3 godziny biegania po lesie i taki efekt:)Padlam na twarz i spalam 5 godzin.Krucho z moja kondycja:( Ale obiadek mialam pyszny smazone kanie z kalafiorem.Zrobilam tez sosik na jutro a reszta sie suszy.W calym domu pachnie grzybami.Milego weekendu dziewczyny:)