Nie jestem z Toba związana jak niektóre dziewczyny ale czytam Twój pamiętnik bo zainteresowa mnie Twoja historia. Naprawdę jestem z Toba całym sercem i życzę Ci dużo szczęścia. Nie bądź dla siebie taka ostra bo jak miałaś poprzednio złe doświadczenia to naturalne, że myslisz o najgorszym. Bardzo cieszę się, że wszystko sie skończyło dobrze. Pozdrawiam i trzymam kciuki.
kasiaczekd
21 sierpnia 2010, 04:33
sprawy trzeba wyjaśniać, cieszę się, że jest ok, cieszę się Waszym szczęściem, jeden plus tej całej sytuacji to, że dostałas Aniu powera:) ćwicz, ćwicz :), nadrabiaj za takich leniwców jak ja:) pozdrawiam
grubaHanka
21 sierpnia 2010, 00:31
Kurde, nie strasz ludzi! Najpierw wypisujesz smuty i tragedie, potem sie nie odzywasz.... Wiele z nas codziennie po kilka razy zagladalo sprawdzic czy cos sie u ciebie wyjasnilo i jak sie masz. Przynajmniej ja tak robilam:) Ciesze sie, ze sie wyjasnilo. Jednak sa jeszcze dobre chlopy na tym swiecie.
pikej
20 sierpnia 2010, 23:34
ha, wiedziałam ! :D nie mogło być inaczej :))
wiola121
20 sierpnia 2010, 22:30
6 godzin ?
3 godziny dziennie plus cwiczenia ?
tylko jedno słowo - WOW
czekam z niecierpliwością ... zresztą każdy dzień od poprzedniego wpisu oglądałam czy w końcu cos napisałaś .. życzę szczęścia :*
shaza1969
20 sierpnia 2010, 21:41
Wiesz,że myslałam o Tobie i martwiłam sie? Cholera jakoś ludzie tu na Vitalii staja się sobie bliscy.Cieszę sie ,że Tomek to porządny facet!!!!!!!!!!!!!!!!
Aiden
20 sierpnia 2010, 21:31
Widzisz, mówiłam, że sie wszystko ułoży! Ciesze się, że w końcu się odezwałaś, bo codziennie sprawdzałam, czy nie ma nowej notki:) Wszystkiego dobrego kochana:)
MajowaStokrotka
20 sierpnia 2010, 21:21
Czekałam na Twój wpis...Cieszę się,że jesteście na dobrej drodze do tego,żeby wszystko było jak dawniej.Uda się Wam:)
nikaa1982
20 sierpnia 2010, 21:19
Byłam pewna, że to się tak skończy. Zresztą pisałam Ci już, że ja w jego zachowaniu nie widziałam nic dziwnego ani złego. Dziwiłam się natomiast dziewczynom, które pisały teksty "jak on mógł zapomnieć o Twoich urodzinach" itp. Pozdrawiam i życzę szczęścia
że tyle wytrzymujesz na tym rowerze. A z Tomkiej wyjasnijcie wszystko do końca - Twoje miejsce jest przy Jego boku.
marzumarzu
20 sierpnia 2010, 21:08
...pedałuję na rowerku,ale daję radę godzinę.Nie nudzi Cię tak 3 godziny pedałować? Cieszę się,że jednak się pomyliłaś co do swojego Tomka,trzymam za Was kciuki!!!
megi1977
20 sierpnia 2010, 20:52
ze tak bedzie i trzymalam za Was kciuki, Zcasem, takie chwile sa nam potrzebne, zeby uswiadomic sobie jak bardzo jest to cos, lub ktos dla nas wazny. dalszych sukcesow w odchudzaniu i w zyciu ososbistym
gosiaczek230
20 sierpnia 2010, 20:09
eh pewnie się powtórzę ale od kilku dni z niecierpliwością czekałam na nowy wpis:) bardzo się cieszę że u Was wszystko wporządku i że jesteś szczęśliwa:)
Sylvia123
20 sierpnia 2010, 20:09
ale trzymam kciuki za waszą miłość!Pozdrawiam serdecznie
tyniulka
20 sierpnia 2010, 19:52
A ja wiedzialam, ze tak sie skonczy! Tomek jest zbyt inteligentnym facetem aby wchodzic drugi raz w zwiazek z osoba ktora nagle sobie o Nim przypomiala i to niewiadomo jaki miala w tym cel. Jedno wiem - ma kobieta tupet, bo ja bym nie potrafila prosic faceta o druga szanse gdybym zostawila go w waznych i trudnych dla niego chwilach. Ty natomiast masz charakter, piekne wnetrze... sciskam mocno
zlosnica13
20 sierpnia 2010, 19:50
Nawet nie wiesz, jak bardzo się cieszę, że z Waszą miłością wszystko jak najlepiej!!! super:*
caro999
20 sierpnia 2010, 19:29
Sledze Twoj pamietnik codziennie i czekalam od 3 dni wlasnie na taki wpis, jak dobrze... powodzenia !
PLAMKA1310
20 sierpnia 2010, 19:28
TAK SIE CIESZE Z NIECIERPLIWOSCIA CZEKALAM KIEDY OZNAJMISZ ZE JEDNAK MIEDZY WAMI JEST OK...WIEDZIALAM ZE TA BYLA NIE ZASZKODZI WAM....
CZASAMI POTRZEBNE SA TAKIE ZDARZENIA ZEBY SOBIE WLASNIE USWIADOMIC TO CO TY SOBIE USWIADOMILAS... KOCHAJ I POZWOL SIE KOCHAC:*
POZDRAWIAM I PODZIWIAM ZA CWICZENIA :*
nike80
21 sierpnia 2010, 08:21Nie jestem z Toba związana jak niektóre dziewczyny ale czytam Twój pamiętnik bo zainteresowa mnie Twoja historia. Naprawdę jestem z Toba całym sercem i życzę Ci dużo szczęścia. Nie bądź dla siebie taka ostra bo jak miałaś poprzednio złe doświadczenia to naturalne, że myslisz o najgorszym. Bardzo cieszę się, że wszystko sie skończyło dobrze. Pozdrawiam i trzymam kciuki.
kasiaczekd
21 sierpnia 2010, 04:33sprawy trzeba wyjaśniać, cieszę się, że jest ok, cieszę się Waszym szczęściem, jeden plus tej całej sytuacji to, że dostałas Aniu powera:) ćwicz, ćwicz :), nadrabiaj za takich leniwców jak ja:) pozdrawiam
grubaHanka
21 sierpnia 2010, 00:31Kurde, nie strasz ludzi! Najpierw wypisujesz smuty i tragedie, potem sie nie odzywasz.... Wiele z nas codziennie po kilka razy zagladalo sprawdzic czy cos sie u ciebie wyjasnilo i jak sie masz. Przynajmniej ja tak robilam:) Ciesze sie, ze sie wyjasnilo. Jednak sa jeszcze dobre chlopy na tym swiecie.
pikej
20 sierpnia 2010, 23:34ha, wiedziałam ! :D nie mogło być inaczej :))
wiola121
20 sierpnia 2010, 22:306 godzin ? 3 godziny dziennie plus cwiczenia ? tylko jedno słowo - WOW
SapereAude87
20 sierpnia 2010, 22:12czekam z niecierpliwością ... zresztą każdy dzień od poprzedniego wpisu oglądałam czy w końcu cos napisałaś .. życzę szczęścia :*
shaza1969
20 sierpnia 2010, 21:41Wiesz,że myslałam o Tobie i martwiłam sie? Cholera jakoś ludzie tu na Vitalii staja się sobie bliscy.Cieszę sie ,że Tomek to porządny facet!!!!!!!!!!!!!!!!
Aiden
20 sierpnia 2010, 21:31Widzisz, mówiłam, że sie wszystko ułoży! Ciesze się, że w końcu się odezwałaś, bo codziennie sprawdzałam, czy nie ma nowej notki:) Wszystkiego dobrego kochana:)
MajowaStokrotka
20 sierpnia 2010, 21:21Czekałam na Twój wpis...Cieszę się,że jesteście na dobrej drodze do tego,żeby wszystko było jak dawniej.Uda się Wam:)
nikaa1982
20 sierpnia 2010, 21:19Byłam pewna, że to się tak skończy. Zresztą pisałam Ci już, że ja w jego zachowaniu nie widziałam nic dziwnego ani złego. Dziwiłam się natomiast dziewczynom, które pisały teksty "jak on mógł zapomnieć o Twoich urodzinach" itp. Pozdrawiam i życzę szczęścia
donnalucata
20 sierpnia 2010, 21:16Az sie wzruszylam :''))) Ogromnie sie ciesze ze wszystko sie wyjasnilo i znowu jestes szczesliwa!! Sciskam Cie mocno!
vitalijka000
20 sierpnia 2010, 21:14że tyle wytrzymujesz na tym rowerze. A z Tomkiej wyjasnijcie wszystko do końca - Twoje miejsce jest przy Jego boku.
marzumarzu
20 sierpnia 2010, 21:08...pedałuję na rowerku,ale daję radę godzinę.Nie nudzi Cię tak 3 godziny pedałować? Cieszę się,że jednak się pomyliłaś co do swojego Tomka,trzymam za Was kciuki!!!
megi1977
20 sierpnia 2010, 20:52ze tak bedzie i trzymalam za Was kciuki, Zcasem, takie chwile sa nam potrzebne, zeby uswiadomic sobie jak bardzo jest to cos, lub ktos dla nas wazny. dalszych sukcesow w odchudzaniu i w zyciu ososbistym
gosiaczek230
20 sierpnia 2010, 20:09eh pewnie się powtórzę ale od kilku dni z niecierpliwością czekałam na nowy wpis:) bardzo się cieszę że u Was wszystko wporządku i że jesteś szczęśliwa:)
Sylvia123
20 sierpnia 2010, 20:09ale trzymam kciuki za waszą miłość!Pozdrawiam serdecznie
tyniulka
20 sierpnia 2010, 19:52A ja wiedzialam, ze tak sie skonczy! Tomek jest zbyt inteligentnym facetem aby wchodzic drugi raz w zwiazek z osoba ktora nagle sobie o Nim przypomiala i to niewiadomo jaki miala w tym cel. Jedno wiem - ma kobieta tupet, bo ja bym nie potrafila prosic faceta o druga szanse gdybym zostawila go w waznych i trudnych dla niego chwilach. Ty natomiast masz charakter, piekne wnetrze... sciskam mocno
zlosnica13
20 sierpnia 2010, 19:50Nawet nie wiesz, jak bardzo się cieszę, że z Waszą miłością wszystko jak najlepiej!!! super:*
caro999
20 sierpnia 2010, 19:29Sledze Twoj pamietnik codziennie i czekalam od 3 dni wlasnie na taki wpis, jak dobrze... powodzenia !
PLAMKA1310
20 sierpnia 2010, 19:28TAK SIE CIESZE Z NIECIERPLIWOSCIA CZEKALAM KIEDY OZNAJMISZ ZE JEDNAK MIEDZY WAMI JEST OK...WIEDZIALAM ZE TA BYLA NIE ZASZKODZI WAM.... CZASAMI POTRZEBNE SA TAKIE ZDARZENIA ZEBY SOBIE WLASNIE USWIADOMIC TO CO TY SOBIE USWIADOMILAS... KOCHAJ I POZWOL SIE KOCHAC:* POZDRAWIAM I PODZIWIAM ZA CWICZENIA :*