Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
30.06.12


Dzisiaj fotomenu nie będzie.
Pisze rzadko,bo jakoś nie mam ochoty. Wiedziałam,że nie popisałam się na maturach i to nie było tylko tak,że udawałam ,żeby potem przed Wami zabłysnąć świetnymi wynikami. Skopałam to ,a teraz nie wiem co robić. Rodzice radzą mi,żebym przeczekała rok i poprawiła maturę, ja jestem daleko od realizacji ich pomysłu,bo wiem,że poddam się i nie zrobię nic , dla mnie to by była największa porażka. Zostaje mi biotechnologia,ale obawiam się ,że po niej nie dostanę pracy w Polsce i będę musiała wyjechać. Składałam na uniwersytet Jagielloński w Krakowie i złożę jeszcze do SGGW w Warszawie. Jest też kosmetologia ,ale też obawiam się o zarobki i o samo znalezienie pracy. Składałam do Białegostoku ,do Bydgoszczy ,  Katowic chyba i Olsztyna,ale nie jestem pewna. Co byście wybrały? Jestem załamana...
  • assezminceetsensible

    assezminceetsensible

    30 czerwca 2012, 23:32

    myślę, że po kosmetologii pracę znajdziesz, podasz nam wyniki matur ? :)

  • bree91

    bree91

    30 czerwca 2012, 23:07

    Olsztyn odradzam. A jeśli chodzi o mature to głowa do góry!!!! Poskładaj w różne miejsca a potem zobaczysz co z tego wyjdzie:)

  • boraa

    boraa

    30 czerwca 2012, 23:00

    popieram Chemiczke83 w 100%

  • CostaChic

    CostaChic

    30 czerwca 2012, 20:32

    Do Bydgoszczy łatwo się dostać. Też tam się wybieram

  • biedronka666

    biedronka666

    30 czerwca 2012, 20:16

    Kochana, nie wiem co Ci poradzić. Nie znam się na tych kierunkach, Życzę Ci dużo siły :* Maturę można poprawić, nie trzeba się zadowalać byle czym. Walcz o marzenia i przemyśl to jeszcze raz. Podziwiam Cię, ja w Twoim wieku totalnie nie wiedziałam co chcę robić i trafiłam na studia przypadkiem. Ty nie musisz. Pomyśl o tym i trzymam kciuki :*

  • Chemiczka83

    Chemiczka83

    30 czerwca 2012, 19:39

    biotechnologię bym odradzała. Mam wiele koleżanek po tym kierunku i z pracą licho, w Polsce jak narazie nie ma wielu możliwości po tym kierunku. Na Twoim miejscu wybrałabym te kosmetologię. Postudiujesz trochę, pouczysz się wielu różnych rzeczy z biologii i chemii, które na pewno Ci się później przydadzą, a za rok poprawisz maturkę i złożysz na stomatologię. A tak poza tym to próbuj w tym roku również na tą stomatologię. Nic nie tracisz...

  • Droll

    Droll

    30 czerwca 2012, 19:35

    Wybrałabym biotechnologie, a za rok poprawiała matury. Jeśli masz sprecyzowany docelowy, wymarzony, kierunek studiów nie poddawaj się!

  • olik123a

    olik123a

    30 czerwca 2012, 19:24

    mój kumpel chciał iścna medycyne ale w tamtym roku zle mu poszło i teraz zdawał i poszło mu super i składa na swoje wymarzone studia na UJ do krakowa

  • espanola59

    espanola59

    30 czerwca 2012, 19:10

    Hm.. żebyś na rok poszła na kierunek zbliżony do tego, na który chcesz isc, no potem mogą ci niektore przedmioty zaliczyć, jak już poprawisz dane rzeczy :)

  • ignorance93

    ignorance93

    30 czerwca 2012, 19:07

    a jakby tak przez ten rok sprobowac na jakies zaoczne studia, w przyszlym roku poprawic maturke i przeniesc sie na dzienne wtedy? ja tez w przyszlym roku chcialabym poprawic wos i napisac jeszcze angielski rozszerzony. wybieram sie na prawo do torunia.

  • SLIM2BE

    SLIM2BE

    30 czerwca 2012, 19:01

    Przez rok mozesz sie rozleniwic. A moze sprobuj sie gdzies dostac i po roku przeniesc na wymarzony kierunek??? Dawno studiowalam i przyznam szczerze, ze nie wiem jakie teraz sa mozliwosci:-(

  • fittin

    fittin

    30 czerwca 2012, 19:01

    teraz z pracą też jest ciężko, ja prawdopodobnie wyjeżdzam po studiach do Norwegii

  • Surce77

    Surce77

    30 czerwca 2012, 18:51

    Wiele osób czeka rok i poprawia maturę! Mój kolega np. tak zrobił, bo zależało mu, żeby iść na swój wymarzony kierunek, a nie jakiś inny tylko po to, żeby gdzieś iść i teraz jest studentem medycyny. Rodzice mają rację. To tylko rok zwłoki, a od tego zależy cała Twoja przyszłość, nie warto iść na coś, co nie sprawi Ci satysfakcji. Realizuj swoje marzenia, spełniaj się, bo to jest w życiu najważniejsze. Faktem jest, że trudniej się uczyć samemu w domu narzucić sobie dyscyplinę by w tym wytrwać, ale za to późniejszy efekt wszystko wynagradza. Przemyśl to kochana, bo to naprawdę ważna decyzja. Pozdrawiam. ;*

  • MamciaEdycia

    MamciaEdycia

    30 czerwca 2012, 18:50

    moim skromnym zdaniem... kosmetologia to wcale nie jest aż taki głupi pomysł...społeczeństwo się starzeje...a wszyscy chcieli by klasa wyglądać aż do późnej starości..... a i biotechnologia...... to także kierunek przyszłości..... ale... to już Ty musiasz zadecydować...... byziam