Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Do odchudzania skłonił mnie mój wygląd. Noszę rozmiar 42-44 i to mnie przeraża. Nie podobam sie sobie taka. Mam grube uda i ogólnie jestem ogromna.Nie odchudzam się dla kogoś, tylko dla siebie. Chcę się dobrze czuć w swoim ciele, móc się rozebrać na plaży bez kompleksów. Chcę zacząć chodzić z głową wysoko podniesioną i być dumna ze swojej sylwetki.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 155183
Komentarzy: 821
Założony: 9 listopada 2010
Ostatni wpis: 27 października 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
xvxkamilaxvx1

kobieta, 38 lat, Szczecin

157 cm, 82.20 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: 1 cel 75 kg, 2 cel 70 kg, 3 cel 65 kg, 4 cel 60 kg, 5 cel 55 kg

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

24 sierpnia 2013 , Komentarze (1)

Już jestem prawie po przeczytaniu książki Kasi Bosadzkiej. Bardzo ciekawa książka i dająca dużo pozytywnej energi w dążeniu do celu o wymarzoną sylwetkę. Książka jest napisana w pozytywny sposób. Autorka co chwile żartuje i aż chce sie to czytać oraz stosować się do tej diety. Dieta, nie dieta ,bo je się niby mniej ,a wydaje się jakby sie jadło więcej. Stosuje się do niej od dzisiaj i powiem że jest super.Nigdy tyle nie jadłam i aż tak zdrowo.

Coś o tej diecie: Jesz 5 posiłków dziennie co 3 godziny. W każdym posiłu musi znaleść sie tyle jedzenia ile zmieści ci się w garstce. Są TRZY GARSTKI i tak w JEDNEJ MUSI ZNALEŚĆ SIE BIAŁKO, W DRUGIEJ WEGLOWODANY ZŁOŻONE ,A W TRZECIEJ OWOC LUB WARZYWO :

GARSTKA 1 : Najzdrowsze węglowodany złożone: chleb pełnoziarnisty razowy, kasza gryczana, jęczmienna, jaglana, pęczak, płatki owsiane górskie, makaron razowy, ryż brązowy lub dziki. Garstka to: 2-3 łyżki kaszy, ryżu lub płatków, kromka chleba.

Białko - organizm musi się namęczyć, żeby je strawić, dlatego po zjedzeniu pełnowartościowego białka długo nie jesteśmy głodni. Ważne, żeby białkowy produkt nie zawierał dużo tłuszczu, który mamy przecież spalać, a nie dostarczać wraz z posiłkiem.

GARSTKA 2 : Wartościowe źródła białka: jaja, ryby w sosie własnym lub pieczone, drób, ser biały odtłuszczony, białko roślinne - np. fasola, cieciorka, groszek.

Owoce - jeść tylko do pierwszego i drugiego śniadania, bo mają więcej niż warzywa cukrów prostych pobudzających apetyt. Wybierać te kwaśne.

GARSTKA 3 : Owoce i/lub warzywa - głównie kapustne, kiszonki, pomidory, ogórki, marchew, seler itp.

Woda - dużo, nawet 5 l dziennie, nasyconej minerałami. Albo inwestujemy w wodę mineralną średniozmineralizowaną, albo w sklepie dla sportowców kupujemy odżywkę mineralną i dodajemy ją do wody z kranu (tak, tak, można ją pić).

a oto co jadłam:

8:20h - brzoskwinia + 3 łyż. pł owsianych + 200g jogurtu (385 kcal)
ROWER - 450 kcal
11:20h - jajko na miękko + pomidor + kromka razowca (210 kcal)
sprzątanie - 100 kcal
2 herbaty z bratka
15:20h - marchew + 2 łyż. czubate kaszy gryczanej + 100 g ryby gotowanej  + troche słonecznika (220 kcal)
ROWER - 806 kcal
18:50h - 200g jogurtu nat. + 40g musli + pół brzoskwini (292 kcal)
20:50h - marchew + 2 łyż. czubate kaszy gryczanej + 100 g ryby gotowanej + ciasto(350 kcal)
Gdyby nie te ciasto to by było idealnie ,a tak dupa.

Zjedzone +1457 kcal
spalone - 1256 kcal na rowerku


23 sierpnia 2013 , Komentarze (5)

2 grzeszek ciasto,ciasto,ciasto,ciasto i3 grzeszek lody oraz pół obwarzanka. A od wafelka sie zaczeło.
I to wszystko przez ta wścieklą małpę.

A z pozytywów...

Dzisiaj kupiłam książkę Kasi Bosadzkiej.Moja kolejna motywcja po książce Ewy Chodakowskiej i innych.
Jutro zacznę ją czytać i z niej czerpać inspiracje do diety.

Kupiłam też rewelacyjna herbatke z bratka -POMAGA NA PRYSZCZE- sprawdzona na mojej siostrzenicy.

Warta polecenia dla wszystkich dziewczyn mających problem z cerą.

Moja siostrzenica ją piła przez miesiąc i pozbyła się pryszczy. Też nie malowała się, a uważam że nie powinna w ogóle się malować. Jest na to za młoda. No cóż , ale jak tu 15 latce przemówić do rozumu.:/

Ja też ostatnio mam ciągle problemy z cerą , może przez te moje żarcie ...
zjadłam dzisiaj litr lodów pół obważanka
a przez ostatnie 2 dni ciasto
jest źle ale ...
,,Będzie Już Tylko Lepiej ''

21 sierpnia 2013 , Komentarze (4)

Wreszcie się doczekałam @ i wraz z nią zjałam pół wafelka w czekoladzie... ok moja wina

20 sierpnia 2013 , Komentarze (3)

Dzisiaj lekki spadek 80,1 kg, ale zawsze coś:)

Dziękuje za miłe komentarze.


Coś mi się @ spóźnia, ale najważniejsze że nie jem słodyczy. Zawsze w te dni jadłam ,pożerałam wszystko a słodkie przede wszystkim. Teraz nie mam nawet siły żeby jeść. Głowa mnie boli , bo ciagle pada. A ja z moimi chorymi zatokami znoszę to okropnie:(

Mały mi tu jeszcze miałcze , że chce grać w x-boxa a ma 3,5 roku a już wymiata w tekena z tatą i pokonuje go. Ale najbardziej lubi mak mak czyli Pakmana i wyścigi samochodowe oraz Sonika.Dobra ide mu właczyć , bo mi nie da spokoju.

19 sierpnia 2013 , Komentarze (8)

Dzisiaj na wadze spadek do 80,3 kg.
Podsumowując w tydzień schudłam - 1,9 kg.

                                                    - 19 sierpnia 13 r. -
WAGA: 80,3 kg
 
DIETA:
PETARDA -600 kcal
11h - 3 łyż. pł. owsianych , 200g jogurtu , 1 łyż. słoneczniku (350 kcal)
15:30h - ryż brazowy , 100 g mięsa , surówka + jogurt (580 kcal)
18:20h - 200g jogurtu , pł. kukurydziane (284 kcal)
ROWER - 1400 kcal

ZJEDZONE + 1214 kcal
SPALONE    - 2000 kcal


18 sierpnia 2013 , Komentarze (9)

 Ja , Kamila T., postanawiam od dnia 18 sierpnia 2013 r. rozpocząć dietę odchudzającą i w ciagu roku zmienić swój wygląd fizyczny - stracić 25 kilogramów. Jeżeli nie wytrwam w tym postanowieniu , znaczyć to bedzie , iż jestem osobą o bardzo słabej woli i charakterze.

Decyzję o odchudzaniu już podjełam , a to już połowa sukcesu. Teraz muszę tylko to realizować. Na okres roku rezygnuję z jakichkolwiek słodyczy , lodów i czipsów , którym ostatnio nie mogłam się oprzeć. A przez to zaprzepaściłam dietę. Jedynym plusem jest fakt , że waga pozostała na tym samym pułapie czyli 81,3 kg.

Godzina zero
                                              - 18 sierpnia 13 r. -
WAGA: 81,3 kg

DIETA:
9:15h - kasza manna na mleku 2 % z cukrem (250 kcal)
13:45h - jogurt mały (150 kcal)
14h - 1,5 pomidora , sałata pekińska , prawie 2 jajka (225 kcal)
18:30h - brzoskwinia , jogurt mały , pł. kukurydziane (206 kcal)
Razem : 831 kcal

Dzisiaj tylko spacer 2 h i rower - 500 kcal. Może jeszcze coś zdołam później poćwiczę.Mało dzisiaj zjadłam , bo nie mam apetytu. Dziwne , bo zawsze przed miesiaczką jem za dwoje.


Dzisiaj był dziwny dzień. Po 1 teściowa obudziła mnie o 5 rano swoimi żalami jaka to ja jestem beznadziejna itp. Nie chcę wchodzić w szczegóły. Dobrze , że udało mi się szybko zasnąć i tak do 8 h sobie jeszcze pospałam.
Z racji tego , że chce schudnąć i przy okazji zrobić tym na złość teściowej , która ostatnio przytyła 8 kg , chcę ważyć mniej od niej. Ona wazy cos 67 - 68 kg. Ja zamierzam ważyć 56 kg czyli tyle ile powinnam ważyć przy moim 159 cm wzrostu. Nie to , że podjełam się odchudzania przez teściową , ale chce jej tym dokopać hehe chociaż w ten sposób , bo jakie kolwiek zaczepki z jej strony nie robia juz na mnie żadnego wrażenia.

                                               Dieta od dietetyka

No więc dzisiaj postanowiłam sie odchudzać , a tu o 9h po moim postanowieniu dostaje smsa od kolegi. W treści była dieta od jego koleżanki Magdy dla mnie. Tak miałam iść do dietetyka ,ale jakoś nie dotarłam.Męczyłam kolegę ta jej dietą więc się wreszcie dowiedział co ona je i mi to wkońcu napisał.

Oto co jej lekarz zalecił.

śniadanie: szklanka zielonej herbaty , 2 grzanki , jajecznica z 1 jajka ze szczypiorkiem
obiad: pikantny kurczak z warzywami , szklanka zielonej herbaty
kolacja: mały jogurt lub maślanka lub kefir + 2 łyżki fibroku granulki
1190 kcal

Nie wiem co to fibroku więc wpisałam w google. I dowiedziałam się że nie fibroku a fibroki to, to:


Fibroki mają w swoim składzie aż 35 % błonnika, otręby owsiane oraz cukier trzcinowy.

Działanie:

-hamuje apetyt

-poprawia perystaltykę jelit

- stabilizuje poziom glukozy we krwi

-pomaga w usunięciu toksyn z organizmu

Mogą być dodawane do jogurtu,kefiru, ciepłego mleka lub po prostu popite wodą czy sokiem.

Nie wiem gdzie to kupić i ile kosztuje. Może ktos z was to stosował?

16 sierpnia 2013 , Komentarze (5)

Na wadze nadal 81,2 kg.Diety nie udało mi sie trzymac w 100 %. Wczoraj nawet na noc zjadłam kawałek pizzy.Słodycze też jadłam okazjonalnie, np. 3 kostki czekolady lub jakiś słodki deserek aero, albo pół grześka. 
Muszę natychmiast z tym skończyć. Brzuch mnie od tej pizzy dzisiaj boli. Mam za swoje.

Z aktywnością to nie jest najgorzej , ale mogłoby byc lepiej:
w poniedziałek - SKALPEL  i 1014 kcal na rowerze
we wtorek -1100 na rowerze
w środe - KILLER i 1011 kcal na rowerze
w czwartek - spacer 1 hp

Nie jest źle. Bałam się tylko ,że na wadze będzie więcej. Ale jest tyle samo 81,2 kg. Dzisiaj czeka mnie PETARDA i rower, a może jeszcze trening z ciężarkami.  

Muszę ograniczyc jedzenie do 1200 kcal , bo przy tylu kaloriach dziennie chudnę. A teraz przez 3 dni jadłam 1700, 1900, a wczoraj 2500 kcal masakra.
                                                                                                                                                                                                                                                  no to zaczynam powodzenia mi życzcie                                                             

13 sierpnia 2013 , Komentarze (2)

:) Wczoraj zaczełam ćwiczyć z Ewą Chodakowską. Codziennie inny zestaw ćwiczeń sobie funduje.

                                                    - 12 sierpnia 13 r. -
WAGA: 82,2 kg                                                                                                      
                                                                                                       
DIETA:  
10h - 2 jabłka = (60 kcal)
11h - 2 jajka, 2 pomidory (190 + 40) = (230 kcal)
ROWER
- 190 kcal
Rower
- 430 kcal
16 h - jogurt, 3 łyż.= 50 g pł. owsianych (247,5 + 183) = (430,5 kcal)
16:23h - 1/2 bułki z pasztetową = (180 kcal)
16:30h - pł. kukurydziane = (100 kcal)
SKALPEL
- 400 kcal
19h - 2 jajka, pomidor, ogórek (190 + 20 + 15) = (225 kcal)
ROWER
- 394 kcal
                                             
                                         
SPALONE - 1414 kcal w tym ROWER - 1014 kcal
ZJEDZONE + 1225,5 kcal                     



1 dzień bez słodyczy

                                                    - 13 sierpnia 13 r. -

WAGA: 81,2 kg    - 1 kg 

DIETA:

8:50h - sok z cytryny = (16 kcal)
9h - 25g pł. kukurydzianych, jogurt (96 + 260) = (356 kcal)
ROWER
- 500 kcal
SPACER
17h - leczo = (300 kcal)
18h - chipsy = (200 kcal)
19h - 2 cukierki, gryz loda = (70 kcal)
ROWER
- 600 kcal
21:50h - 2 razowce,ser,pomidor 2 plasterki,szynka = (140 + 51 + 7 + 20) = (218 kcal)
22h - ciastko = (50 kcal)
23h - kasza,kotlet,grzyby z cebulą,fasolka (400 kcal)


ZJEDZONE + 1908 kcal
SPALONE - 1100 kcal







12 sierpnia 2013 , Komentarze (1)

Od dzisiaj zakładam nowy zeszyt, w którym będe zapisywac co zjadłam oraz jakie ćwiczenia wykonałam.
Chcę ćwiczyć z Ewą i przejść na surową dietę.

11 sierpnia 2013 , Komentarze (3)

Dzisiaj Ewka ZALICZONA