Kochaniutkie, miałam wejść wczoraj i się zamelodwać. Rano mama mnie obudziłam czy nie chcę z nimi jechać do Wawy, myślę czemu nie, weszłam tylko na wagę zważyłam się i ( szczęśliwa spadkiem) pojechałam do Wawki. Później wieczorem miałam coś z netem, nie wiem, podłączony elegancko ale strony się nie wyświetlały. Nie jestem mózgiem informatyki, więc jedyne na co wpadłam to zainstalować jeszcze raz neostradę, zrobiłam to dzisiaj rano:)
Wczoraj weszłam na wagę a tam 126, 9 kg, czyli kolejne 2,9 kg w dół. Zdaję sobie sprawę, że już nie będzie takich spektakularnych wyników, ale przynajmniej te największe liczby mi zeszły:) Jestem szczęśliwa na sto dwa, ale przyznam, że naprawdę się przykładam:) I wiecie co, widzę że warto się starać, bo Eliza z Asią mające podobną wagę do mnie, w tygodniu jakoś sobie radzą a w weekendy wszystko zawalają, no i niestety efekty idą w las:) Także starajmy się kochane każdego dnia, dziękuję Wam za mega wsparcie...
Mama stwierdziła, że mam zupełnie inną twarz, że widać po mnie że schudłam, a mnie to dadatkowo mega motywuje:)
anusiek.anna
1 września 2010, 23:32trzymaj tak dalej to mnie niedlugo przegonisz
KatVonD
1 września 2010, 23:20WoW!!! no to gratuluje Ci bardzo;D!!! Kochana jescze zobaczysz ze zdziwisz sie jak schudniesz 3 kg;) )bo mowisz ze juz nie bedziesz miala takich wynikow) ;P Wszyscy Cie tu wspieraja i nim sie obejzysz znowu waga Ci spadnie;)) ZOBACZYSZ!!!;))
fatisgone
1 września 2010, 22:26oddaj mi troche swojej motywacji:D brawo!!!!!zycze spadkow!!!!dzielna dziewczyna z ciebie!!!!
sajgonka85
1 września 2010, 22:18brawo !! silna kobieta jestes, dasz rade z resztą:)
gideongirl
1 września 2010, 22:04Brawo, kochana! I motywuj dziewczyny, niech sobie nie pozwalają na słabości!
helpless
1 września 2010, 22:02już 7 kilo :) ładnie Już takie efekty, walcz ! Pokaz ze mozna ! :)
LaMezcle
1 września 2010, 21:40kibicuję Ci od samego początku i dalej będę!!
julie233
1 września 2010, 21:32tak trzymać! jestem z tobą:)
Parisss
1 września 2010, 20:32no ładnie ładnie ;)))
magdallene
1 września 2010, 19:17Jesteś niesamowitą dziewczyną,podziwiam Cię,Twoją siłę. 7kg to już naprawdę dużo! Najważniejsze to się nie poddawać! Na pewno osiągniesz swój cel :)
Dorek1989
1 września 2010, 19:13Cieszę się razem z Tobą ! Jesteś cudowna ! Trzymaj tak dalej! Powodzenia ! :)
serdelkaa
1 września 2010, 19:13Gratulujen ,no kilka kg w dół to napewno widac efekty:)
Izabela92
1 września 2010, 18:36gratulacje , oby tak dalej.. :)
marzumarzu
1 września 2010, 18:35..na Twój wpis i się doczekałam,gratuluję i liczę na więcej!!! Trzymaj się dzielnie i zachęć koleżanki do założenia pamiętników na Vitalii,moze jak zaczną pisać i czytać inne wpisy to je zmotywuje,a przynajmniej jakoś zachęci do działania. Ważne żeby się wspierać i mieć w najbliższych oparcie, a w chwilach zniechęcenia wszystko się przydaje : i opiernicz i pocieszenie...
konrado.barbara
1 września 2010, 18:27GRATULUJĘ SPADKU WAGI , TRZYMAM KCIUKI ZA KOLEJNE!!!!!
Wyimaginowana89
1 września 2010, 17:49Cieszę się, że tak dobrze Ci idzie, oby szło tak dalej. Masz wsparcie w rodzinie i to najważniejsze, a skoro mama mówi, że już coś widać to na pewno ma rację :) Pozdrawiam Kochana i walczymy dalej :)
MajowaStokrotka
1 września 2010, 17:40Nic, tylko pozazdrościć!!:)Oby tak dalej!!Uda Ci się na pewno:)
madzia00
1 września 2010, 17:34Pięknie!!!!!!!! Nie poddawaj się!:) Masz wsparcie duże, zobacz dzięki vitalii wszystkie schudniemy:)
Mayhem
1 września 2010, 17:25Czasem zaglądam do Twojego pamiętnika i jestem naprawdę pełna podziwu- weszłaś sobie niedawno, tak niepozornie, a tu już -7 kg! Oby tak dalej!
bardzoduza
1 września 2010, 17:22Już tyle udało Ci się zrzucić.Gratuluję i (zazdroszczę).Tak trzymaj a osiągniesz swój cel i będziesz z siebie b.zadowolona.Jesteś moją otuchą w odchudzaniu.