Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Postanowione.


No i rezygnuję z dietetyki ,wracam do domu i chcę powalczyć o lepiej zdaną maturę i wymarzone studia. Jeszcze nie wiem jak to będzie i czy uda mi się na moje miejsce znaleźć kogoś do mieszkania, ale wiem,że się tu męczę i wkurzam się na siebie, że się poddałam i od razu nie podjęłam takiej decyzji.
Byłam dzisiaj 3,5 godz na warsztatach fitness , kondycja nadal jest ,ale zakwasy też pewnie się pojawią. Potem mialam się spotkać z dziewczynami z roku na naukę anatomii i robienie pizzy,ale nie przyjechałam ,nie mam na nic ochoty.
Pierwszy raz od daawna mam wszystkiego dość i najchętniej bym zostawiła wszystko, idę dzisiaj z koleżanką na imprezę (na którą z resztą też nie mam ochoty ,ale koleżanka mnie wyciąga)  i chociaż nie piję to mam ochotę się narąbać konkretnie, zwolnić i wyluzować. Mi tam starczą dwa piwa :)) Także ,do zobaczenia :)
  • Aaggnniieesszzkkaaa

    Aaggnniieesszzkkaaa

    15 listopada 2012, 23:37

    Zdziwił mnie ten wpis ale gratuluję za odwagę ! Ja też chciałam tak zrobić gdy niedostałam się na moja wymarzoną weterynarie ale w końcu poszłam na biologię i uważam że to najlepsze co mogłam zrobić na zajęciach materiał pokrywa się z zakresem matury wystarczy że przypomnę sobie człowieka . W maju również poprawian maturę i próbuje na następny rok może w końcu się uda :)

  • iskierka19

    iskierka19

    29 października 2012, 20:37

    dasz rade! moja kolezanka przez rok byla na fizjoterapii czy cos takiego a teraz poprawiła mature i zaczela lekarski! bedzie git!:) walcz o siebie i swoją przyszłość bejbe!:)

  • kasia8147

    kasia8147

    29 października 2012, 13:28

    :) pozdrawiam

  • Mafor

    Mafor

    29 października 2012, 09:45

    no zdziwiłaś mnie... ja bym chetnie takie studia skończyła :)

  • tabasco13

    tabasco13

    28 października 2012, 22:13

    I bardzo dobrze - trzeba walczyć o swoje marzenia :*

  • cytrynowkaa

    cytrynowkaa

    28 października 2012, 20:33

    Brawo za odwagę!:)

  • agus0709

    agus0709

    28 października 2012, 18:40

    Kurczę, tak czytam ten Twój pamiętnik już sporo czasu... zaskoczył mnie ten wpis :) ale wiesz co ? chyba pozytywnie.. brawo za odwagę ! jak ja Ci zazdroszczę, że wiesz co chcesz robić w życiu, to nie masz pojęcia... chciałabym mieć jakiś obrany tor, by móc do czegoś dążyć konkretnie i być pewna "tak, to jest właśnie to"... jaaaaa! :)

  • uffiee

    uffiee

    28 października 2012, 17:31

    super!! fajnie, że podjęłaś tę decyzję :)

  • assezminceetsensible

    assezminceetsensible

    28 października 2012, 16:37

    no trochę wyluzuj dobrze Ci to zrobi :), trochę szkoda, że jednak nie chcesz na tej dietetyce być, ale jak czujesz że możesz osiągnąć więcej to czemu nie.. ;) przperaszam, że tak Cię męczę o te książki do matury, ale wiem, że jesteś prawie specjalistką ;p :> te książkin które mi poleciłas witowskiego mam zbiory, a z operonu i omegi chodzi o zbiory zadań jakieś czy o co konkretnie ? bo z pazdro to chyba o ten brązowy zbiór zadań no i znalazłam jakąś książkę tez pazdro zdaj maturę z biologii

  • kasiiik123

    kasiiik123

    28 października 2012, 15:34

    Jeżeli w czymś się nie spełniasz, nie pociąga Cię to, nie interesuje i nie wiążesz z tym przyszłości to po co się męczyć? Realizuj swoje marzenia:)

  • kate3377

    kate3377

    28 października 2012, 15:25

    Hmm ja bym nie podjęła takiej decyzji, ale to Twoje życie i zrobisz z nim co chcesz:) Powodzenia:)

  • marycha43

    marycha43

    28 października 2012, 14:27

    dobrze robisz, trzeba byc odwaznym i dazyc do celu :) to nie koniec siwata. a na dietetyke zawsze mozesz wrocic ;)

  • chipsoholik

    chipsoholik

    28 października 2012, 10:38

    Dobrze robisz, naprawde.Teraz moze masz doła i inne takie, ale to minie.Warto walczyć o marzenia:)

  • goodvibrations

    goodvibrations

    28 października 2012, 10:19

    To dobrze, że wracasz, tak będzie lepiej skoro nie marzyłaś o dietetyce. Mam do Ciebie pytanie: Podczas odchudzania jakie ćwiczenia wykonywałaś i czy codziennie :)?

  • Titila

    Titila

    28 października 2012, 09:11

    trzeba zawsze walczyć o swoje marzenia, żeby potem nie żałować :)

  • Zawstydzona05

    Zawstydzona05

    28 października 2012, 08:58

    To nie koniec świata, moja siostra tez rzuciła studia po niecałym roku i od października poszła na nowe. Wiec Ty też na pewno coś znajdziesz to co lubisz :)

  • mimiiii

    mimiiii

    28 października 2012, 08:30

    Powodzenia! to na pewno najlepsza decyzja jaka mogłaś podjąć.

  • groszek305

    groszek305

    28 października 2012, 07:34

    o proszę ! brawo za decyzję. . najtrudniej podjąć odpowiednie kroki . . Ty to już masz za sobą. teraz na pewno wszystko się ułoży ! 3mam kciuki :)

  • Tysiia

    Tysiia

    28 października 2012, 00:19

    wrócisz do domu, odetchniesz i zobaczysz, że wszystko się ładnie ułozy, nie ma sensu się męczyc:)

  • WildBlackberry

    WildBlackberry

    27 października 2012, 21:56

    wszystko pzred toba