1 tydzień diety - poniedziałek było 67 kg
2 tydzień diety - poniedziałek jest 65,50 kg
Jestem bardzo zadowolona tym bardziej, że dwa razy kawałek ciasta do buzi wpadł.W końcu masochistką nie jestem byle w ramach rozsądku. Zrobiłam małe zmiany pod siebie, ale zachowując kaloryczność moim zdaniem.
Wczoraj byłam w kinie ze ślubnym na filmie "Dziewczyna z tatuażem" dla porównania szwedzkiej wersji, którą oglądałam na płytach.
Nastrój ekstra, dietkuję, a raczej odżywiam się zdrowo dalej.
Teraz znikam bo mamy od dzisiaj w pracy kontrolę. Oj będzie się działo.
Cyt. z pewnego filmu:
"NAJWIĘKSZY WRÓG TKWI W TOBIE SAMYM"
Buziaczki i go, go, go
Karampuk
23 stycznia 2012, 11:25i jak wypadło porównanie ?
Sonia58
23 stycznia 2012, 10:50Gratuluję pięknego spadku wagi. I życzę pomyślnego wyniku kontroli.
zachodniopomorzanka
23 stycznia 2012, 10:28GRATULUJĘ!!! 1,5 kg w tym przedziale wagowym to niezły spadek. Tak sobie myślę o tym wrogu...
jojo11
23 stycznia 2012, 10:28ładnie ładnie ;) i go go go !
SUCCES
23 stycznia 2012, 10:18I jak wrażenia po filmie?
odzawszegruba
23 stycznia 2012, 10:11Wspaniale, oby każdy kolejny poniedziałek przynosił taki spadek aż do wymarzonego celu :)
luckaaa
23 stycznia 2012, 10:01e tam zaraz wrog... a moze trzeba dostrzec przyjaciela ? bo polubic siebie i byc dobrym dla siebie...
aska73
23 stycznia 2012, 09:53Świetnie Ci idzie! Motywujesz mnie, Koleżanko ! Dzięki:) Oglądałam wszystkie 3 skandynawskie filmy ( czytałam też) i podobały mi się. Więc raczej nie wybiorę się do kina na nową wersję. Ale polecam z czystym sumieniem "W ciemności " z genialną rolą Więckiewicza. Byłam na filmie z Mężem i Synem. Młody jest tez pod wielkim wrażeniem. Buziaki :)
izulka710
23 stycznia 2012, 09:52Jak to miło nowy tydzień zacząć z takim spadkiem Mieciu:))Powodzenia na kontroli!Buziak:*
karioka97
23 stycznia 2012, 09:11no i to jest przykład dobrej odchudzaczki :) tak przy poniedziałku przykładem poświecić , ho ho
agnes315
23 stycznia 2012, 09:01Teraz to już chyba dieta DST, bo Wam się Baja wykruszyła... I jak film się podobał? Ja nie oglądałam szwedzkiej wersji, czytałam ksiązkę tylko. Gratuluję spadku na wadze. Buziak
Alianna
23 stycznia 2012, 08:57My sami powinniśmy decydowac o sobie. Brawo, Mieciu! U mnie motywacja wzrasta z chwili na chwilę!
kruszynka19741
23 stycznia 2012, 08:56KOCHANIEŃKA IDZIESZ JAK BURZA!!! KONTROLĄ SIĘ NIE PRZEJMUJ BO I TAK COŚ ZNAJDĄ (HI HI HI) PRZYJECHALI TO I POJADĄ A TY BĄDŹ ZAWSZE USMIECHNIĘTA!!!
mimi69
23 stycznia 2012, 08:52no to gratulacje :)))))) !!!!
alinan1
23 stycznia 2012, 08:51no PIĘKNIE, PIĘKNIE!!! I brawo, brawo!! Zuch jesteś! Muszę się na Ciebie zapatrzeć....Też chcę -1,5kg..Też chcę!!!!
kasia8147
23 stycznia 2012, 08:49pozdrawiam Mieciu, to dobrze, że tak fajnie schodzi waga ;)