Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Jestem... ...Jak 6 w TOTKA -> jedna jedyna na całe życie! Jestem... Jak Ferrari z salonu -> nigdy nie zawodzę! Jestem... Jak magnes -> przyciągam! Jestem... Jak wulkan -> wybucham bez ostrzeżenia! Jestem.. Jak nadzieja -> łatwo mnie stracić! Jestem... Jak papieros -> szybko uzależniam! Jestem... Jak szampan -> uderzam do głowy! Jestem... Jak rzeka -> nie oglądam się za siebie! Jestem...Jak dziecko -> trzeba mnie często przytulać! Jestem...Jak cukierek -> zawsze słodka ;) Jestem...Jak kawa -> pobudzam do życia! Jestem... Jaka jestem!!! ATRAKCYJNA?? - rzecz gustu... BUNTOWNICZKA?? - z wyboru... CYNICZNA?? - nauczona doświadczeniem... DENERWUJĄCA?? - bywam... FAJNA?? - pojęcie względne... GADATLIWA?? - zależy od sytuacji... HUMORZASTA?? - zdarza się... INTELIGENTNA?? - od urodzenia... JEDYNA W SWOIM RODZAJU?? - bez wątpienia... MIŁA?? - na codzień... PEWNA SIEBIE?? - pytanie! RADOSNA??? - dzięki innym! SZALONA?? - jestem i będę... Jestem... Hmmm... tysiącem pytań i milionem odpowiedzi!! :))

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 35111
Komentarzy: 164
Założony: 29 maja 2009
Ostatni wpis: 16 maja 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
MarikaXX

kobieta, 36 lat, Kielce

170 cm, 56.60 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

13 marca 2012 , Komentarze (1)

dzisiejszy jadłospis byłby oki poza ty jednym ciasteczkiem, wczoraj niestety była cała czekolada+ duży snikers
Jadłospis z dziesiejszego dnia
wiejski z musli 300kcal
kanapka 110kcal
ryż z parówka 340kcal
kawa i ciastko 90kcal
wiejski, 2jabłka 300kcal
Bilans 1140



10 marca 2012 , Komentarze (6)

W ostatnim czasie obrosłam w tłuszcz, że az mi wstyd. A miało być zypełnie odwrotnie, na wielkanoc miałam jechać do domu szczupła i zadbana. Nie ma lekko, trzeba wziąść sie w garść.
Moje samopoczuje uzależnione jest od tego czy radze sobie z dieta czy nie. Kiedy sobie odpuszczam i jedzenie przejmuje nademną kontrole czuje sie jak obleśny 'gruby grubas'. Nic mi sie nie chce i nie mam chęci do życia.
Przed wczoraj wziełam sie w garść, zapisuje co zjadłam i kalorycznosć. Wczoraj było 1209kcal, a dziś troszke za dużo bo 1343kcal.

Motywacja Anja Rubik:
 




8 marca 2012 , Komentarze (3)

Z okazji Dnia Kobiet, który ja nazywam dniem Kwiaciarki i Kwiaciarza
( bo oni tak naprawde na tym dniu oni najwiecej skorzystają) życzę wam kochane spełnienia marzeń i szczupłej sylwetki na wiosne i na zawsze.

Z okazji naczego dnia czas uwolnić  marzenia ze słoika i realizować je krok po kroku
...


6 marca 2012 , Komentarze (3)


Nigdy nie doszłam do tego dnia, przez brak diety w ostatnich dniach nie ma az takich wielkich rezultatów ale cos tam widac. Wczoraj wrociłam do dietki bylo ok 1200, dzis mam to samo w planach
Musze się wam pochwalić, wczoraj zdałam bardzo ważny dla mnie egzamin na studiach- obronę części praktycznej z technik dentystycznych, czeka mnie jeszcze część teoretyczna z technik dent oraz obrona pracy inzynierskiej

Ciekawostki:




Pl jest na dalekim miejscu więc z naszym społeczeństwem nie jest chyba tak źle...

3 marca 2012 , Komentarze (3)

Ciuchowe inspiracje na wiosenne dni, już niedługo czas wyskoczyc z zimowych kurtek, na ulicach zrobi sie od razu bardziej kolorowo










26 lutego 2012 , Komentarze (1)

Skończył mi sie lakier do włosów i przy okazji skusiłam sie na nową pianke tez z serii Nivea.
Musze ją wam polecic bo jest bardzo dobra, ładnie pachnie( taki specyficzny, mnie podchodzi lekko pod meski), i co najważniejsze owy zapach utrzymuje sie długo na włosach.
Producent zapawnia pogrubienie włosów i rzeczywiście zauważyłam to.
Oto fotka: lakier diamond gloss i nowa pianka Vital


Skusiłam się jeszcze na dobrze znane juz wam serum Eveline 3D- hit absolutny wsród serum 'wyszczuplających'. Duża buteleczka z pompka była w promocji za 19,90zł za 400ml.
Użyłam wieczorem po kąpieli i miałam odczucie, ze skład jest bardziej skoncentronany bo uczucie grzania i pieczenie bylo niemiłosiernie duże, ale byc może to tylko moje subiektywne odczucie bo dawno nie używałam tego produktu i skóra mogła sie odzwyczaic.
Plusy produktu:
-przyjemne odczucie grzania (dobre na zime)
- wyraźnie wygładza skóre
- jest bardziej napięta
- wrażenie jedrnęgo ciała
-poręczne opakowanie z pompka
-przystępna cena ale niestety nie jest jakis super wydajny



26 lutego 2012 , Skomentuj


Brzuszek marzenie, takiego to chyba nigdy nie bede miec ale moze tai minimalie do niego podobny.Ćwicze A6w (które to juz podejscie), dziś zrobie 7dzien.
Jedzeniowo mialo byc 1200kcal, a zazwyczaj wypada troche wiecej, no ale nie mam ostatnio zadnych napadów wiec jest sukces.
W czerwcu bede miala 24 lata- to duzo, mało? Kiedyś uważałam, że osoba w tym wieku jest juz 'stara', teraz na pewno tak ie uwazam. Juz niedługo koncze studia inz, od pazdziernika chyba zaczne mgr i musze znowu zyc pełnia życia. Bo kiedy jak nie teraz spelnie swoje marzenie, wyjścia na plaże bez kompleksów, marzenie ładnego szczupłego ciała?? Tym razem musi sie udac.
Inspiracje brzuszkowe





21 lutego 2012 , Komentarze (3)

żelkomanii ciąg dalszy, folka znaleziona w necie, rozbawiła mnie, zwykłe żelki a tyle możliwości
Miłosne żel-misie


21 lutego 2012 , Komentarze (3)


A oto moje pijane misie, do ich przygotowana użyłam wódki, trzymałam w lodówce ok 4-5 dni.

Efekty:

Edit:
W smaku na poczatku sa łagodne, a potem baaardzo czuc wódke. Opakowanie o 180g wchłonęlo prawie 200ml wódki.