Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
ratując włosy..


O włosach pisałam już  w pamiętniku, ale w tej notce chcę podsumować wszystko co dotychczas używałam aby powstrzymać wypadanie włosów. W małym skrócie- włosy zaczęły wypadać mi na potęgę (w sumie mam odczucie, ze aktualnie  mam o połowę mniej) w padździerniku zaraz po  zakończyniu 8 tygodniowej tury z dietą cambridge, do tego stanu dołożyły się pewnie też stresujące 2 miesiące (wiadomo stres też może być przyczyną wypadania włosów, zwłaszcza u kobiet)

Ratunek zaczęłam od picia drożdży (które wciąż pije)

niedługo później zakupiłam Vichy DERCOS AMINEXIL



+ z tej samej serii szampon Vichy przeciw wypadaniu włosów..

nastepnie przyszła kolej na polecany na forach olejek Sesa

i Placenta MULTIWITAMINA ampułki-p/wy.włosy,łysienie


włosy dalej wypadały, więc w swojej niecierpliwości szukałam dalej i sięgnęłam po polecaną serię BIOVAX - BIOVAX maska do włosów słabych i wypadających (jutro po myciu zastosuję ją pierwszy raz, podoba mi się, że do maski jest dołączony foliowy czepek, intensyfikujący jej działanie)

i   WAX  odżywkę dwufazową w sprayu do włosów słabych i wypadających


od trzech dni używam również Dermastic Plastry przeciw wypadaniu włosów " innowacyjny, prosty w użyciu i skuteczny produkt do stosowania na skórę głowy. Plaster przyklejony do skóry, stopniowo uwalnia składniki czynne i zapobiega tym samym osłabieniu i utracie włosów" -to tyle od producenta, poza tym znalazłam jedną opinię na forum, kobiety, która pracuje w aptece, twierdzi, że przetestowała wiele produktów, ale ten jako jedyny realnie jej pomógł..

po tym jak skonczył mi się szampon Vichy kupiłam - szampon Dermena hamujacy wypadanie (poleciła mi go Pani w aptece), jeszcze go nie używałam, jutro zrobię to pierwszy raz
.




poza tym Krakremija,  która miała podobny problem poleciła mi tabletki Biotebal, które biorę od 6 dni..


wcześniej brałam  Ha-Pantoten (brałam 4 tabletki na dobę, teraz od kiedy biorę Biotebal- tylko dwie)



(dopisek)

PS. miałam na tym poprzestac , ale za radą Kubala1973 zakupiłam właśnie na ebay'u - Pantogar Pantovigar. (w Polsce kosztuje prawdopodobnie 400zł, na ebay'u kupiłam za niecałe 35$)


od drugiej polowy stycznia biore REVALID, lek który ma dobra opinie na wielu forach, biore w dawce uderzeniowej czyli 5 kapsułek na dobe.



 i doszedł jeszcze Seboradin..



dopisek z dnia : 22.04.2013
 a i tak okazało się, że powodem wypadania włosów były/są choroby immunologiczne+ tarczyca, i tragiczny brak witaminy D (którą od miesiąca uzupełniam)
Aktualnie seboradin i inne cuda używam  aby sprowokowac wlosy do szybszego odrastania..


dopisek z dnia 20.07.2013

aktualnie biore wylacznie Vitapil (polecila mi Pani w aptece) Wlosy wypadaja znacznie mniej (nie z powodu tych wszytskich tabletek tylko lecze sie, od momentu kiedy przezywalam stres minelo tez troche czasu) , ale proces odrastania to nie tak 'hej siuuup i juz". Biore Vitapil by  je 'wspomagac", ale jak wspomnialam u mnie wypadanie bylo spowodowane chorobami immunologicznymi, wiec zadne tabletki, wcierki, etc nie mogly tego powstrzymac..nie zaszkodzi jednak brac cos aby troszke pomoc wlosom 'szybciej rosnac"i odzyskac zdrowie

ps. poza tym 
staram się aby w diecie były obecne produkty, powszechnie uważane za te, które dobrze działają na włosy:

1) piję ocet jabłkowy
2) jem orzechy
3) kapustę kiszoną
4) żelatynę (w galaretkach owocowych)

Wiem, ze ten 'arsenał' moze  wyglądać przerażająco..ale jeśli komuś zaczynają w takim tempie i w takiej ilości (czasem całymi pasemkami) wypadać włosy ratuje się jak tylko może testując wszystko co się da..

EFEKTY:
Raz lepiej raz gorzej, tak mogłabym to najkrócej określić, czasem przez 2-3 dni wypadały mniej, dając nadzieję, że zbliża się poprawa, a później następnego dnia znowu leciały ogromnych ilościach, i tak na przemian..Aktualnie od dwóch dni lecą mniej..(znowu pojawia się  nadzieja na poprawę)
Jeżeli poprawa będzie stała, to i tak nie będę potrafiła powiedzieć, który z tych produktów pomógł, gdyż na efekt każdego z nich trzeba troszkę poczekać, więc nieuczciwie byłoby gdyby 'ostatni', który akurat trafi na czas poprawy  - zebrał wszystkie laury.

ps/. najsmutniejszy był dla mnie moment gdy musiałam skrócić włosy (dla ich dobra)  z długich na takie do łopatek..
CO JESZCZE?
z kosmetyków-suplementów chyba nic więcej tzn dalej będę kupować te, które już używam, ale planuję zrobić to co pewnie powinnam zrobić na samym początku- iść do lekarza, zrobić całą morfologię krwi, zbadać hormony,  chyba będzie to dermatolog (chociaż nie czuję aby przyczyną była skóra głowy) Poza tym podoba mi się pomysł z morfologią krwi, bo gdy zrobię ją ponownie na koniec diety, będę miała przy okazji porównanie jak dieta wpłynęła na moje zdrowie..

DZIŚ:
-orbitrek 40 minut
-masaż pasem vibroaction (zauważam pierwsze efekty jego działania, skóra robi się naprawdę fajna, jędrna )

  • cambiolavita

    cambiolavita

    16 stycznia 2013, 00:25

    Mi tez wypadaja wlosy, juz od dawna. W tamtym roku stosowalam kuracje z Vichy Aminexil plus tabletki Inneov przez 5 miesiecy i pomoglo, ale po jakims czasie znow zaczely wypadac i teraz znowu stosuje ta sama kuracje plus pije siemie lniane, ale niestety nie widze jeszcze poprawy. Coraz czesciej spotykam sie wlasnie z tym, ze dziewczyny pija drozdze, ale czy to jest zdrowe i czy naprawde pomaga???

  • vickybarcelona

    vickybarcelona

    16 stycznia 2013, 00:15

    tak wiem, właśnie sie wybieramdo lekarza:-)

  • PANCIA3

    PANCIA3

    16 stycznia 2013, 00:10

    do lekarza, mojej mamie wypadały strasznie włosy, okazało sie że to alergia, dostała leki i jest ok, ja stosowałam Wax maskę w czrno- białym opakowaniu i pomogło.

  • WhiteCaat

    WhiteCaat

    15 stycznia 2013, 23:28

    Weź dorzuć siemię lniane http://www.blondhaircare.com/p/eksperyment-siemie-lniane.html, wygodne jest mielone, odtłuszczone z oleofarm.

  • swbasia

    swbasia

    15 stycznia 2013, 23:07

    j uz pochlonelam cala paczke gum niechce jesc wiecej bo potem mam wzdecia i nie moge spac ale dzieki za rade :)

  • Ellfick

    Ellfick

    15 stycznia 2013, 22:59

    o kurcze Ty to chyba jesteś specem od kuracji na wypadanie włosów...

  • kubala1973

    kubala1973

    15 stycznia 2013, 20:20

    Ialo zielone i na pudelku narysowane sa wlosy z cebulkami

  • kubala1973

    kubala1973

    15 stycznia 2013, 19:51

    Pantowigar rewelacja na wlosy i paznokcie u nas na necie 400zl w niemczech 150zl

  • xSoxShyx

    xSoxShyx

    15 stycznia 2013, 19:48

    niby tak ale spaghetti to jednak bombka kalorii :(

  • kubala1973

    kubala1973

    15 stycznia 2013, 19:43

    Posr.taramcisie podac do niedzieli nazwe tabletekktore podobno sa niezawodne.ale u nas bardzo drogie ponoc w niemczech sa duzo tansze.

  • Marteaa

    Marteaa

    15 stycznia 2013, 19:18

    Hej, brałaś może jakoś niedawno pigułki antykoncepcyjne? Też miałam problem z wypadaniem włosów, poszłam do dermatologa (polecam:)) i Pani doktor bardzo szybko wpadła na ten trop - odstawienie pigułek. W pierwszych miesiącach dochodzi do takiego załamania hormonalnego i zanim to wróci do normy, włosy niestety wypadają. Dostałam cynk w tabletkach, szampon freederm zinc oraz zalecenie, żeby kupić szczotkę z naturalnego włosia i czesać nią włosy. PO kilku tygodniach jest pewna poprawa:))) nie daj się! Idź do dermatologa koniecznie, bo szkoda nerwów.

  • 66Dia6

    66Dia6

    15 stycznia 2013, 19:13

    Tabletki Capivit podobno dobrze pomagają. Ja nie brałam, bo są w żelatynie, ale znajomemu pomogło. Myślę, że kobietom też powinno ;)