Dołączyłam do grupy wparcia, mam nadzieję, że nie za późno. Musi mi się udać, no musi ! Zmęczona już jestem porażkami i narzekaniem ;p
Z wczoraj na dziś byłam na koncercie Kata :) Było genialnie, ale niestety nie zostałam do końca- w trakcie koncertu dostałam okres, jako, że byłam zupełnie przy scenie, to nawdychałam się dymu z parownicy- połączenie tych dwóch czynników było przyczyną tego, że prawie tam zemdlałam i musiałam wyjść, a wracać już nie było sensu, bo dostałam skurczów i tylko bym siedziała i jęczała ;p Ale zadowolona jestem strasznie ;)
Co do diety... hm... nie przekraczałam 2000 kcal, no ale nie chudłam, bo to za dużo.
Postaram się znów wprowadzić w życie codziennie ćwiczenia, mam nadzieję, że w końcu do tego wrócę.
Mam tyle roboty w szkole, że rzadko kiedy znajduję dłuższą chwilę na zrobienie wpisu czy skomentowanie Wam, ale wieczorami czytam wasze posty ;)
Trzymajcie się !
MadziaxDD
24 października 2010, 19:57dasz radę dasz ;) to oczywiste :) trzymaj się ;)
ania1607
24 października 2010, 19:57Na pewnodasz rade...3mam kciuki