Już na wejście biorę się do dietki z oporami, tym bardziej, ze odchudzanie dla osoby z niedoczynnością tarczycy i po chorobie onkologicznej może być trudniejsze...ale trzeba spróbować
Ostatnio dodane zdjęcia
Znajomi (5)
Ulubione
O mnie
Archiwum
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 63050 |
Komentarzy: | 217 |
Założony: | 19 marca 2010 |
Ostatni wpis: | 30 października 2019 |
kobieta, 77 lat, Gorzów Wielkopolski
157 cm, 81.20 kg więcej o mnie
31 lipca Wahania? ot tak na wstępie...
Już na wejście biorę się do dietki z oporami, tym bardziej, ze odchudzanie dla osoby z niedoczynnością tarczycy i po chorobie onkologicznej może być trudniejsze...ale trzeba spróbować
Nie w tym miejscu napisałam swoją pierwszą wiadomość w pamiętniku, więc się poprawiam i piszę de novo.
Chcę chudnąć , pragnę schudnąć, dla zdrowia i lepszego wyglądu...Liczę na wsparcie znajomych i przyjaciół !
nie byłam tu... zda się ...wieki!
...rok temu (w lutym) odszedł na zawsze mój mąż i wielki przyjaciel ....zostałam sama i trudno mi pozbierać się ...i kotłują się me mysli wokół jednego...jak żyć ...co dalej....Nie mogę nie mysleć o NIM...przeżyliśmy kilkadziesiąt lat razem...na dobre i na złe. Pierwszy dzień Świąt Wielkanocy...już dawno po śniadaniu...a moje myśli wciąż przy Nim... Za oknem słoneczko pieści biel kwiatów czereśni, wiśni i śliw...Jest tak pięknie i pachnąco...Trawa wyrosła taka wysoka a w niej zażółciły się mlecze. Piękny widok... Pomarańczowo zakwitł pigwowiec i rozchyliły płatki tulipany...wiosna w pełni...a serce rwie się gdzieś... w nieznane, tęskni za czymś nieokreślonym......i chciałoby się wzlecieć za skowronkiem i zanucić pieśń smętną i tęskną...gdzie jesteś? co robisz? Ja tutaj jestem!Wracaj!!!