Pamiętnik odchudzania użytkownika:
strzelba

kobieta, 31 lat, Warszawa

170 cm, 86.00 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: do wymarzonej wagi i sylwetki potrzeba motywacji i wiary, ja ją mam! Wygrywa tylko ten kto ma jasno określony cel i nieodparte pragnienie, aby go osiągnąć.Poddający się-nigdy nie wygrywa, a wygrywający-nigdy się nie poddaję.

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

19 lutego 2012 , Komentarze (2)

Bardzo mi miło was odwiedzić znów. Ogólnie trochę się u mnie pozmieniało, jesli chodzi o dietę. Jestem na Diecie Dukana, bardzo dobrze się na niej czuję, przechodzę własnie 1faze uderzeniową i schudlam w 3dni 3kg, dobrze idzie, a jak wiadomo w tym okresie spadek powinien być unormowany bo jest siłą napędową do dalszych faz. Codziennie prawie chodzę na siłownie, nie raz odpuszczam bo jestem padnięta, ale zazwyczaj idę naładować akumulatorki na siłkę :p



12 lutego 2012 , Skomentuj

zobaczcie ;)

4 lutego 2012 , Komentarze (2)

Witajcie moje drogie, chciała bym się wam pochwalić, że jestem na diecie 1300kCal iiii! I jestem na niej 6 dzień i schudłam 2kg :D ale się cieszę mówię wam..! SZOK :D 
ale to nie zmienia faktu że wspomaga mnie codzienny wysiłek na siłowni ;;) TRZYMAM ZA WAS KCIUKI :D

4 lutego 2012 , Komentarze (1)

Witajcie moje drogie, chciała bym się wam pochwalić, że jestem na diecie 1300kCal iiii! I jestem na niej 6 dzień i schudłam 2kg :D ale się cieszę mówię wam..! SZOK :D 
ale to nie zmienia faktu że wspomaga mnie codzienny wysiłek na siłowni ;;) TRZYMAM ZA WAS KCIUKI :D

28 stycznia 2012 , Komentarze (6)

Hej, hej..słuchajcie od jutra przechodze na diete 1300kcal! :) w sumie to strasznie się cieszę, Z dobrym podejsciem zaczynam . Ponieważ dzisiaj wieczorem kupiłam wszystko co moja Pani Dietetyk mi rozpisala i się będę stosowała. Wiecie rozstałam się z chłopakiem i to chyba sprawiło te definitywne zmiany, że inaczej zaczełam patrzec na świat, z lepszym optymistycznym podejściem. Bo na mężczyznach świat się nie kończy, jak się go nie ma to jest mniej nerwów uwierzcie mi. :)
Trzymam za was wszystkie kciukim jak wam idzie, piszcie w komentarzach, albo jak któras chce na priv :)

15 stycznia 2012 , Komentarze (3)

Mam dla was i przede wszystkim dla siebie rewelacyjną wiadomość. Po swoim załamaniu, podniosłam się! Stanełam na nogi ze zdwojoną siła, sluchajcie bo cały dzień myslałam o tym że my narzekamy na troche tłuszczu na brzuchu czy udach a co ma powiedzieć osoba która jeździ na wózku, chodzi o kulach, ma inne ciezkie życiowe problemy, I wiecie co doszłam do wniosku że my musimy cieszyc się że Bóg dał nam zzdrowie i korzystać z tego bo mamy latwiej niż inni a nie umiemy sobie ze sobą poradzić?! paranoja, tak uznałam i to non stop siedzi mi w głowie i mobilizuje do działania.
Pozdrawiam 

13 stycznia 2012 , Komentarze (5)

Witam was bardzo serdecznie, chcę powiedzieć wam ze jestem beznadziejna. Przegrywam z samą soba i non stop płaczę, 
Czemu to wszystko jest takie skomplikowane, czemu nie umiem nad soba panować, czemu?!
wszystko idzie ok, z dnia na dzien walcze, potem nagle nawpierdalam sie wszystkiego co jest w lodowce i umieram bo boli mnie brzuszek. Dziewczyny dlaczego nie umiem sobie z tym poradzic a potem mowie ze jestem gruba :(

11 stycznia 2012 , Komentarze (2)

Witajcie moje drogie, dzisiaj jest 3-4 dzień jak zaczełam kontrolować zaburzenia kompulsywnego objadania się..jestem z siebie dumn,a do tej pory sie trzymam i walczę z samą sobą na każdym kroku, a najgorszy krok to śniadanie -.-
Ogółem czuję się bardzo dobrze, ale generalnie nie moge patrzeć w lustro :(
Życiee....

10 stycznia 2012 , Komentarze (1)

Witajcie moi kochani, dzisiaj wstałam wyjątkowo wcześnie bo niestety takie życie maturzysty przyszłego że trzeba ścisnąć posladki z nauk jeszcze 4 msc tylko :)
Generalnie nawiązując do diety trzymam się bardzo dobrze, a przynajmniej mam taką nadzieję. Nie wiecie kiedy i gdzie będzie spotkanie anonimowych żarłoków?;>
Pozdrawiam was wszystkie i mam nadzieję ze również sie trzymacie?;)