Ostatnio dodane zdjęcia

Kornelia24

Więcej zdjęć

Sylwetka

Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Jestem jaka jestem:) do odchudzania skłoniła mnie moja J.Lo czyli 101cm w biodrach i niemożność kupienia spodni na taki obfity tyłeczek:(

Więcej o mnie

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 11713
Komentarzy: 269
Założony: 28 lutego 2010
Ostatni wpis: 11 lipca 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Kornelia24

kobieta, 38 lat, Suchedniów

167 cm, 67.00 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: W tym roku musi być upragniona 5 z przodu:)

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

31 stycznia 2011 , Komentarze (3)
Hejka:)
Strasznie wam dziekuje za gratulacje:) jestem mega szczesliwa ale nadal nie dociera to do mnie ze juz sie nie musze uczyc hahahahahaahha:)
Wczoraj bylo piwku a dzis znajomi maja wpasc z szampanem gratulacyjnym takze swietujemy :D
A jutro jade do Wroclawia do siostry i pewnie tez bedzie sie dzialo...heheheheheh
Hihi puki co plawie sie w szczesciuale milosci mi nadal brakkkkkkk.......
Buziam

30 stycznia 2011 , Komentarze (4)
Juuuuuuuuuuuuupiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii przed Państwem Pani magister na 5:))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
Udało sie kobitki i racja nie bylo tak srasznie jak myslalm ze bedzie, to tylko formalnosc:)))
Ale jestem szczęśliwa i zadowolona kolejny etap zakonczony:)
A teraz no co z ta miloscia?:)
Lece na piwko oblewac:)))))

30 stycznia 2011 , Komentarze (2)
Witajcie:*
Waga spada dziś rano 60,3kg juuuuupii, ale sressssssssssssssssss jest nie ziemski bo dzis obrona o 16.00 łaaaaaaaaaaaaaa, zaraz wyjde z siebie tak sie denerwuje:(((((((((
trzymajcie mocno kciuki Kochane:)
Buziam:*:*:*:*:*:**:

28 stycznia 2011 , Komentarze (3)
Cześć Pięknochy moje kochane, chciałam wam strasznie podziękować za wsparcie i słowa otuchy:* ale z dnia na dzień mój żołądek kurczy się coraz bardziej...ta obrona mnie wykończy mam ją w niedziele także trzymajcie mocno kciuki:)
Z "MOIM" ustaliliśmy że spotkamy się 12 lutego i ustalimy co z nami dalej będzie? ehhhhh
Niech już kończy się ten styczeń bo tylko same problemy z nim......mam nadzieje że końcówka tego roku chociaż będzie optymistyczna?:)
Wybieram się dziś na zakupy bo muszę żakiecik zakupić i buciki na obronę może upoluję cosik fajnego w tej mojej mieścinie od siedmiu boleści?:) ŻYCZĘ WAM UDANEGO I DIETKOWEGO DNIA I WEEKENDU:) Buziam:*:*:*:*:**:

26 stycznia 2011 , Komentarze (2)
Hellow dziewczęta:) 
dzis wstałam z dobrym humorkiem mimo ze w srodku nadal ściska stres zwiazany z obrona magistra i rozstaniem z chlopakiem, żołądek mam jak orzeszek ale mimo to jakos jest dobrze....wczoraj moj On napisal do mnie ze jest mu przykro ze tak wyszlo na to ja mu ze mi tez jest przykro ale ze chyba jeszcze nie wszystko stracone a on mi wyslal causka:) także nabrałam troszke nadziej na to ze moze znow sie zejdziemy?:) 
A co do wagi to paskowa w koncu:) i nawet 1gram mniej takze zmienilam od razu na 61,3:) juz nie moge sie doczekac 60 hehehhehehhehe a pozniej 5 z przodu:) ale czy w tedy bede szczesliwa jak osiagne swoj cel hmmm? obawiam sie ze nieeeeee?!!!!!Życze wam udanego i dietkowego dzionka poapapappapapapapa

25 stycznia 2011 , Komentarze (1)
Witajcie waleczne kobitki:)
Dziś juz czuje sie lepiej nie mysle o nim prawie w ogóle takze nie tęsknie:) dietka super utrzymana ale jak dzisiaj weszlam na wage to 5 razy pokazywala inny wynik takze nie wiem czy mnie ubylo czy przybralao?:) 
W przyszlym tyg jade do wroclawaia na caly tydzien i w koncu oderwe sie od tej szare rzeczywistosci:) juz nie moge sie doczekac jak spotkam sie z siostra i znajomymi,beda ploteczki, imprezki i zabawa jupiiiii:D 
Życze miłego dnia buziolas:*:*:*:*:*:*:*:*

23 stycznia 2011 , Komentarze (2)
To juz 4 tydzien kiedy sie nie widzimy a serce boli jeszcze bardziej:(( tak bardzo za nim tesknie, tak bardzo chce go przytulic ehhhh....napisalam do niego czy jest lepiej a on powiedzial ze nie wie i ze pogadamy jak sie spotkamy w lutym...a ja juz nie moge, wariuje z tej niepewnosci, zyje w takim zawieszeniu i tylko mysle czy zdecyduje ze mna byc czy nie?...boje sie tego spotkania ale wkoncu wszystko sie wyjasni co dalej z nami bedzie....
Ehhh ne wierze ze mi sie to przytrafil, myslalam ze jestesmy idealna para, ukladalo sie miedzy nami, a on nagle po 4,5 roku zwiazku wyskakuje z tekstem ze chce przrewy bo nie wie czy nadal tak mocno mnie kocha jak na poczatku? ehhh zgodzilam sie bonie bylo innego wyjscia ale mam zal do niego bo naprawde mnie zranim tymi solwami:(:(:(
Kocham go i chce byc znim ale to do niego nalezy decyzja:(:(:(:(:(:(
wesprzyjcie mnie kobitki bo zwariuje od tej niepewnosci....

15 grudnia 2010 , Skomentuj

Witajcie

Dzisiaj dietka nawet utrzymana o to menu:)

Kawa z mlekiem 1,5% i jednym słodzikiem, 1 marewka

IIśniadanie: 1 jabłko

Obiad: kotlety z mięska mielonego (5 małych kuleczek) z warzywami na patelnie,

Kubasss czerwonej herbaty,

1 jabłko,

Kolacja: 1 kromka chleba pełnoziarnistego z plasterkiem wędliny drobiowej, plasterkiem pomidora, rzodkiewką i ze szczypiorkiem.

 

11 grudnia 2010 , Komentarze (2)

Witajcie Kochane:*

Popijam właśnie kaweczke i rozmyslam nad tą maja dietką i tak doszłam do wniosku korzystajac z porad innych Vitalijek że dieta 1200 kal bedzie idealna...5 małych posilków dziennie co 2-3godzinki fajny pomysł i zdrowy.

Beda: warzywka, kurczak, ryby, nabiał (tylko jogurty naturalne i chude sery białe, mleko 1,5), owoce, czerwona herbata, kawa ze słodzikiem, oliwa z oliwek, zioła (ograniczona sól)

Nie bedzie: slodyczy, chleba, masła, oleju, tlustych wędlin i mięs, bananów...

Także do dzieła dziewuszki walczymy z DZIADEM:)

Milago weekendu Kochane buziaki:*:*:*:*:*:* 

10 grudnia 2010 , Komentarze (3)

Moim celem aktualnie jest 60kg czyli 5kg trzeba sie pozbyć...tylko jak to zrobić...hmm..może jakieś skuteczne pomysły? ...5 kg to chyba nie jest duzo co dziewuszki? 

Co myslicie o piciu octu jablkowego?...slyszałam że pomaga w odchudzaniu?:)