. Mialam dosc. Przemarznieta i przemoczona wrocilam do domu i od razu nogi do goracej wody z sola. To jest to. Jutro juz z rana mamy full valeta czyli pranie tapicerki samochodu, polisherka i mycie z zewnatrz chyba znowu przemarzne. A dopiero bylam chora i znowu cos mnnie bierze choroba. A Romana jak nie bylo tak nie ma i nie dzwonil. Nie wiem czy przylecial dzisiaj czy w ogole przyleci. W sumie zalezalo mu na tej pracy i mowil ze przyjedzie. Mozecie sie ze mnie smiac ale w Aberdeen ciezko o pracownika dlatego ze tutaj jest rafineria i jest duzy rynek pracy i nikt nie chce przyjsc do takiej myjni.Takze jak ktos szuka pracy to do Szkocji do Aberdeen. A ta moja myjnia to fajna bo jest mycie wstepne a potem samochod idzie w maszyny do mycia i suszenia. I dlatego cieszy sie popularnoscia. Ale tak jak mowie nie mozemy znalezc pracownika a jak juz go mamy to widzicie co wyprawia nie zalezy mu a tesciowa wyjezdza 7 stycznia ja tez chce juz w koncu byc z dziecmi bo troche sie rozbrykaly z tesciowa zwlaszcza syn. Zreszta szkola sie juz zaczyna i corka zaczyna przedszkole takze ja raczej musze sie zajac domem i dziecmi ale malz potrzebuje kogos do pomocy bo mi sie zameczy. To sie wam wyzalilam . Buziaczki i zycze dobrej nocki Moje kochane.

2 stycznia 2014 , Komentarze (1)

Waga z rana pokazala troszki do gory a to nie wiem czemu 95,8????NO ale to sklania mnie do refleksji ze trzeba byc bardziej pilna.  I dzisiaj ruszylam w koncu szanowna D....i poszlam se pobiegac dookola osiedla ok 50 min. Takim truchtem. Raz przyspieszalam, raz zwalnialam. Ciesze sie jak nie wiem. Jutro jak nie bedzie padac tez ide. To chyba bedzie czesciej niz 3 razy w tyg. Bo bieganie jest jak narkotyk, bardzo wciagajace. Tylko nie myslcie sobie ze ja i narkotyki NIGDY W ZYCIU!!!!!
Laba sie juz konczy po dwoch dniach wolnego trzeba isc do pracy. Choc jesli chodzi o mnie to nie do konca bo nasz pracownik wraca chyba wraca tak mowil hehe 3 stycznia, takze ja juz swoje zrobilam ale i tak bede dogladac jak cora pojdzie do przedszkola od polowy stycznia na 2,5 godz dziennie. 
Dzieci jeszcze na antybiot. ale juz sa praktycznie ok. Dzieki Bogu. dzisiaj bylam z mezusiem na shoppingu i kupilam se skore z nexta z kozuszkiem przeceniona z 70 funtow na 35. Czarna. Fajna taka cool. Rozmiar 16. W sumie jak sie odchudzam to nie za bardzo powinnam skupowac teraz ciuchy ale z drugiej strony nie bede chodzila ubrana w worki pokutne tylko dlatego ze jestem gruba. A jak schudne to sprzedam ja na ebayu. 
To tyle kochaniutkie Vitalijki zycze wam aby wasze postanowienia pieknie sie realizowaly. MMMMMbuzka.

1 stycznia 2014 , Komentarze (5)

Jak i wy to i ja pisze moje postanowienia noworoczne. Musze ale to musze w tym roku zrzucic 30 kilowy balast ktory na mnie ciazy i dojsc do upragnionego celu. Dzis waga pokazala 95.5 czyli znowu mniej. Ciesze sie. Bede biegac minimum 3 razy w tyg i chodzic na aqua aerobic jak corcia sie przystosuje do przedszkola. Bo to jest akurat co wtorek o 13.30.
Dzis i jutro mamy myjnie zamknieta takze odpoczynek. No i fajnie moja tesciowa juz niedlugo wyjezdza no i dobrze bo za duzo zaczela ostatnio sie wtracac. Zycze Wam kochane wszystkiego dobrego w Nowym Roku i spelnienia marzen i postanowien.

30 grudnia 2013 , Komentarze (1)

Dzis znowu 95.7. I jest ok. Oby nie roslo. Dzis tez troche bulki pszennej z maslem zjadlam i tu byl grzech napewno waga jutro odreaguje...Jutro Sylwester isiedzimy w domu. Mielismy isc do kuzynow ale cos sie nie odzywaja a najpierw sie umawiali. Nie rozumiem takich ludzi. Ale nie przeszkadza mi to ze bede w domu u siebie. jest tyle atrakcji w tv ze napewno nie bedziemy sie nudzic. Zreszta dzieci zle sie jeszcze czuja takze bede miala ich na oku, bo z dawidem bylam dzis w przychodni i dostal antybiotyk. Zreszta zobaczymy jak to jutro bedzie. 
Od Nowego Roku nowe postanowienia. zaczynam biegac przynajmnie 3 razy w tyg. Bo to jest to co lubie i najlepszy rodzaj cwiczen. Do tego dieta i musi do lata mi sie udac.
Kochaniutkie zycze wam jutro Szampanskiej imprezy i Szczesliwego Nowego Roku. Buziaczki.

29 grudnia 2013 , Komentarze (4)

Tak sie ciesze. Wreszcie zobaczylam dzis 95,7. Tak dawno nie widzialam bo cigle wahalo sie kolo setki. Juz jestem na myjni mimo ze niedziela ruchu narazie nie ma, ale oby do 3 stycznia bo wtedy urlopowicz wraca i ja ide do opieki nad moimi skarbami a tesciowa do domu jedzie. Juz nie mam sily jestem padnieta. Praca na myjni to ciezki kawalek chleba. Podziwiam mojego mezusia. Dzieki temu udalo mi sie tez schudnac bo ruch mam jak ta lala. za to moje dzieciaczki choruja na potege. Z Oliwia bylismy przedwczoraj na pogotowiu w nocy ma zapalenie migdalkow i bierze antybiotyk i jeszcze tak kaszle ze szok. Do tego oboje maja ciagle podwyzszona temp.ehh. A ja nie moge byc ciagle z nimi. Serce mnie boli. Uschne chyba to akurat jest dobre dla mnie dla mojej wagi. Nie dojde do 92 z dniem 1 stycz ale moze 94 uda mi sie. tak bym sie cieszyla. To tyle kochaniutkie moje. Zycze wam milej niedzielki przepysznego rosolku jak kto lubi i duzo dzis wyp[oczynku ktory mi raczej nie grozi. Buziam

27 grudnia 2013 , Komentarze (3)

Waze 96.6. Tak mi rano pokazala waga czyli schudlam nastepne 300g. Tak sie ciesze ale za to wszyscy jestesmy chorzy. Moj maz zatrul sie alkoholem hehe ale mysllam ze ze swiata zejdzie nie wypil za duzo a tak od zaladka zle sie czul ze masakra zimnie poty i glowa lezal jak zwloki i dzis w pracy jestesmy dobrze ze ruchu nie ma to na gorze moze polezec bo ledwo chodzi. Do tego ja on i tesciowa jestesmy na antybiotyku bo cale gardlo i wezly zaatakowane jakis wirus dzieci kaszla jak nie wiem. No masakra w te swieta. Gule mam taka na szyi ze szok opatulona chodze. Dobrze ze na dworzu nie zimno nawet. Widze z tego co piszecie ze zadowolone jestescie ze Swiat. To fajnie. Jeszcze czeka nas Sylwester ciekawa jestem gdzie idziecie i w jakich kreacjach? Ja ide na prywatke do kuzynow ale w cos musze sie ubrac hehe.Bziu bziu ziaczaki kochaniutkie

25 grudnia 2013 , Komentarze (1)

 Wyobrazcie sobie ze wczoraj myjnie mielismy miec otwarta do 20 gdzie wiele rodzin bylo juz po Wigilii. Ale udalo nam sie zamknac o 19 tylko potem po pasterce maz pojechal i zamknal komputer. Mysle ze nikt nam nic nie powie bo supermarket juz zamkneli o19 wiec byla cisza a dzis i jutro swietujemy. Jest tytlko kilka dni takich w roku wolnych. Maz wypocznie i ja tez bo bardzo tyralismy przed swietami. kazdy chcial miec czysty samochod. A wiecie co? szewc bez butow chodzi bo z tego wszystkeigo swojego nie umylismy. choc i tak taki brudny nie byl. Moj synek dawid mial wysoka goraczke wczoraj 39.4 i jeszcze 2 razy bylam u lekarza. na szczescie juz jest ok. jakas wirusowka. Oliwka jakies plamy na twarzy dostala na dworzu zimno jak nie wiem i siedzimy se w domku . Co do diety to rano bylo 96.9. dzis moze byc wiecej ale i tak sie nie obzeralam . Zjadlam tylko  sniadanie 2 kromki razowca z upieczona piersia z inyka, makowiec i sernik do kawy potem i lyzke bigosu z kawalkiem lososia z wczoraj wszystko zapijam herbatkami zielonymi i czerwonymi. Jutro zamierzam byc tez grzeczna coby waga nie skoczyla bo tak pracowalam a po swietach ostro sie biore. zaostrzam diete. Zeby jak najszybciej zobaczyc 95. Pozdrawiam was kochane i kochani i zycze zdrowych Wesolych Swiat i aby kg mialy sie na bacznosci. Buziaczki.

21 grudnia 2013 , Komentarze (2)

Rano waga pokazala 96, 8 i i chyba sie ta umacnia bo byla juz przez 2 dni. Dieta caly czas, cwiczen brak bo praca calymi dniami od rana do wieczora na zimnie. Przemarzam, choc cieplom ubrana. Samochod za samochodem bo ludzie chca miec czyste na swieta ale chyba mamy miec 2 dni wolnego na swieta uff. za to wigillia do 20 masakra nie moga sie nachlapac, ale szkoci nie obchodza wigilii. Ja zamierzam dietkowac w swieta co by nie zaprzepascic osiagniec tylko pozwole na kromeczke makowca ale tylko 1. Jak bedzie wigilia to caly dzien bede jadla jak ptaszek zeby potem miec miejsce. A u was jak przygotowania do swiat, zamierzacie dietkowac w swieta czy odpuszczacie? na te 3 dni? bo wigilia tez sie liczy. a niektorzy zaliczaja nieraz takowe 2 jak maja 2 rodziny do odwiedzenia. Pozdrawiam was Vitalijki. I do jutra.