Witajcie Myszki, mam dla was
DWIE WIADOMOŚCI !!!
ZŁA.
Chyba przytyłam 2 kg :( Nie jestem zła bo okazało się
że moja waga tamta oszukuje o 2kg :( Wybacze jej bo jest zła zepsuta :)
Czy świadczy to o tym że wtedy ważyłam 70 kg :(
ale to już przeszłość :P
Dobra.
Jadę za niedługo do teściów na obiadek :) Mniam :)
Wczoraj byliśmy na zakupkach :P Zrobilismy
inwazję SWETERKOWĄ
Kupiłam sobie sweterek a mąż sweterek i polarek :)
A mamusi kupiliśmy prezencik !! . Wiec tak:
Dwa sweterki z CARRY oraz kolczyki i naszyjniczek z H&M :)
Była Bardzo zadowolona:) Zapytała w żarcikach:
"Co wy ze Mnie chcecie laskę zrobić ??" hehehe
Potem wzięła nas na obiadek :)
Dziś DZIEŃ MĘŻCZYZN :)
Mimo, że miałam na 6 rano do pracy, to zrobiłam mężowi
śniadanko i kupiłam mu jogurcik :) z lentynkami, a potem
kupiłam mu czekoladkę i piwko :)
DOROTAINKA
10 marca 2007, 20:22te 2 kilo u ciebie to pryszcz, a moze po prostu mimo zarzeczen trafiliscie baby hi hi. No ale nie bede cie denerwowac juz. Milego weekendziku
ozarysmarta
10 marca 2007, 19:46korepetycje z angielskiego. Ach te wagi - moja poprzednia tez wariowała. Miłej niedzieli xxx
ELIZA33
10 marca 2007, 19:17tesciowej kupilas ,a swoja droga to ona zgrabna babka jest ,jestem ciekawa czy zauwazyla ze schudlas wkoncu nie widziala cie 3 miesiace ,milej niedzieli
MartaSajdak
10 marca 2007, 18:59pełna podziwu dla Ciebie :) czytałam twój pamiętnik i cieszę się że wam się udało :) niestety nie moge tego o sobie powiedzieć :( ale cóż życie jest krótkie i trzeba go umieć dobrze przeżyć !!! Pozdrawiam !!
doodii
10 marca 2007, 18:45to widze ze u Ciebie same pozytywy :D, oby tak dalej, fajnie ze tak Ci sie dobrze uklada z rodzinka :), no a co tych 2 kg to masz racje :) poszly i nie wroca, a waga jak to waga :). buziaki i 3maj sie :D*
sysuniaa
10 marca 2007, 18:38fajne zdjatka..:) ja tez sie boje kupic nowej wagi..;/ bo nie wiem co ona pokaze..;/ pozdrawiam i całuje:)*
aventia91
10 marca 2007, 17:05cieszę się, że wszystko Ci się układa :) mam nadzieję, że tak będzie zawsze.. a przynajmniej jak najdłużej...pozdrawiam:*
younggirl
10 marca 2007, 16:38mam podobny problem z waga tylko ze moja pokazuje 2 kg wiecej ;/... dzieki za wpisik:** ogladałam juz na allegro :) ale moge jeszcze raz sprawdziec:* Fajna fota z rodzinką;* pozdrawiam:** miłego dnia:*
Lanselotka
10 marca 2007, 15:54ja tez dziś kupiłam teściowej mały prezecik ale dam go dopiero za tydzień bo dziś wręczam prezenciki Mamuśce z okazji jej urozin i imieninek) Buźka
NaTaLkA170998
10 marca 2007, 15:43dziekuje za komentarz ;) oj, znam ja te brzydkie zepsute wagi,znam :P he he
ajeinot
10 marca 2007, 15:34hej, pieknie schodzisz z wagi!! Gratulacje!! Wiem,ze teraz bedzie duzo trudniej, zwłaszcza,ze wciaż ostatnimi dniami głodna chodze, ech... ściskam gorąco!!
misiak4
10 marca 2007, 15:32Masz bardzo sympatycznych tesciow,super sie dogadujecie,widac,ze jestes szczesliwa.Milego weekendu.
zorzakasia
10 marca 2007, 15:32Miłego popołudnia Kochana ;)
tesknotka
10 marca 2007, 14:58No tak Dzień Mężczyzn.. Dziękuję za przypomnienie;) Pozdrawiam:*
troosky
10 marca 2007, 14:53przesylam Ci caluski i zycze wszystkiego najlepszego:)
tesse
10 marca 2007, 14:49no niestety prezentu nie udało mi się zrobić... chciałam jechać do centrum kupić sobie nowa torebkę, ale ostatnio nakrzyczałam na męża, że ucieka przed obowiązkami do pracy (nawet w soboty chociaż nie musi) i dzisiaj zrobił sobie wolne i w końcu zrobił przegląd mojego autka, bo ostatnio cosik szwankuje :( chyba musiałam dać mu ostro popalić, że się zmobilizował :/ tak, więc zamiast torebki zabrałam Gordona(naszego psiaka)do fryzjera, bo strasznie zarósł, a po prezencik skoczę w poniedziałek po pracy :)) co ma wisieć nie utonie :)))) pozdrówka i miłego weekendu
Edytula
10 marca 2007, 14:42No jakoś leci:) Ciekawe co będzie potem:) Ale u Ciebie też nieźle:) To fajnie:) Miłego weekendu:)
lmatejko67
10 marca 2007, 14:11I nie zapomne, zawsze do Ciebie zagladam, codziennie ale nie zawsze sie wpisuje, ale zawsze czytam.To cudownie,ze masz takie super relacje z tesciami,ze sa dla Ciebie jak rodzice i mozesz pogadac. Zycze nastepnych takich milych dni a waga sie nie przejmuj, to przeciez nie jest najwazniejsze na swiecie! Caluski!
monkan2
10 marca 2007, 14:04smacznego obiadku; pozdrawiam
KKOWAL9
10 marca 2007, 13:51szkolenie do nowej pray zaczynam 19.03. a trwa ono 2 tyg. potem praca już samodzielna . mam nadzieje, że będzie dobrze. pozdrawiam...