Hmm, zabrałam się do tego BWT trochę od tyłu. Najpierw
powpisywałam to co jem i chcę jeść dalej tak samo, np. najpierw jabłko, później
kaszę jaglaną z wheyem. Potem pododawałam tłuszcz i białko. Uzupełniłam
pestkami i rodzynkami. Wyszło mniej kalorii niż chciałam i za mało tłuszczu,
chociaż wydawało mi się, że dodaje go dużo.
Wszystko poważone, powkładane do pudełek.
Te ciastka belvita, nie są ciastkami belvita, tylko
moim autorskim tworem z kaszy gryczanej niepalonej, bananów, jajek i kakao z
olejem kokosowym i pestkami. A posiłek nr pięć to tylko whey, reszta była dodatkami do pozostałych posiłków.
Oczywiście była sałata i bardzo dużo natki pietruszki, woda, kawa i jakieś ziołowe herbaty.
Aktywność: 20 km na rowerze
w południe: 10 minut na orbitrku,
hip thrust 30 kg x 30, powtórzone 3 razy - wolno, na górze przytrzymanie 1s.
Trening siłowy nr 4:
1a. Wciskanie sztangielek na barki: 10x 7kg 10x 7kg 10x 7kg 10x 7kg 10x 7kg
1b. Ściąganie drążka wyciągu górnego do klatki: 12x 25kg 12x 25g 12x 25kg 12x 25kg 12x 25kg
2a. wyciskanie sztangi na ławce poziomej: 12x 20kg 12x 20kg 12x 20kg 12x20kg
2b. wznosy ramion bokiem w opadzie tułowia 10x 4kg 10x 4kg 10x 4kg 10x 4kg
3a. Czachołamacz 2 serie x 15 x 10kg
3b. Uginanie sztangi łamanej stojąc 2x 15x 10kg
Ćwiczenia a i b w serii w łączonej.
A potem godzina zajęć power pump. Wszystkie grupy mięśniowe, szybsze tempo, rytm, muzyka, koleżanki.