Pamiętnik odchudzania użytkownika:
KAROLKA29

kobieta, 44 lat, Dąbrowa Górnicza

168 cm, 99.00 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: Do końca roku wrócic do wagi na pasku

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Historia wagi

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

14 września 2010 , Komentarze (6)

 Witam kochani ostatnio nie piszę bo nie mam siły jestem schorowana mam taki katar   że chodzę z chustakami przy nosie żadnego kaszlu   tylko z nosa leci jak z fontanny nie mam siły na nic .
 Ale jakoś daję radę szkoda tylko że kobiety w ciąży nie mogą brac za duzo lekarstw tylko wapno i rutinoscorbin a to nie za wiele jak na mnie
Noc miłam dziś okropną nie mogłam wogule spać przez ten katar tylko po chustki w nocy latałam i jestem wogule nie wyspana
ale miałam jeszcze werwe żeby  zrobić gołąbki właśnie już się gotują
A po za tym wszystko w porządku u mnie dzidzia rośnie z dnia na dzień waga dziś 77 kg kurde ale leci do góry
kurde litery same sie zmieniają w małe chyba lepek znowu szaleje ojjjj nie dobrze

POZDRAWIAM KOCHANE

9 września 2010 , Komentarze (6)

   cześć wszystkim :)
piszę nie dużo bo mam dziś jakiś zapał do sprzątania wstałam dziś dobrą nogą OD RANA SPRZĄTAM BIEGAM PIORĘ PRASUJĘ wszystko robię mam zapał do roboty dawno tego nie było dziś beż żadnych mdłośći dolegliwości czuję się super juz tak dawno nie było... W domciu posprzątanie nawet płytki w kuchni umyłam na co wogule nie miałam chęci..
Tylko pewnie pod wieczór będą nogi na puchnięte
no to na tyle ........
 Pozdrawiam was kochane




 

8 września 2010 , Komentarze (9)

          helloo:)

ja dzis sobie po leniuszkowałam troszke w  domciu w więc dopiero wstałam dziś o 11.30  wzięłąm kąpiel i w ręczniku na głowie a drugim na sobie a trzecim na plecach bo jakoś zmarzłam znów się zacząłgałam do łóżka  i o to tak poleżałam do 13
śniadanko w łóżku obiad też prawie tam jakoś dziś nie miałam werwy do niczego .... Nogi bardzo mi puchna jak przychodze z pracy o 22 to nie czuje nóg proszę jak najszybciej żeby się dniówka zakończyła i żebym trafiła do domu do łóżeczka jejku jak ja sobie dalej dam radę para bardziej siedząca i to chyba dla tego a przed ciążą brałam tabletki na nogi a teraz nie mogę ich brac ze względu na dzidzię a szkoda bo mi pomagały i pewnie też dlatego że waga znowu mi wzrosła .
No ale  już jestem w pracy i buszuję po necie .
          BUŻKI KOCHANE

6 września 2010 , Komentarze (10)

                  Witam koleżanki
Dziś mija 10 tygodni mojej ciąży i o dziwo wstałam dziś jak nowo narodzona bez mdłości bez jakichkolwiek dolegliwości .
Może ten etap za mną już jest a ponoć mdłści miałam  też przez witaminy i lekarz kazał mi je brać na wieczór i faktycznie jest lepiej byle tak do końca ciąży :)
Dziś jak patrzyłam na swój brzuszek to nie wiem wydaje mi się już jakiś inny chyba mi coś rośnie a może to z  prze jedzenia hehehe ale ostatnio już tak dużo nie jadam chyba mi przeszło czasem mam zachciankę a najbardziej to w nocy w środku nocy chce mi sie słodkiego chodż nie chce to muszę cos wsadzić do mordki w tedy usypiam
Myślę że to dzidzi się tak chce słodkości bo ja nigdy tak za nimi nie byłam jak teraz i te kiloski to chyba przez nie mi przyszły ale będę się starać ograniczać słodycze.
Wczoraj miałam wolne od pracy i cały dzień leżeliśmy z mężem w łóżku jak nigdy tylko obiad wstałam zrobić i z powrotem do wera a cha i na targu byłam ale to tylko 1.5 h i z powrotem do łóżeczka do mężusia już tak dawno nie leniuchowałam No to a tyle poczytam co u was słychać
                     BUŻKI KOCHANE :*****




4 września 2010 , Komentarze (15)

   Witam kochane :)))

Wczoraj byłam u ginekologa i co zobaczyłam już jak mojemu maleństwu serduszko bije cholerka o mało się  nie rozpłakałam przy Bartku tego nie widziałam tylko słyszałam  . Jakie to piekne widzieć drugie bijące serduszko w sobie .
I nawet już sie poruszało lekarz do mnie widzi pani jak bryka 
dzidzia ma już z tego wychodzi 4.5 cm a co do mojej torbieli to z 5 cm zeszła na 2 cm zmniejszyła się nareszcie .
A o to moja dzidzia :_
u góry to główka jest jeszcze duża ...
po za tym wszystko jest ok maleństwo rośnie  termin porodu mi sie zmienił na 8.04 a było na 4.04 kurde żebym w święta nie urodziła jak tak się będzie zmieniał :)

POZDRAWIAM KOCHANE
MIŁEGO WEEKENDU

2 września 2010 , Komentarze (5)

                DZIEŃ DOBRY KOCHANE

   U MNIE WSZYSTKO W PORZĄSIU SYNUS DZIS POSZEDŁ DO SZKOŁY PLECAK PEŁNY JEJKU ZNOWU SIĘ ZACZĘŁO UCZENIE SZKODA ŻE WAKACJE TAKIE KRÓTKIE
POGODA NAM IE POPRAWIAŁ JUŻ NIE PADA A NAWET MI SIE DESZCZ SPODOBAŁ BO MÓJ MĄŻ MIAŁ W TEDY WOLNE I CO POSTAŁ ZA MNIE TROSZKE W PRACY NO ALE DESZCZ NIE KAŻDEMU PASUJE ZNOWU POWODZIE PRZYSZŁY SZKODA MI TYCH LUDZI KTÓRZY ZNOWU TO PRZEZYWAJĄ
A TAK PO ZA TYM JUTRO WYBIERAM SIE DO GINKA CIEKAWE CZY NADŻERKA ZNIKNEŁA MAM NADZIEJE ŻE TAK ALE JUTRO SIĘ OKAŻE

WAGOWO 76.3:)




31 sierpnia 2010 , Komentarze (10)

 Pada Pada ....

Co to za pogoda do nas dotarła że aż dziś do pracy sobie zaspałam o prawie całą godzinkę dobrze że pracuje sama u siebie to nie dostane zjebki
Ale komu chce się wstawać o 6 do pracy chyba nikomu heheheh
No ale już tu jestem zjedzone juz bułeczka z pasztecikiem gogucik i cebulak tak mnie naszedł smak nie był zbyt dobry ale go zjadłam ...
troszke poczytałam co u was słychać w sumie czytam  prawie tylko ulubione pamietniki bo na wszystkie to by czasu brakło ale chyba się nie gniewacie :)
Samopoczucie dobre dzidzia rośnie sobie w brzuszku .
A mój synciu był dobry wczoraj niosłam jakieś tam zakupy a on do mnie daj to mamo bo nie możesz sie przemęczać jak mi sie miło zrobiło razem z mężem się uśmialiśmy i tak tylko pieska prowadziłam o moi faceci zakupki
 
MIŁEGO DESZCZOWEGO DNIA
     KOCHANE :)*****


31 sierpnia 2010 , Skomentuj

 Pada Pada ....

Co to za pogoda do nas dotarła że aż dziś do pracy sobie zaspałam o prawie całą godzinkę dobrze że pracuje sama u siebie to nie dostane zjebki
Ale komu chce się wstawać o 6 do pracy chyba nikomu heheheh
No ale już tu jestem zjedzone juz bułeczka z pasztecikiem gogucik i cebulak tak mnie naszedł smak nie był zbyt dobry ale go zjadłam ...
troszke poczytałam co u was słychać w sumie czytam  prawie tylko ulubione pamietniki bo na wszystkie to by czasu brakło ale chyba się nie gniewacie :)
Samopoczucie dobre dzidzia rośnie sobie w brzuszku .
A mój synciu był dobry wczoraj niosłam jakieś tam zakupy a on do mnie daj to mamo bo nie możesz sie przemęczać jak mi sie miło zrobiło razem z mężem się uśmialiśmy i tak tylko pieska prowadziłam o moi faceci zakupki
 
MIŁEGO DESZCZOWEGO DNIA
     KOCHANE :)*****


31 sierpnia 2010 , Skomentuj

 Pada Pada ....

Co to za pogoda do nas dotarła że aż dziś do pracy sobie zaspałam o prawie całą godzinkę dobrze że pracuje sama u siebie to nie dostane zjebki
Ale komu chce się wstawać o 6 do pracy chyba nikomu heheheh
No ale już tu jestem zjedzone juz bułeczka z pasztecikiem gogucik i cebulak tak mnie naszedł smak nie był zbyt dobry ale go zjadłam ...
troszke poczytałam co u was słychać w sumie czytam  prawie tylko ulubione pamietniki bo na wszystkie to by czasu brakło ale chyba się nie gniewacie :)
Samopoczucie dobre dzidzia rośnie sobie w brzuszku .
A mój synciu był dobry wczoraj niosłam jakieś tam zakupy a on do mnie daj to mamo bo nie możesz sie przemęczać jak mi sie miło zrobiło razem z mężem się uśmialiśmy i tak tylko pieska prowadziłam o moi faceci zakupki
 
MIŁEGO DESZCZOWEGO DNIA
     KOCHANE :)*****


30 sierpnia 2010 , Komentarze (3)

       DZIEŃ DOBRY PANIOM
JEST 8 RANO A NA DWORKU ZAPOWIADA SIĘ DZIS ZIMNIUTKO JA SIEDZĘ W PRACY W POLARZE I JESTEM ZAMARZNIĘTA KURDE ZACZYNA SIĘ KIJOWA POGODA ALE JAKOŚ TO PRZEŻYJEMY :)

JA JUŻ PO PORANNEJ HERBATCE I PO 5 KANAPKACH Z MASEŁKIEM I PASZTECIKIEM Z KOGUCIKA TAK MNIE SMAK ZAŁAPAŁ NA PASZTECIK A CO DO KANAPEK TO MAŁE KROMECZKI ZEBYŚCIE NIE POMYŚLAŁY ŻE TO WIELKIE KROMY HEHEHEH
DZIŚ MÓJ SYNCIU WRACA OD DZIADKU ZE WSI BYŁ TAM TYDZIEŃ MIELIŚMY LUZIK ALE OD DZIŚ WSZYSTKO WRACA NA STARE TORY ZA 2 DNI SZKOŁA OJJJ BOJE SIE TEGO ROKU JAK ON SOBIE PORADZI ......TYLE WSZYSTKIEGO DOSZŁO CHYBA CHCĄ Z TYCH DZIECI ZROBIĆ GENIUSZY ..\
MIŁEGO DNIA KOCHANE :*** BUŻKI