Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Wyznaczam swoje drobne cele i staram się do nich dążyć. Nie katuję się dietami czy też nadmierną aktywnością fizyczną. Od początku lipca 2017 udało mi się już schudnąć 13kg. Jak dla mnie jest to super wynik. Chcę schudnąć, bo kiedyś byłam chuda, ale przez problemy zdrowotne żarłam. Żarłam bo chciałam się pocieszyć. Teraz jest mi trudniej się odchudzać, ponieważ biorę hormony, których skutkiem ubocznym jest tycie - owszem odczuwam ogromne napady głodu po tych tabletkach, ale się nie poddaję. Piję dużo wody. Jeżeli chcesz ze mną o czymś pogadać to pisz śmiało, od lipca 2017 jestem bardziej aktywna na Vitalii i będę długo dopóki nie osiągnę celu :)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 11540
Komentarzy: 77
Założony: 24 stycznia 2010
Ostatni wpis: 17 września 2018

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
xXxMartusiaxXx

kobieta, 30 lat, Bolesławiec

169 cm, 70.70 kg więcej o mnie

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

8 lutego 2010 , Skomentuj

Moje wczorajsze ćwiczenia to:
*skakanka - 1000skoków
*brzuszki - 250
*hula-hop - 20minut

Oczywiście posłuchałam rad jednej osoby, która napisała mi w komentarzu abym dorzuciła kaszę do hula-hopa. Z góry dzięki za tą informację  
Do mojego kółka dosypałam 400gram kaszy (pęczak). Jest ono teraz cięższe i to dużo cięższe. Na początku myślałam, że nim nie będę mogła kręcić ale jest już ok. Zrzuciłam wczoraj 2cm w talii i mam teraz 65cm.

6 lutego 2010 , Komentarze (1)

Powoli dążę do celu z talii spadły kolejne 2cm - TO CUD - już mam 67cm. Jestem z siebie tak bardzo zadowolona. Hula-hop potrafi zdziałać cuda. Moim ideałem, o którym marze jest 90 60 90, i w biodrach i piersiach nie mam żadnego problemu, bo akurat tyle jest , a w talii 7 czy 8 dni i będzie. Chciałabym sobie zakupić takie cudo:




5 lutego 2010 , Komentarze (1)

Długo się zastanawiałam jak zrzucić zbędne kilogramy po skończonym stosowaniu ISPAGULU (niestety z konieczności). Postanowiłam ograniczyć się w jedzeniu słodkich przekąsek. Staram się jeść mało. Rano po przebudzeniu biegnę do pokoju i włączam telewizor. Ale nie po to, aby leżeć na kanapie i oglądać czy dla zabicia czasu. Włączam VIVĘ, albo VH1, biorę hula-hop i zaczynam kręcić. Dziennie kręcę około 15-20 minutek. To nie dużo, ale ma swoje zalety, po jakiś 5 czy 6 dniach w talii straciłam 6cm Niektórym może się wydawać, że to mało, ale dla mnie to jest wielki sukces. Kręcę na razie krótko, bo mój rekord to 2 minuty i 17 sekund, ale powoli dojdę do większej ilości minut w kręceniu. Dla mnie jest to dużo, ponieważ jeszcze jakieś 3 miesiące temu nie potrafiłam utrzymać hula-hopa w talii dłużej niż 12 sekund. Oczywiście nie ćwiczyłam, zaczęłam ćwiczyć od ferii (od poniedziałku 1 lutego)  Spróbowałam kręcić na dwa kółka i niestety nie poszło mi tak cudownie jak z jednym (35 sekund) ale winą tutaj jest to, że mam jedno kółko większe, a drugie mniejsze i jak się nimi kręci to w pewnym momencie jedno kółko traci rytm i zaczyna zahaczać o drugie a wtedy lecą już w dół. Wieczorkiem zaczynam ćwiczenia, trochę rozciągania się oraz tańca. A rano budzę się z nową wagą i lepszym humorem. Tylko  jest problem jak za dużo zjem, wraca efekt jo jo. Ale to nic. Ważne jest to że w końcu się zmotywowałam.


Teraz wyglądam podobnie do tego hipcia, ale kiedyś uda się schudnąć prawda?

5 lutego 2010 , Komentarze (2)

Niestety nie mogę już  używać tego magicznego środka, ponieważ mam po nim odruch wymiotny i strasznie boli mnie brzuch ( ale to tak bardzo, że sie ruszać nie mogę). Natomiast mój tato stosuje ten środek i nic mu nie jest, no i co ważniejsze chudnie.

25 stycznia 2010 , Komentarze (1)

Dzisiaj się odważyłam i postanowiłam zaopatrzyć się w ISPAGUL. Dużo o tym leku słyszałam. Kupiłam go w Legnicy. Kosztował 12,89zł. Bałam się jego wypróbować, bo dużo osób pisało że jest on okropny w smaku. Postanowiłam wziąć 2 szklanki, do jednej nasypałam 2płaskie łyżeczki tego ziołowego leku, a do drugiej nalałam wodę. Teraz głęboki wdech i nalałam wodę do szklanki z lekiem. Szybko wzięłam tę szklankę i zaczęłam pić. Mogłam stwierdzić, że wcale nie jest on okropny w smaku, w prawdzie w ogóle nie miał smaku. Chociaż pod koniec miałam odruch wymiotny, ale to wina tego, iż ten cudowny lek zaczął pęcznieć, a to naprawdę jest nie przyjemne.
Mogę powiedzieć, iż zapchał on mnie i nie jestem głodna. Stolce zaczynam oddawać prawidłowo. Tylko mam problem z siusianiem, bo jest dla mnie za duża dawka wody. Ale ogólne wrażenia po tym leku są OK. Za tydzień napiszę czy udało mi się coś zrzucić, aha i postaram się pić same soki zamiast kolacji, albo jeść tylko owoce. To tyle.
Trzymajcie za mnie kciuki, żeby udało mi się schudnąć :P

24 stycznia 2010 , Skomentuj

Nazywam się Marta. Mam 16 lat rocznikowo i chce zrzucić trochę ciałka. Próbowałam zrzucić zbędne kilogramy poprzez ćwiczenie, niestety jak przestałam wracał efekt jojo. Teraz chcę przetestować ISPAGUL, który podobno jest dobry. Będę opisywac moje przygody z tym lekiem, a co najważniejsze ile udało mi się schudnąć.
 
24 stycznia 2010 , Skomentuj