Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Odkąd byłam w słonecznej Hiszpanii i nie potrafiłam się tym cieszyć z powodu swojego wyglądu coś we mnie pękło. Nie mogę pozwolić by dochodziło do sytuacji gdzie nienawidzę lata, wody, które do tej pory wręcz uwielbiałam, tylko dlatego że źle wyglądam. Czas coś zmienić, czas działać!

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 3925
Komentarzy: 48
Założony: 9 grudnia 2013
Ostatni wpis: 11 czerwca 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
LinaInverse

kobieta, 34 lat, Kraków

173 cm, 68.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

16 grudnia 2013 , Komentarze (3)

O dziwo, pierwszy tydzień wcale nie był aż taki ciężki. Właściwie kryzysów brak. Codziennie ćwiczę z Mel B, fakt tylko pośladki i brzuch ale mam wrażenie, że to mi dużo daje. Nawet jak to tylko złudne wrażenie...
Poszło 2 kg...jest 80. I teraz najgorszy tydzień będzie. Od baaardzo dawna nie zeszłam poniżej 80 kg. Mam wrażenie, że mogłabym nie jeść cały tydzień i wskazówka by nie ruszyła. Czy teraz tak będzie? Staram się o tym aż tyle nie myśleć, ale trochę ciężko mi to idzie. Na szczęście w tygodniu dużo roboty przedświątecznej więc może to trochę odsunie moje myśli. I właśnie...powrót do domu. Końcówkę tego tygodnia spędzę w domu, mam wrażenie że jeden dzień tam i wszystko zaprzepaszczone. Ja nie wiem jak to się dzieje, ale zawsze tam potrafię utyć parę kg jeszcze... Będzie ciężka próba.

9 grudnia 2013 , Komentarze (5)

Chcę znowu pokochać wodę, morze, lato czy wiosnę. Jak mogłam je znienawidzić? Jak mogłam przestać się cieszyć z powodu możliwości swobodnego pływania, biegania w stroju kąpielowym, łażenia w krótkich spodenkach? Mogłam i to tylko moja wina. Ale teraz to ma się zmienić. Pokocham znowu morze i będę tęsknić za latem. Obiecuję!